Ranna kobieta w wypadku na Popiełuszki
Burza, ulewny deszcz, zła widoczność, a także wzmożony ruch i niezachowanie odległości między pojazdami przyczyniły się do zderzenia dwóch aut na ulicy Popiełuszki.
Do wypadku, wskutek którego ranna została kobieta, doszło na ulicy Popiełuszki, nieopodal restauracji Słoneczna, około godz. 18:30. W tył mercedesa (auto na krakowskich numerach rejestracyjnych) jadącego w stronę konkatedry, uderzył inny użytkownik ruchu drogowego, kierujący samochodem marki peugeot 307 (auto na stalowowolskich numerach rejestracyjnych). W wyniku silnego uderzenia ranna została kierując mercedesem.
Na miejsce zdarzenia przyjechała policja i załoga karetki pogotowia. Kobieta kierująca mercedesem, z urazem kręgosłupa, został odwieziona do stalowowolskiego szpitala.
Kierowcy byli trzeźwi.
Komentarze
ale mial facet pecha trafic na ta pania
jak czasto bywa w takich zdarzeniach komus sie spieszyło brak myślenia albo nieuwaga
proponuje sprawdzic telefony komurkowe czy w tym czasie ( wypadku) nie były uzywane
Jak to co, karczek. Swoją drogą, nawet przy nie dużej prędkości strzał w tył oznacza szarpnięcie karkiem i uderzenie w zagłówek. Sam miałem dwa takie zdarzenia i w każdym dostał kark. Nie dziwię się, że zażądała badania czy przyjazdu karetki.
Szanowna redakcjo. Proszę o usuwanie wulgarnych komentarzy bo świadczą one zarówno o poziomie komentujących jak i Waszego portalu na którym są publikowane.
Mniemam ze powinni byc zawsze tam gdzie ty i lac cie po tym glupim lbie i po lapach zebys nie mogl wiecej glupot pisac. A wracajac do pseudowypadku...to cwaniara z mesia kombinuje ciekawe co jej sie takiego stalo w takiej superbryce ? Jeszcze kase chce wyludzic pewnie
tomasz ty wyjebańcu jesteś wiejskim zlywem
Za to na twój widok Tomaszu to nawet gó..no chowa się pod ziemię.
Psy policyjne są jak gówno śmierdzą z daleka! Wszędzie ich pełno ale zawsze nigdy tam gdzie powinni być!