Uderzył w latarnię pędząc na maturę

Image

Matura= stres i nieco zaćmiony umysł. Wie o tym każdy, kto zdawał egzamin dojrzałości. O wielkim pechu może mówić stalowowolski maturzysta, który jadąc na maturę wpadł w latarnię.

Do zdarzenia doszło dziś około godz. 13:00. Maturzysta z Budowlanki jechał na egzamin dojrzałości do swojej szkoły, gdy doszło do przykrego zdarzenia. Chłopak poruszając się w rejonie ulic Okulickiego i 11 Listopada (ostry zakręt) wjechał nagle w latarnię.

O sprawie sam uczciwe zawiadomił Policję, ale na funkcjonariuszy nie poczekał, bo musiał przecież przystąpić do egzaminu. Drogówka pozwoliła młodemu człowiekowi spokojnie odpowiedzieć na pytania zadawane przez komisję egzaminacyjną. Chłopak został jedynie przebadany na obecność alkoholu w organizmie. Był oczywiście trzeźwy. A po maturze trzeba będzie wziąć się do pracy i zapłacić za wyrządzone szkody.

Na razie latarnią zajęły się służby energetyczne…

Przewiń do komentarzy






Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Znajoma

Okropna zawiść w ludziach. Tak się składa, że znam bardzo dobrze tego chłopaka i wiem, że jeździ spokojnie. Sam sobie zarobił na samochód w trakcie wakacji i szanuje go a nie jak większość, którym dała mama albo tato. Chłopak zawsze jeździ jak należy. Samochód marki BMW, starsza wersja bez asc itp. Napęd na tylnie koła plus Wielka ulewa i stało się L. Najważniejsze, że nikomu nie zrobił krzywdy!!

~Znajoma

Okropna zawiść w ludziach. Tak się składa, że znam bardzo dobrze tego chłopaka i wiem, że jeździ spokojnie. Sam sobie zarobił na samochód w trakcie wakacji i szanuje go a nie jak większość, którym dała mama albo tato. Chłopak zawsze jeździ jak należy. Samochód marki BMW, starsza wersja bez asc itp. Napęd na tylnie koła plus Wielka ulewa i stało się L. Najważniejsze, że nikomu nie zrobił krzywdy!!

~prezes

No chyba OC ma wykupione?To o jakiej naprawie piszecie?

~Gengi

@deflektor dobra nie skacz paziu bo twoje argumenty, a raczej ich brak są na poziomie menela spod sklepu i tylko pokazujesz swoj rynsztokowy poziom. Ale niech ci bedzie, powyzywaj i pooczerniaj sobie jeszcze troche to ci sie lepiej zrobi bo tylko na tyle cie stac internetowy sędzio i szeryfie.

Zdarzenia na wlasnie oczy nie widziales, ale wiesz o tym wszystko... typowe dla internetowych ekspertów.
I nie jestem ani sprawca, ani kolega. A emocjonalnie nie podchodze do sprawy tylko do takich internetowych kozaczków/ignorantów ktorzy to brak argumentow nadrabiaja inwektywami i zasadami wprost od towarzystwa alkoholowego.

~deflektor

Nie błaznuj siurku, jesteś koleżką czy smamym sprawcą? Strasznie emocjonalnie podchodzisz do sprawy.

Jak małolacik nie panuje nad autem to niech lepiej jeździ hulajnogą albo mks-em, bo faktycznie kogoś zabije. Nie każdy się nadaje do prowadzenia auta.

~Gengi

@hixon ale co ty probujesz udowonic pajacu? Przyje...les sie do młodego jak by ci matke zabił. Widac, ze malo w zyciu przezyles skoro pierdzielisz takie farmazony. Wyobraz sobie, ze nie wszystko da sie w zyciu przewidziec i czasem zdarza sie cos na co nie mamy wplywu. A ty na sile probujesz z mlodego zrobic pirata drogowego... ty sie nigdy nigdzie nie spieszyles? Zawsze taki idealny jestes? Nieudacznicy zyciowi karmiacy sie nieszczesciem innych ludzi....

~hixon

W takim razie musiał się zagapić i zbyt gwałtownie i późno odbił kierownicą co wprawiło auto w poślizg. Nie uwieżę że przy spokojnym pokonywaniu łuku mając 30 km/h, gdzie na dodatek nie ma oblodzenia albo plamy oleju lecisz z obrotem na latarnię. Jakby tak było to byś go tam przyklepał swoją Laguną.

~kierowca

Hixon, jechałem za nim, nie było sucho tylko deszcz lal tak że mi w lagunie wycieraczki nie wyrabiały, jechałem max 30 km/h a on z przodu jechał tak samo jakjja,po prostu go obróciło, nie trzeba wiele

~hixon

Zakręt jest źle wyprofilowany, ale na suchej nawierzchni przy 50-60 km/h nie wynosi. Małolat musiał zap.erdalać, albo pomoce naukowe po marynarce upychał zamiast skupić się na drodze.

~kierowca

nie nadmierna predkosc tylko beznadziejne droga! jak w 90% przypadkow spejalisto nie posiadajacy nawet prawka!

altar

W tym miejscu latarnia dostała nie raz umiech Zwróćcie uwagę .. że różni się od pozostałych, bo już była wymieniana na nową. A nie matura i zamroczenie .. tylko nadmierna prędkość.

~pasek

test narkotykowy mu zrobili?

~biedactwo

Całe szczęście, że biedactwo nikogo nie potrąciło. Przecież biedactwo mogło mieć i tutaj pecha, że jakieś coś się napatoczyło. Trzeba uważać, jak się widzi takie biedactwa, bo może śpieszą się na maturę, albo inną imprezę. I mogą mieć pecha a później stresa!

adamia

biedulek zaspał ale jak musiało mu zależeć żeby zdążyć , szczęście że wyszedł z tego cało

~siwy

oby zdał egzaminumiech

~kaziu

biedna latarnia

zazdrosna633

i 100 procnt ale mowi jak co roku ze co 5 uczen jej nie zda noga sie powinie albo w sierpniu poprawka albo dadza se siana

zazdrosna633

latarnie na co takie piekne nie sa po co sa w miescie jedna duza an ulice hahahaha

zazdrosna633

a tam latarnia panstwo zaplaci matura wazniejsza ze steresowany spieszyl sie ale nikogo nie zabil

~wwe

siwy, ustne matury nie są przeprowadzane dla wszystkich o tej samej godzinie. jeden może mieć o 9, a drugi o 14

~żal

Widać że ludzie nie mają swojego życia i karmią się nieszczęściem młodych ludzi.Tylko pozazdrościć

Reiker

c xvxvxcvxc

~maniek

ręce opadają. ciekawe co robił przed maturą? spał?

~siwy

hahaha, dobre sobie, jak matury zaczynają się o 9-00? to co chlał pół nocy?

~???

chłopak stłukł reflektor - ale co z lampą że służby energetyczne się nią zajęły - ze zdjęć nie wynika...