Co z tym hałasem, zanieczyszczeniem

Image

W mieście wciąż jest głośno, wciąż nieprzyjemnie pachnie i wciąż nie wiadomo co „wisi” w powietrzu. Kiedy pojawi się pierwszy raport w tej sprawie? Stacja przecież działa od pół roku.

- 20 maja na osiedlu Hutnik odbył się protest mieszkańców przeciwnych wycince drzew w lesie, wzdłuż ulicy Wrzosowej. Uważają, że las stanowi jedyną naturalną ochronę przed zanieczyszczeniami zakładów prowadzących działalność w strefie ekonomicznej. W najbliższym czasie sytuacja może się jeszcze pogorszyć w związku z tym, że firma Uniwheels w 2016 roku zwiększy produkcję. Mieszkańcy osiedli Hutnik, Energetyków, Ozet są zaniepokojeni zwiększoną emisją szkodliwych substancji w powietrzu- mówił podczas sesji Rady Miasta Lucjan Małek.

Radny zwrócił się też w imieniu mieszkańców do prezydenta o podjęcie działań w tej sprawie, by jeszcze w tym roku odpowiednie służby przeprowadziły pomiar zanieczyszczenia powietrza na osiedlach pod kątem zawartości szkodliwych pierwiastków i metali ciężkich. Jak słusznie zauważył radny, wciąż takiej rzetelnej informacji nie ma.

- Ponadto oczekujemy interwencji w Nadleśnictwie Rozwadów, które jest właścicielem lasów w sąsiedztwie osiedla Hutnik w celu zaniechania wycinki drzew oraz przekształcenia go w strefę ochronną. Mając na uwadze dobro i zdrowie mieszkańców naszych osiedli oczekujemy na pilne działania w tej sprawie- powiedział Lucjan Małek.

Jak wyjaśnił Lucjusz Nadbereżny stanowisko mieszkańców Hutnika jest mu znane. Prezydent zapewnił, że podziela ich troskę i obawy. Podobne zgłoszenia, choć dotyczące głównie hałasu, ale i emisji zanieczyszczeń otrzymał ostatnio od mieszkańców ul. Metalowców 4.

- Szanowni państwo, ja wiem, że jest pewne zniecierpliwienie i oczekiwanie na to, abym przedstawił wyniki badań dotyczące pracy stacji monitorującej jakość powietrza i hałasu. Ta stacja pracuje cały czas. Dla dobra sprawy, dla skuteczności, a nie efektywności pokazywania tych wyników- bo one bez wątpienia pokazują, zwłaszcza jeśli chodzi o hałas, że problem występuje- żeby ujawnić, dotrzeć do tych, którzy dokonują tej emisji hałasu, czy innych szkodliwych substancji, musimy jeszcze chwileczkę poczekać. Dlatego ja biorę na siebie krytykę związaną z tym, że te dane, czy te wyniki badań nie są ujawniane. One są nieujawniane po to, żeby nie pokazać metodologii badań, nie pokazać metody, w jaki sposób się to odbywa- mówi prezydent Stalowej Woli.

Pierwszych raportów możemy spodziewać się końcem czerwca 2016. Wówczas to, podczas absolutoryjnej sesji Rady Miasta, prawdopodobnie omówione zostaną wyniki badań.

- Będzie też przedstawiona zasada funkcjonowania stacji. Zastrzegam, że o ostatecznym terminie zdecyduje tak naprawdę fakt, że będziemy mieli wypracowane na tyle idące wnioski, które nie zaszkodzą całej sprawie i badaniom, które prowadzimy od kilku miesięcy na terenie Stalowej Woli- mówi prezydent.

Jeśli chodzi o drzewa na osiedlu Hutnik, wycinka następuje w ramach regulacji zasobów gospodarki leśnej i jest to tylko wycinka punktowa, nie całościowa. Brak regulacji przyczyniłby się w dłuższej perspektywie czasu do większej szkodliwości.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~analiza

Jak może ktoś tak prymitywnie tłumaczyć,że lokalizacja hałasu wymaga tak długiego czasu i jest trudna do zlokalizowania. Ja mieszkam na wsi i jeśli chcę dowiedzieć się który pies szczeka zbyt długo i uciążliwie w nocy po 22,oo bez problemu dotrę do sąsiada nawet jeśli jest to ponad 1 km. Ale w Stalowej Woli jest to prawie niemożliwe!!. A może p. Prezydent poprosi Policję aby przyjmowała zgłoszenia anonimowo od mieszkańców sygnalizujących hałas w jakimś regionie miasta.Najbliższy patrol policji na zasadzie nasłuchu jak mój na wsi bez problemu namierzy rozrabiakę.

karolccia

Rozwiązania problemu nie widać, tylko coraz bardziej słychać, zwłaszcza nocą...

~Marek

W Nisku jest stacja monitoringu powietrza, która jest wykazana w krajowym rejestrze stacji monitorujących i można zapoznać się z wynikami prowadzonych badań. /strona WIOS Rzeszów/. Co w takim razie ze stacją która miała zostać zamontowana na KUL-u . Nie ma jej w wykazie WIOS Rzeszów, Prezydent nie chce ujawniać wyników. Lekceważące podejście do mieszkańców. Czyżby Prezydent prowadził politykę swojego poprzednika. " Wali go to".

~tamtam

Dlaczego wyniku pomiarów nie są dostępne w sieci cały czas, pokazując aktualne wskazania stacji, tak jak np. ma to miejsce w Mielcu? Obawa, że ludzie zobaczą co wisi w powietrzu? O hałasie nie wspomnę.

~rak

Alutec i Uniwers - mały Czarnobyl

~albin

do "idioty"uch ale musiało cie poniesc .daj jakies namiary i nie bedziesz musial składac obietnic bez pokrycia.ale znowu jak poprosze idiote o kontakt to z połową stw nie dam rady

manukun

Poszła kasy na stację, a efektów nie będzie do końca kadencji. Przecież badania muszą nabrać mocy urzędowej...

~witek

albin kutasa ci moge podać do mordy

~idioci

zamknąc te hu*stwa uniwelsa,aluteca bo przez to gówno wszyscy zachorujemy na raka.


DO ALBINA NAJEBA* BYM CI CHĘtnie

~Piotr

Co wisi Alutec ,Uniwers itd. i Huta!

~albin

a gówno WSI nad tym miastem .naprawde nie macie co robic przygłupy i na co kase wydawac.miasto przemysłowe a tu paru debilom wiecznie cos buczy i smierdzi .deske se kup do kibla jeden z drugim albo ze szczawiem skonczyc i żrec normalnie.
dopóki jakies stare drzewo nie spadnie ci na pałe to niczego nie zrozumiesz