Ta noc jak zawsze zgromadziła w rozwadowskim muzeum prawdziwe tłumy. Mimo chłodnej aury, a wcześniej ulewnego deszczu, nie zabrakło amatorów nocnych przygód z dawną i współczesną kulturą.
To już tradycja, że nasze rozwadowskie muzeum otwiera swoje podwoje dla mieszkańców, również w tę jedną, jedyną noc w roku. 14 maja 2016 roku nie zbrakło chętnych do zwiedzania ekspozycji, brania udziału w warsztatach, do obejrzenia kilku filmów, a także wysłuchania dwóch koncertów muzycznych.
To już 11 edycja nocy Muzeów w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli. I tym razem pracownicy stanęli na wysokości zadania mimo, że amatorów darmowego zwiedzania było tak wielu, że chwilami trzeba było przeciskać się między ludźmi. Samochody szczelnie wypełniły nie tylko parking przy muzeum, ale również wszystkie przyległe uliczki. Nie obyło się też i bez kolizji przy parkowaniu.
Atrakcją była też nocna wyprawa z przewodnikiem, dzięki któremu można było przenieść się w świat dawnych mieszkańców i właścicieli kamienic i dworków.
Szczególnymi punktami wieczoru były koncerty dwóch uznanych artystek: Anny Marii Jopek z zespołem Kroke oraz Hanny Banaszak. Miłośnicy dobrej muzyki mogli ich wysłuchać na muzealnym dziedzińcu. Artystki cenią sobie prywatność, nie wyraziły więc zgody na robienie im zdjęć…
Na zwiedzających czekała oczywiście bogata oferta wystawiennicza. Po ponad rocznej nieobecności na poddasze Zamku Lubomirskich wróciła ekspozycja stała pt. „Stacja Rozwadów. Między Lwowem a Krakowem”. W niezwykłej oprawie plastycznej i z bogatą obudową multimedialną można było odbyć podróż w czasie, zobaczyć Rozwadów i region dolnosański jakiego już nie ma. Dopełnieniem i przedłużeniem wystawy stałej są ekspozycje plenerowe prezentowane w wielu przestrzeniach miejskich. Prezentują one niepublikowane dotąd fotografie z życia mieszkańców dawnego Rozwadowa. Dostępne były także niezwykle popularne wystawy czasowe – „Świat gadów” i „Tarnobrzeska kultura łużycka”.
Chcąc uprzedzić pytania czytelników w komentarzach odnośnie zdjęć i materiału wideo informujemy, iż podczas koncertu Anny Marii Jopek&Kroke obowiązywał zakaz fotografowania. Natomiast podczas koncertu Hanny Banaszak krótkie filmy (30 s) mogły być robione, ale przed publikacją należało je wysłać je do autoryzacji. Biorąc pod uwagę bezzasadne zakazy przesłane przez organizatorów, za zgodą artystów, redakcja Portalu StaloweMiasto.pl zaniechała publikacji wyżej wymienionych.
A ja rozumiem Gwiazdy, które zakazują nagrywać i publikować filmy. Artysta może mieć gorszy dzień... Nie wiem czy wiecie że Artysta ti też człowiek a nie maszyna. I co ??? Taki film będzie psuł PR. Każdy Artysta powinien dbać o PR i ja to popieram !!!!!
Spragnieni kultury,jakby się dało,to by autem na 2 piętro wjechali. Mieszkam przy muzeum. Jakiś debil kultury spragniony walnal mi w auto i...bardzo kulturalnie odjechał zostawiając zdarty zderzak.Znaku zakazu wjazdu też nie widział. Kultura przez wielkie K.
No tak to jest, gwiazdy mają swoje wymagania, a i tak kto chce robić zdjęcia to i tak będzie robił w sumie jakie to ma znaczenie? noc muzeów to jest fajna impreza. dobrze ze nasze muzeum nie ogranicza się tylko do pokazywanie wystaw czy organizowania wycieczek. koncerty są uzupełnieniem tej nocy. to przyciąga ludzi na tą noc, i niech tak zostanie. od wielu lat przychodzę na tą imprezę i nigdy jeszcze nie byłem zawiedziony. brawo muzeum!
Staff przeczytaj ze zrozumieniem to co wcześniej napisałem... z samego wpisu wynika że odróżniam te dwie zupełnie inne imprezy, disco polo właśnie jest doskonałym rodzajem muzyki pod Mdk a nie pod muzeum... dodatkowo uczestniczę w takich imprezach i zawsze jestem na nocy muzeów, więc uczestniczę i wiem co piszę... nie jestem melomanem, a zwykłym człowiekiem który potrafi docenić artystę a i potrafi również skrytykować za pewne rzeczy muzyka ale wedle własnego uznania... a zakaz robienia zdjęć to rozumiem na koncercie zamkniętym, w drodze do pracy takiego artysty w prywatnej przestrzeni ale nie na otwartym koncercie biorącego udział w takiej imprezie jak noc muzeów gdzie ma się pokazać właśnie kulturę... a nie jakieś zachciewajki gwiazdy. Przez takie zachowania rozpoznaje się artystkę? Dzięki fanaberiom uzyskuje się uznanie i miano gwiazdy?
Nie podważam wielkości imprezy i trudu pracowników muzeum ponieważ to dzięki nim mamy możliwość podziwiania i zobaczenia troszkę kultury w naszym Muzeum.
Impreza udana. Co roku spotykamy się tam ze znajomymi. Jest taka noc ze można sie spotkać, pogadać, coś obejrzeć, coś posłuchać... To jest fajne. Gratulacje dla MUZEUM i dzięki do zobaczenia za rok.
Mnie raczej nie bulwersuje prośba artystów o nie robienie zdjęć. Chodzę na wiele koncertów i jest to rzecz dość nagminna. No cóż artyści są stale fotografowani i nagrywani , pewnie niekoniecznie chcą aby ich zdjęcia z koncertów ukazywały się w sieci. Wiadomo to duży wysiłek i nie zawsze się fajnie wygląda. Ich sprawa. Najważniejsze ze było super. Świetna muzyka, fajny klimat. Muzeum trzyma klasę. Brawo dla dyrekcji i całej ekipy. Wszystko tam jest zawsze na poziomie!
Dokładnie tak. ja też uważam że placówki kulturalne powinny zaspokajać różne gusty. I te ambitniejsze i te mniej ambitne. Noc muzeów nie jest raczej okazją do komercyjnych imprez. Jopek i Banaszak to są naprawdę artystki wielkiego formatu. Nie wszystkim oczywiście muszą się podobać.Obejrzałem oba koncerty. Oba znakomite. A zespół Kroke - REWELACJA! Wyrazy uznania dla Dyrekcji i Pracowników muzeum za pomysł, trud i profesjonalizm.
"loki34" chyba nie był na żadnej z imprez, na które się powołuje. Imprezy pod MDK i Muzeum mają zupełnie inny charakter i to jest piękne w naszym mieście, że każdy może znaleźć coś dla siebie (również taki meloman jak "loki34"). Każda z tych instytucji robi swoją robotę, w dodatku - co wprawne oko mogło wychwycić - współpracując ze sobą w różnych kwestiach. Pozdrawiam wszystkich melomanów, i tych od "starych gwiazdek", i tych od disco polo, bo "wszyscy Polacy to jedna ... "
Do "www" zapewne gustujesz w disco polo i byłby to dla Ciebie szał widząc i uczestnicząc w takim wydarzeniu, ale niedawno pod Mdk byla impreza dla Ciebie i Tobie podobnym...mi natomiast chodzi o artystów a nie przestarzałe pudernice które sie gwiazdkami mianują ze im zdjęć robic nie wolno bo zakaz bo one sobie nie życzą... Lub z fochem bo im standard nie odpowiada zakwaterowania...
Jesli chodzi o sama imprezę to wielki szacun dla pracowników muzeum za trud i starania wniesione w przygotowanie, a pani dyrektor wiadomo śmietankę spija jako naczelnik wspaniałego zespołu nic więcej od siebie...
Do loki34 - zapewne disco polo było by ok. No ale muzeum to placówka kultury.
Wielkie dzięki dyrekcji muzeum za zaproszenie oby wspaniałych artystek i za wspaniały koncert!
Gratuluje udanej imprezy!
Jak bum cyk, cyk na dwóch zdjęciach wśród zwiedzających rozpoznałam agenta ministra Glińskiego w randze dyrektora departamentu. Jest to osoba ubrana w czarne spodnie i wrzosową kurtkę. Dobrze widoczna na dwóch zdjęciach. Dyrektor Muzeum chyba nosić będzie teraz głowę w chmurach. Trzeba będzie sprawdzić jaki cel przyświecał nocnej eskapadzie tej personie.
Bez sensu wystawa z gadami, wiele osób w tym ja mieliśmy nadzieje, że będą żywe (przynajmniej gekony) a tu lipa, już lepiej pójść do zoologicznego i popatrzeć niż na wystawę wypchanych zwierzaków...
Jak zwykle piękna akcja propagowania kultury w bliskiej okolicy oraz wspaniały wkład pracujących osób nad całym widowiskiem i wielki szacunek dla wykonawców wystawy, pracowników muzeum za wkład czas i starania...
Inna sprawa to występ "starych gwiazdek" które tak bardzo cenią sobie swoją prywatność... skoro nie zgadzają się na robienie zdjęć to niech nie występują i nie szczycą się mianem artystów... bo takich kiczowatych artysteczek tomy nie chcemy u nas... baby którym się we łbach poprzewracało od "bycia artystom"... żenada... Mam prośbę na przyszłość, proszę nie zapraszać pseudo artystów na noc muzeów do Rozwadowa i nie sprawiać przykrości tym którzy starają się aby ta akcja była tak wybitna jak do tej pory, jakimiś fochami gwiazdek...
Jak zwykle wspaniala impreza naprawde kulturalna,Od poczatku w miare mozliwosci uczestnicze w Nocy Muzeow i zawsze jestem bardzo zadowolona. Duze brawa i gratulacje dla Pani Dyrektor i wszystkich pracownikow muzeum. Pana Wiatrowicza szczegolnie serdecznie pozdrawiam i dziekuje za swietne, zawsze, bardzo ciekawe wyklady.
~~ewa
Polaki cebulaki jak za darmo to lecą i wielki zachwyt wyrażają. Ciekawe kto z nich widział wystawę dzieł Kossaków? Przecież w Vivo kultura kwitnie szczególnie w niedzielę.
Też odniosłem takie wrażenie, że co najmniej połowa tłumu to tzw. "zaliczacze". Są wszędzie gdzie coś się dzieje. Gdyby ktoś ogłosił że rozdaje np smycze w Musikowie to też by pojechali albo nawet poszli.
Dlaczego nie ma na placu muzeum zadnego pojazdu z Huty,nawet dziala przedwojennego.Byly wagony przedwojenne, ale poszly na zlom.Nie ma porownaia z pojazdem na zdjeciu,a pojazdem ktory mozna dotkac,nawet jak nie jest sprawny.
Panie Marku, dziękujemy za oprowadzenie po starym Rozwadowie. Inicjatywa rewelacyjna, szkoda, że tak krótko bo tylko 2,5 godziny. Mam nadzieję, że za rok zaczniemy wcześniej tak około 19, bo wtedy więcej czasu będzie na przybliżenie historii Rozwadowa, brawo jeszcze raz! Takich charyzmatycznych ludzi jak Pan trzeba cenić i podziwiać, jest Pan taki, jak Ci wspomniani prze Pana charyzmatyczni Bohaterowie Rozwadowa. !! dziękujemy!
Żałuję, że nie było piosenki w wykonaniu Pani Anny Marii Jopek pt:" Jeszcze poczekajmy".
Przy tej piosence w ciężkiej chorobie odchodził mój partner, do dnia dzisiejszego najbliższa mojemu sercu osoba. Słuchaliśmy jej razem dziesiątki razy, wierząc do końca że uda się nam zrealizować plany na przyszłość.
Wszystko byłoby super, gdyby nie sprzedaż piwa w dowolnych ilościach. To jest żenujące, przyjeżdżają do nas gwiazdy można powiedzieć, że światowego formatu, a ktoś z tłumu po kilku głębszych krzyczy " Dawaj Jopek, dawaj...!" jakaś porażka i wstyd. Uważam, że podczas wydarzeń kulturowych jakim jest Noc Muzeów, powinno być np. po lampce wina i nic poza tym. "Pić trzeba umieć"
Polaki cebulaki jak za darmo to lecą i wielki zachwyt wyrażają. Ciekawe kto z nich widział wystawę dzieł Kossaków? Przecież w Vivo kultura kwitnie szczególnie w niedzielę.
A to ciekawe... a moje dzieci były zachwycone. najbardziej wystawą i zajęciami o gadach. no cóż różne są zainteresowania dzieci. Noc muzeów jak co roku była znakomitym wydarzeniem. Spędziłam w muzeum z całą rodziną prawie 5 godz i nie żałujemy!
a ja założę się ,,mama" ze nigdy tam nie byłaś/byłeś, więc raczej daruj sobie stała wystawa i archeologiczna są na naprawdę wysokim poziomie. może wróć tam i obejrzyj jeszcze raz
Komentarze
Te wypchane płazy i gady ---- porażka !
A ja rozumiem Gwiazdy, które zakazują nagrywać i publikować filmy. Artysta może mieć gorszy dzień... Nie wiem czy wiecie że Artysta ti też człowiek a nie maszyna. I co ??? Taki film będzie psuł PR. Każdy Artysta powinien dbać o PR i ja to popieram !!!!!
Spragnieni kultury,jakby się dało,to by autem na 2 piętro wjechali. Mieszkam przy muzeum. Jakiś debil kultury spragniony walnal mi w auto i...bardzo kulturalnie odjechał zostawiając zdarty zderzak.Znaku zakazu wjazdu też nie widział. Kultura przez wielkie K.
Dzięki Bogu na dniach miasta nigdy nie było disco polo i niech tak zostanie!
W przyszłym roku też będziemy!
to nie byłam też ja - ja bawiłam się fajnie
Kroke dawał czadu !
No tak to jest, gwiazdy mają swoje wymagania, a i tak kto chce robić zdjęcia to i tak będzie robił
w sumie jakie to ma znaczenie? noc muzeów to jest fajna impreza. dobrze ze nasze muzeum nie ogranicza się tylko do pokazywanie wystaw czy organizowania wycieczek. koncerty są uzupełnieniem tej nocy. to przyciąga ludzi na tą noc, i niech tak zostanie. od wielu lat przychodzę na tą imprezę i nigdy jeszcze nie byłem zawiedziony. brawo muzeum!
Staff przeczytaj ze zrozumieniem to co wcześniej napisałem... z samego wpisu wynika że odróżniam te dwie zupełnie inne imprezy, disco polo właśnie jest doskonałym rodzajem muzyki pod Mdk a nie pod muzeum... dodatkowo uczestniczę w takich imprezach i zawsze jestem na nocy muzeów, więc uczestniczę i wiem co piszę... nie jestem melomanem, a zwykłym człowiekiem który potrafi docenić artystę a i potrafi również skrytykować za pewne rzeczy muzyka ale wedle własnego uznania... a zakaz robienia zdjęć to rozumiem na koncercie zamkniętym, w drodze do pracy takiego artysty w prywatnej przestrzeni ale nie na otwartym koncercie biorącego udział w takiej imprezie jak noc muzeów gdzie ma się pokazać właśnie kulturę... a nie jakieś zachciewajki gwiazdy. Przez takie zachowania rozpoznaje się artystkę? Dzięki fanaberiom uzyskuje się uznanie i miano gwiazdy?
Nie podważam wielkości imprezy i trudu pracowników muzeum ponieważ to dzięki nim mamy możliwość podziwiania i zobaczenia troszkę kultury w naszym Muzeum.
Impreza udana. Co roku spotykamy się tam ze znajomymi. Jest taka noc ze można sie spotkać, pogadać, coś obejrzeć, coś posłuchać... To jest fajne. Gratulacje dla MUZEUM i dzięki
do zobaczenia za rok.
Mnie raczej nie bulwersuje prośba artystów o nie robienie zdjęć. Chodzę na wiele koncertów i jest to rzecz dość nagminna. No cóż artyści są stale fotografowani i nagrywani , pewnie niekoniecznie chcą aby ich zdjęcia z koncertów ukazywały się w sieci. Wiadomo to duży wysiłek i nie zawsze się fajnie wygląda. Ich sprawa. Najważniejsze ze było super. Świetna muzyka, fajny klimat. Muzeum trzyma klasę. Brawo dla dyrekcji i całej ekipy. Wszystko tam jest zawsze na poziomie!
Dokładnie tak. ja też uważam że placówki kulturalne powinny zaspokajać różne gusty. I te ambitniejsze i te mniej ambitne. Noc muzeów nie jest raczej okazją do komercyjnych imprez. Jopek i Banaszak to są naprawdę artystki wielkiego formatu. Nie wszystkim oczywiście muszą się podobać.Obejrzałem oba koncerty. Oba znakomite. A zespół Kroke - REWELACJA! Wyrazy uznania dla Dyrekcji i Pracowników muzeum za pomysł, trud i profesjonalizm.
"loki34" chyba nie był na żadnej z imprez, na które się powołuje. Imprezy pod MDK i Muzeum mają zupełnie inny charakter i to jest piękne w naszym mieście, że każdy może znaleźć coś dla siebie (również taki meloman jak "loki34"). Każda z tych instytucji robi swoją robotę, w dodatku - co wprawne oko mogło wychwycić - współpracując ze sobą w różnych kwestiach. Pozdrawiam wszystkich melomanów, i tych od "starych gwiazdek", i tych od disco polo, bo "wszyscy Polacy to jedna ...
"
Do "www" zapewne gustujesz w disco polo i byłby to dla Ciebie szał widząc i uczestnicząc w takim wydarzeniu, ale niedawno pod Mdk byla impreza dla Ciebie i Tobie podobnym...mi natomiast chodzi o artystów a nie przestarzałe pudernice które sie gwiazdkami mianują ze im zdjęć robic nie wolno bo zakaz bo one sobie nie życzą... Lub z fochem bo im standard nie odpowiada zakwaterowania...
Jesli chodzi o sama imprezę to wielki szacun dla pracowników muzeum za trud i starania wniesione w przygotowanie, a pani dyrektor wiadomo śmietankę spija jako naczelnik wspaniałego zespołu nic więcej od siebie...
Do loki34 - zapewne disco polo było by ok. No ale muzeum to placówka kultury.
Wielkie dzięki dyrekcji muzeum za zaproszenie oby wspaniałych artystek i za wspaniały koncert!
Gratuluje udanej imprezy!
Jak bum cyk, cyk na dwóch zdjęciach wśród zwiedzających rozpoznałam agenta ministra Glińskiego w randze dyrektora departamentu. Jest to osoba ubrana w czarne spodnie i wrzosową kurtkę. Dobrze widoczna na dwóch zdjęciach. Dyrektor Muzeum chyba nosić będzie teraz głowę w chmurach. Trzeba będzie sprawdzić jaki cel przyświecał nocnej eskapadzie tej personie.
Bez sensu wystawa z gadami, wiele osób w tym ja mieliśmy nadzieje, że będą żywe (przynajmniej gekony) a tu lipa, już lepiej pójść do zoologicznego i popatrzeć niż na wystawę wypchanych zwierzaków...
Jak zwykle piękna akcja propagowania kultury w bliskiej okolicy oraz wspaniały wkład pracujących osób nad całym widowiskiem i wielki szacunek dla wykonawców wystawy, pracowników muzeum za wkład czas i starania...
Inna sprawa to występ "starych gwiazdek" które tak bardzo cenią sobie swoją prywatność... skoro nie zgadzają się na robienie zdjęć to niech nie występują i nie szczycą się mianem artystów... bo takich kiczowatych artysteczek tomy nie chcemy u nas... baby którym się we łbach poprzewracało od "bycia artystom"... żenada... Mam prośbę na przyszłość, proszę nie zapraszać pseudo artystów na noc muzeów do Rozwadowa i nie sprawiać przykrości tym którzy starają się aby ta akcja była tak wybitna jak do tej pory, jakimiś fochami gwiazdek...
Jak zwykle wspaniala impreza naprawde kulturalna,Od poczatku w miare mozliwosci uczestnicze w Nocy Muzeow i zawsze jestem bardzo zadowolona. Duze brawa i gratulacje dla Pani Dyrektor i wszystkich pracownikow muzeum. Pana Wiatrowicza szczegolnie serdecznie pozdrawiam i dziekuje za swietne, zawsze, bardzo ciekawe wyklady.
Mama to nie ja-ja byłam zachwycona
nie ma bo jeszcze wrócą posprzątać po obecnych nieudacznikach.
a gdzie sa stare władze do ogladniecia
~~ewa
Polaki cebulaki jak za darmo to lecą i wielki zachwyt wyrażają. Ciekawe kto z nich widział wystawę dzieł Kossaków? Przecież w Vivo kultura kwitnie szczególnie w niedzielę.
Też odniosłem takie wrażenie, że co najmniej połowa tłumu to tzw. "zaliczacze". Są wszędzie gdzie coś się dzieje. Gdyby ktoś ogłosił że rozdaje np smycze w Musikowie to też by pojechali albo nawet poszli.
Dlaczego nie ma na placu muzeum zadnego pojazdu z Huty,nawet dziala przedwojennego.Byly wagony przedwojenne, ale poszly na zlom.Nie ma porownaia z pojazdem na zdjeciu,a pojazdem ktory mozna dotkac,nawet jak nie jest sprawny.
~Broszydło. Oni już tam od dawna chodzą. Tylko ciebie tam nikt nie widział...
Panie Marku, dziękujemy za oprowadzenie po starym Rozwadowie. Inicjatywa rewelacyjna, szkoda, że tak krótko bo tylko 2,5 godziny. Mam nadzieję, że za rok zaczniemy wcześniej tak około 19, bo wtedy więcej czasu będzie na przybliżenie historii Rozwadowa, brawo jeszcze raz! Takich charyzmatycznych ludzi jak Pan trzeba cenić i podziwiać, jest Pan taki, jak Ci wspomniani prze Pana charyzmatyczni Bohaterowie Rozwadowa. !! dziękujemy!
Żałuję, że nie było piosenki w wykonaniu Pani Anny Marii Jopek pt:" Jeszcze poczekajmy".
Przy tej piosence w ciężkiej chorobie odchodził mój partner, do dnia dzisiejszego najbliższa mojemu sercu osoba. Słuchaliśmy jej razem dziesiątki razy, wierząc do końca że uda się nam zrealizować plany na przyszłość.
Wszystko byłoby super, gdyby nie sprzedaż piwa w dowolnych ilościach. To jest żenujące, przyjeżdżają do nas gwiazdy można powiedzieć, że światowego formatu, a ktoś z tłumu po kilku głębszych krzyczy " Dawaj Jopek, dawaj...!" jakaś porażka i wstyd. Uważam, że podczas wydarzeń kulturowych jakim jest Noc Muzeów, powinno być np. po lampce wina i nic poza tym. "Pić trzeba umieć"
Polaki cebulaki jak za darmo to lecą i wielki zachwyt wyrażają. Ciekawe kto z nich widział wystawę dzieł Kossaków? Przecież w Vivo kultura kwitnie szczególnie w niedzielę.
A to ciekawe... a moje dzieci były zachwycone. najbardziej wystawą i zajęciami o gadach. no cóż różne są zainteresowania dzieci. Noc muzeów jak co roku była znakomitym wydarzeniem. Spędziłam w muzeum z całą rodziną prawie 5 godz i nie żałujemy!
a ja założę się ,,mama" ze nigdy tam nie byłaś/byłeś, więc raczej daruj sobie
stała wystawa i archeologiczna są na naprawdę wysokim poziomie. może wróć tam i obejrzyj jeszcze raz 
