Lepsza zatoczka czy parking?

Image

Posiadacze samochodów wiedzą jak trudno znaleźć miejsce parkingowe w okolicy hali targowej. Tymczasem po drugiej stronie ulicy stoi pusta zatoka parkingowa, ale nie wolno na niej parkować...

Miejsc postojowych pod samą halą targową jest niewiele, a do tego są one zastawiane przez handlujących oraz mieszkańców pobliskich bloków. Każde dodatkowe miejsce byłoby cenne dla kierowców. Wprawdzie są plany budowy nowej galerii, modernizacji targowiska i utworzenia nowych parkingów, a także stref płatnych, ale na takie innowacje trzeba będzie jeszcze długo poczekać.

Nie jeden, nie dwóch kierowców poszukując miejsca parkingowego obok hali targowej zwróciło uwagę na pustą zatokę parkingową znajdująca się po przeciwnej stronie ulicy od sklepu PSS Społem "18". W tym miejscu obowiązuje zakaz postoju pojazdów (znak B-35). Kiedyś miejsce to służyło za przystanek, ale to było kiedyś. Aż grzech, że marnuje się taki mini parking i nie można z niego korzystać. Gdyby nie znak zakazu, mogłoby tam zaparkować swoje pojazdy 2- 3 kierowców.

Niedawno z wnioskiem o zaadaptowanie zatoki na miejsce parkingowe zwrócił się radny Łukasz Durek.

Niestety, prezydent uważa, że parkingu tam nie może być. Dlaczego? Bo teraz zatoczka ta służy do „wypuszczenia” lub „zabierania” przez kierowców osób, które w pobliskich punktach usługowych i handlowych załatwiają sprawy. Po robiących zakupy podjeżdżają też członkowie ich rodzin. Zatoczka więc służy jako chwilowy przystanek. Prezydent uważa, że to jedyne takie miejsce na tej ulicy i szkoda byłoby go zlikwidować. Odpowiedź więc na interpelację radnego Durka jest negatywna.

Warto tu dodać, że w nieopodal zatoczki znajduje się przystanek autobusowy, gdzie kierowcy mogliby ewentualnie zatrzymać się w celu „wypuszczenia” pasażera. Obowiązuje tam jednak znak B-36 zakaz zatrzymywania się, dlatego teraz kierowca zmuszony jest jechać dalej, by kogoś podwieźć.

Czy nie warto by rozważyć zmianę i na przystanku dopuścić zatrzymywanie się kierowców, natomiast w miejscu zatoczki zrobić parking? Pomysł radnego Łukasza Durka zdaje się być bardzo dobry. Nasi czytelnicy już nie raz w tej sprawie pisali do nas. Niektórzy sugerowali nawet, że kosztem trawnika można by ten parking wydłużyć.

To pytanie kierujemy do naszych czytelników. Czy zatoczkę warto by zaadaptować na miejsca postojowe dla mieszkańców Stalowej Woli?




Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Doktór

Do zajob: Mało tego wszystkiego, to jeszcze jesteś chory psychicznie!

~zajob

Zaczynamy się zanurzać po uszy w gównie, brak kasy, długi, wzrost kosztów życia, wyższe podatki, brak inwestorów a pisowcy pochylają się nad najbardziej żywotnym problemem ostatnich miesięcy: parking czy zatoczka?

~KAWA

powinni zamontować parkometry, wtedy mieszkańcy bloków by nie parkowali swoich wehikułów.

yuastina

Parking

~grazyna

Wracałam autobusem na dworzec PKS po godz.23. Patrzyłam na parkingi pod halą, sklepami i dworcem PKS. Nie było wolnego miejsca, wszystko zastawione-przecież nie przez robiących zakupy, bo sklepy zamknięte, tylko przez mieszkańców sąsiednich bloków. Najwyższy czas zrobić z tym porządek. Albo zrobić parkingi wewnątrz osiedla kosztem resztek zieleni, albo wyrzucić samochody z osiedla na jakieś podziemne parkingi na obrzeżach, albo wprowadzić na parkingach pod halą parkowanie płatne np powyżej 1h (może dopuścić parkowanie w nocy ale pod warunkiem usunięcia samochodu w dzień).

~Arek

widac ze wszystie kometarze nizej pisała jedna osoba. Ja co 2 sobote jestem na rynku i efekt jest taki ze zostawiam samochod pod florianem i taki kawał ide na nogach. Sobie zobaczcie jak parkingi pod hala parkingowa wyglada wieczorem stoja tam auta mieszkancow blokow

~harnas

dopuścić zatrzymywanie się kierowców

~mieszkaniec

Usunąć pojazdy które służą za magazyny dla handlujących. Pod niektórymi zalegają sterty śmieci co świadczy,że pojazdy nie są używane.

~Jola

Parking jest cały wolny o co całe kaman i tak spieprzona zatoczka i przeniesiony przystanek bubel i gniot leją po krzakach czyt. pitstop. Czy wcześniej nie było szerzej i lepiej...?

~Jola

Parking jest cały wolny o co całe kaman i tak spieprzona zatoczka i przeniesiony przystanek bubel i gniot leją po krzakach czyt. pitstop. Czy wcześniej nie było szerzej i lepiej...?

cdn

Ta zatoczka ma tak pozostac a wasze wypociny sa zalosne.Kuzwa co za ludzie.Co za bzdurne argumenty .Parkin na calej ulicy?wydluzyc ?Debile.Kutasa sobie wydluz baranie.

~RST

Tam po prostu spółdzielnia musi w końcu zrobić parkingi dla mieszkańców. A zatoczka jest do innych celów.
W niedzielę tam też nie ma wolnych miejsc parkingowych, ani w nocy.
Mieszkańcy okolicznych bloków potrzebują parkingów osiedlowych.

~Justyna

To jest wina tego kto budował tą drogę nie wiadomo co miał na myśli ? A druga sprawa jest taka że ci co stawiali znaki nie mieli pojęcia co robią!