Zabezpiecz swój rower

Image

Złodziej, chcąc wejść w posiadanie cudzego roweru najczęściej wykorzystuje to, że jednoślad jest pozostawiony bez opieki i w żaden sposób nie zabezpieczony. Dlatego, by utrudnić mu kradzież trzeba zadbać o odpowiednie zapięcie, którego złodzieje tak łatwo, lub najlepiej wcale, nie sforsują.

Lato i zbliżający się okres urlopowy to czas, gdy uaktywniają się rowerowi złodzieje. Aby zapobiec utracie naszych „dwóch kółek” warto zadbać o ich właściwe zabezpieczenie. Przede wszystkim nigdy nie można zostawiać roweru bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. To zaproszenie dla złodzieja. Wystarczy tylko kilka sekund. A im droższy rower, tym bardziej przyciąga wzrok. W tym przypadku duże znaczenie ma tu zastosowanie powiedzenia "okazja czyni złodzieja".

Podstawowe najtańsze zabezpieczenia mogą nie wystarczyć. Przeciąć prostą linkę dla złodzieja to tylko chwila. Im lepsze zabezpieczenie, tym większa szansa, że złodziej odpuści sobie kradzież naszego roweru. Jeśli już zabezpieczamy rower, warto robić to z głową. Zabezpieczenie przeplatamy przez koło i ramę do czegoś, czego nie można zabrać razem z całym rowerem.

Rowerów nie zostawiamy przed blokiem, na klatce, przed sklepem, w słabo zabezpieczonych piwnicach lub pomieszczeniach gospodarczych. Pamiętać należy także, że od dobrze zabezpieczonego roweru odpinamy na czas naszej nieobecności wartościowe dodatki takie jak licznik, lampki.

Jakie rodzaje zapięcia można nabyć?

Sklepy rowerowe oferują kilka rodzajów zapięć różniących się budową. Oto one:

U-lock - czyli zapięcie w kształcie litery „U”, posiadające praktyczny uchwyt na ramę. Pałąki w tego typu zapięciach są grube na kilkanaście milimetrów i zrobione ze stali nierdzewnej

Łańcuch - grube ogniwa, duży ciężar i ponadprzeciętna odporność na przecięcia. Mimo dość klasycznej budowy są bardzo skuteczne

Linka - powszechnie stosowana w rowerach, łatwa w transporcie i zajmuje niewiele miejsca. Spiralne linki są na tyle długie by bez problemu opleść rower.

Rozsądek, rozwaga oraz dobre nawyki w połączeniu z solidnym zabezpieczeniem to nie gwarancja, ale jedyny dobry sposób na ochronę naszego roweru przed złodziejem.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~biker

tu by się parkingi monitorowane przydały (coś na wzór tych rowerów na wynajem) a nie o linkach bzdety piszecie.

~ali

Ani znakowanie,ani Policja , ani dobry łańcuch nie pomogą dopóki w Polsce istnieje sieć lombardów, których właściciele mają po kilka punktów w kraju i przerzucają "niepewne" rowery jak najdalej od miejsca odkupu. Druga sprawa to chciwość nas,ludzi i kupowanie od meneli za nieduże pieniądze dobrych rowerów. Wystarczy taki rower odkupić np. kilkanaście kilometrów od Stalowej Woli a szanse jego rozpoznania i odzyskania są minimalne. I oczywiście naleciałości pokomunistyczne-u nas to blamaż współpraca z policją,niechęć do niej, stąd nie jest ona skuteczna.

~Robert

A co nie stać Was na porządne zamknięcie do roweru?

Andrzej_2.0

~ola a dlaczego sama nie oznakujesz swojego roweru? Czy skorzystałaś z szerokiej ofert w internecie, czy sama coś zrobiłaś w tym temacie, czy może tylko oczekujesz na działania policji?

~ola

A dlaczego policja nie prowadzi znakowania rowerów? W innych miastach jest to dość powszechne. Skradziony rower zawsze gdzieś się pojawi i policjanci o tym wiedzą, ale to się kłóci z ich chęciami. Zawsze można bez roboty doczekać do 15. lat służby i emeryturka.

~Dwa rowery

CYTAT

~Rower
Linka może... ale musi być gruba, łańcuch tak ale trzeba sobie uświadomić, że jest ciężki i łatwo nim obić rower, u-lock mało poręczny, nie zawsze można nim zapiąć rower jednak jest bardzo skuteczny.


Łańcuchy są pokryte miękkim materiałem.

~Rower

Linka może... ale musi być gruba, łańcuch tak ale trzeba sobie uświadomić, że jest ciężki i łatwo nim obić rower, u-lock mało poręczny, nie zawsze można nim zapiąć rower jednak jest bardzo skuteczny.