Blok P-G może za 2,5- 3 lata

Image

Na pewno Blok Parowo- Gazowy nie będzie gotowy w tym roku. Może stanie się to za 2,5- 3 lata. To kolejne odroczenie terminu. A może czeka nas demontaż i relokacja bloku?

10 maja 2016 odbyła się konferencja prasowa PGNiG SA, podczas której zaprezentowano wyniki finansowe Grupy Kapitałowej PGNiG za pierwszy kwartał 2016 roku. Podczas spotkania mówiono również o losach Bloku Parowo- Gazowego w stalowowolskiej Elektrociepłowni. Czy przeniesione zostaną elementy bloku do Żerania?

- Jeśli chodzi o projekt Elektrociepłownia Stalowa Wola, to bardzo trudny temat. Chciałbym powiedzieć skąd te problemy i skąd to się wszystko wzięło. Elektrociepłownia Stalowa Wola została zaplanowana i decyzja o jej uruchomieniu została podjęta w 2011 roku, kiedy ceny energii elektrycznej i ceny w ogóle węglowodorów były na bardzo wysokim poziomie. Decyzję rozpoczęto, aktualizację prognozy finansowej dla tego projektu powtórzono dopiero w grudniu 2014 roku i okazało się, że wynik jest odwrotny do zamierzeń. W międzyczasie główny wykonawca, hiszpański Abener poprosił kredytodawców i w ogóle wierzycieli o ochronę, ponieważ rozpoczął postępowanie układowe, podobnie jak jego spółka- matka- mówił podczas konferencji wiceprezes zarządu PGNiG SA ds. finansowych Bogusław Marzec.

Mieszkańcy Stalowej Woli wiele razy słyszeli już, że termin oddania Bloku Parowo- Gazowego przesunie się w czasie.

- Inwestycja miała być zakończona w wakacje zeszłego roku i nie została. Zostały złamane wszystkie konwenanty kredytowe. W tej chwili trwa restrukturyzacja długu. Cały czas jestem w kontakcie z bankami finansującymi czy współfinansującymi to przedsięwzięcie. Chodzi o Europejski Bank Inwestycyjny, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju i Bank PKO SA. W tej chwili rozpoczęta została inwentaryzacja, ponieważ główny wykonawca, Abener, zszedł z placu budowy. Inwestycja przedłuży się o ponad 2,5 roku, prawdopodobnie do 3 lat. Generalnie rozpatrujemy wszystkie scenariusze, żeby uratować jak najwięcej pieniędzy. Jest taka myśl, przeszła nam przez głowę, żeby sprawdzić to, ale moje zdanie jest takie, że sprawdzimy to tylko formalnie czy nie lepiej byłoby tego przenieść. Najprawdopodobniej inwestycja zostanie dokończona tam, gdzie została zaczęta- mówił wiceprezes Marzec.

O stalowowolskiej inwestycji negatywnie wypowiedział się prezes zarządu, na projekcie nie pozostawił suchej nitki.

- Jeżeli ktoś kiedyś będzie szukał dla studentów źle zarządzanego projektu, to my służymy pełną dokumentacją. On się nazywa EC SW. To jest niesłychane co myśmy zastali w sprawie EC SW. To jest wyjątkowo, klasycznie zaniedbany projekt- mówił podczas konferencji prezes zarządu PGNiG SA Piotr Woźniak.

Obrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~oj oj ojoj

Z tego co wiem to ECSW wybroniła Projekt przed pazernym i niekompetentnym Abener bo nie dość ze nie pozwoliła budować byle czego to jeszcze zabezpieczyła finanse na dokończenie Projektu. Państwo nie będzie musiało dopłacać choćby złotówki do zakończenia Projektu! Szkoda, że politycy wolą oczerniać ECSW dla społecznego poklasku, niż podziękować za lata pracy (za marne pieniądze) w mękach z Hiszpańskim wykonawcą.
Odnośnie opłacalności jeśli to prawda to niech się Prezesi PGNiG i Tauron wezmą za robotę zamiast brylować w mediach bo studenci to się będą uczyć ale z ich decyzji.

Mowa o źle zarządzanym Projekcie, szkoda że nikt nie ma odwagi powiedzieć i napisać, że chodzi o zarządzanie Generalnego Wykonawcy - Hiszpanów.

Zumbaa

Jeżeli jest taka droga to może to zły pomysl?

~lse

Wczoraj PiS w audycie nt. rzadów PO PSL okreslił inwestycje w elektrownie w Stalowej Woli marnotrawstwem przynoszacym 100 mln. złotych straty rocznie.
Syzkujcie się, że PiS przeniesie urzadzenia gdzie indziej tak jak to sie mówi w kuluarach. A takie były nadzieje, że skoro ludzie głosowali na PiS to manna zleci z nieba. A tu na odwrót.

CYTAT

„Oprócz tego mamy dużą grupę inwestycji, które poczyniono ze szkodą dla energetyki. Przykładem takiej inwestycji jest budowa elektrowni w Stalowej Woli. Nie można odgadnąć czym jej budowa była podyktowana. W efekcie wydano na nią 1 mld zł, po to żeby ją zakończyć trzeba jeszcze 400 mln zł i wiadomo, że będzie ona generować 100 mln straty rocznie”.

~jozek

Niema sie do czego spieszyc.Otwarcie tego bloku energetycznego to tylko czysciejsze powietrze w Stalowej Woli.Ale ciepla woda i ogrzewanie wzrosnie nam b.duzo.Takie bloki opalane gazem sa w Niemczech ale oni maja gaz od Ruskich o ponad 30% tanszy niz my.A my mamy drogi gaz bo taka umowe dlugoterminowa podpisal Pawlak jak byl premierem.PSL to tak jak PO to szkodniki dla Polski i Polakow

~jasio

śmierdziec zaczeło juz na poczatku jak uniewazniono pierwszy przetarg. kto pozwolił by polskie firmy przegrały przetarg ,tylko dlatego ze miało byc drozej ?!.ALE CAŁA KASA ZOSTAŁA BY W POLSCE .Gdzie było szefostwo powołanej społki w samejEC.Hiszpanie przecie to zbieranina bezrobotnej hołoty ,nieroby hiszpanskie.miałem okazje przyglądac się pracy tych nierobów -rece opadają.I to za jaka kase .Lepiej zebyscie nie wiedzieli

Zumbaa

PSL chyba traci plecy i pasza się skonczyla.

Andzej

@ukasz: Nie znasz procedur realizacji tego typu kontraktów to nie wypowiadaj się. Wiem, że teraz w modzie jest krzyk że wszyscy okradali państwo, a teraz #dobrazmiana bo pińcset plebsowi rzucili ale bez przesady z tą histerią.

Po pierwsze: inwestycja nie była w pełni zafakturowana ponieważ nie było protokołu odbioru końcowego

Po drugie: każda inwestycja jest zabezpieczona zatrzymaniem części płatności do momentu podpisania protokołu odbioru którego nie było lub jest dostarczana w formie gwarancji bankowej

Po trzecie: W przypadku poniesienia przez inwestora wyższych kosztów niż wynosi gwarancja bankowa może się on domagać zwrotu poniesionych kosztów na podstawie KC.

~Łukasz

Tej spółce trudność sprawia zapłata za parking, a co dopiero realizacja i obsługa takiego projektu.

~ukasz

ciekawe kto za to beknie jak zwykle nikt hiszpanie sie zawineli kase zrobili a Polacy dokoncza i dołozy rzad z naszych podatkow około 50%.brawo nastepne zdefraldowane setki milionow .

~yeti

moze oni nie pizze tylko picze chcieli zamawiac?

Andzej

Chociaż nie pracowałem przy budowie to po tym jak pomagałem zamawiać hiszpańskim inżynierom pizze w pizzerii zwątpiłem w możliwość odniesienia sukcesu wykonawcy w tym projekcie.
Nigdy wcześniej nie spotkałem się aby kadra inżynierska na tej wielkości projekcie nie mówiła po angielsku nawet w stopniu 1 klasy podstawówki.

~Taki jeden

Byloby interesujace poznac opinie Hiszpanow na temat tej inwestycji.Mam wrazenie , ze nie sa jedynymi winnymi tego co sie stalo w elektrowni.