Debata o zbrojeniówce w HSW
We wtorek 28 czerwca 2016 roku, w HSW odbyła się debata na temat „Szanse dla polskiej zbrojeniówki”. Gospodarzami wydarzenia był „Nasz Dziennik” i Polska Grupa Zbrojeniowa.
W spotkaniu w Hucie Stalowa Wola udział wzięli: senator Janina Sagatowska, poseł na Sejm Rafał Weber, prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, Starosta Stalowowolski Janusz Zarzeczny, przedstawiciele spółek należących do PGZ, posłowie z sejmowej Komisji Obrony Narodowej, reprezentanci MON, naukowcy i eksperci.
Główną częścią debaty była dyskusja panelowa z udziałem gen. bryg. Adama Dudy – szefa Inspektoratu Uzbrojenia MON, posła Michała Jacha– przewodniczącego sejmowej Komisji Obrony, Macieja Lwa- Mirskiego– wiceprezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Antoniego Rusinka– prezesa Huty Stalowa Wola i Andrzeja Kińskiego – redaktora naczelnego magazynu „Wojsko i Technika”.
Debatę otworzył prezydent Stalowej Woli, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej Lucjusz Nadbereżny.
- Ta debata ma wskazać kierunki rozwoju i przede wszystkim powiedzieć, że Polska potrafi, że nie musimy mieć żadnych kompleksów w tym, aby dostarczać do naszego wojska i również poza nasze granice najnowocześniejszy sprzęt wojskowy. Myślę, że również Stalowa Wola jest do tego najlepszym miejscem, aby taką ogólnonarodową debatę rozpocząć, bo tutaj, 79 lat temu, kiedy rósł jeszcze las, były tu biedne tereny rolnicze, wtedy genialna idea Eugeniusza Kwiatkowskiego sprawiła, że powstał COP. 13 miesięcy później, na strzelnicy zakładowej Zakładów Południowych wystrzelano pierwsze działo- mówił Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli.
625 dni później były już zakłady, osiedle mieszkaniowe, szkoły, infrastruktury kolejowa i drogowa. To dowodzi temu, jak przemysł zbrojeniowy oddziaływać może na rozwój całych miast i polskiej gospodarki. Jak podkreślił prezydent istotne jest, żeby poprzez działania PGZ dojrzeć takie ośrodki jak ośrodek badania i rozwoju jakim jest Stalowa Wola. Dawniej budowano z hasłem husarii w sercu „Amor patriae nostra lex” (Miłość ojczyzny naszym prawem jest). I tego, by to hasło wciąż było żywe w sercach debatujących życzył prezydent obecnym na wtorkowej debacie w HSW.
W imieniu HSW, jako gospodarz, zebranych przywitał Antoni Rusinek– prezes Huty Stalowa Wola. Podkreślił, że Huta może podejmować zadania PGZ i z sukcesem je realizować.
- Dobrze, że stawiamy na polski przemysł, polskie produkty, na polski rozwój. Ta debata posłuży nam do wypracowania takich decyzji, które pozwolą na to, żeby w krótkim czasie i dobrej jakości sprzęt dostarczyć do polskiej armii- mówił Antoni Rusinek.
Po co nam przemysł zbrojeniowy w Polsce?
PGZ ma rocznie 5 mld zł obrotów- mówił podczas debaty Andrzej Kiński– redaktor naczelny magazynu „Wojsko i Technika”, prowadzący spotkanie. Jest to kwota duża, ale jak twierdzi część ekonomistów, inne sektory gospodarki tworzą większe zyski. Po co nam więc przemysł zbrojeniowy?
Jak mówił podczas debaty Maciej Lew- Mirski– wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, odpowiedź na to pytanie jest oczywista.
- Korzyści z posiadania własnego, państwowego potencjału przemysłowego w tej dziedzinie obronności są sprawą fundamentalną dla każdego silnego, czy chcącego być liczącym się w regionie państwa. To są czynniki ekonomiczne, to jest budowanie zdolności przemysłowych, które z jednej strony służą oczywiście armii, z drugiej zawsze są wykorzystywane w sferze cywilnej (zatrudnienie, podatki, rozwój regionów, wypracowywanie nowych technologii)- mówił Maciej Lew- Mirski.
Wiceprezes PGZ uważa, że ta działalność to nie tylko ekonomia, a misja, zapewnienie dostaw do polskiej armii. W razie wojny będziemy mieć własny sprzęt zbrojeniowy (posiadamy niezależność od innych państw, które w razie konfliktów międzynarodowych mogłyby przestać dostarczać swoją technologię i sprzęt. Tutaj kluczową rolę odgrywa polityka.). Oprócz tego własny potencjał militarny to pewien status w konfrontacji z innymi krajami.
Według szefa Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Adama Dudy uzupełnieniem państwowego przemysłu zbrojeniowego jest ten prywatny. Polska może stać się eksporterem dla innych, ościennych krajów, które tego przemysłu nie posiadają.
Poseł Michał Jach, przewodniczący sejmowej Komisji Obrony przypomniał, że takie państwa jak Wielka Brytania, Francja, Niemcy zaopatrują swoje wojsko w produkty własnych firm. Dzięki rozwojowi własnej technologii rozwijają swój własny kraj.
- Bez innowacyjnych technologii Polska nie będzie się rozwijać, podobnie jak każdy inny kraj, a przecież to technologie zastrzeżone, czyli przeznaczone do wykorzystania tylko na potrzeby sił zbrojnych są motorem napędowym nowoczesnej nauki i technologii w najbardziej rozwiniętych państwa- mówił Michał Jach.
Przecież Internet też powstał początkowo na potrzeby marynarki wojennej, a teraz świat nie umiałby się już bez niego obejść. Podobnie było z samolotami.
Antoni Rusinek, prezes HSW w debacie głos zabrał jako producent. On również podkreślił rolę przemysłu zbrojeniowego, tworzenia nowych technologii, które później wykorzystywane są z powodzeniem w życiu codziennym, w produkcji cywilnej. Prezes przypomniał dawne czasy, gdy wykorzystywano w HSW technologię rosyjską przy produkcji luf. I choć ta technologia nie była zła, dziś już nie wystarczy.
- Musieliśmy zainwestować w nowy proces obróbki tego typu urządzeń i nakładem prawie 35 mln zł dzisiaj linia do produkcji luf jest gotowa. Jest to najnowsza technologia na świecie- mówił prezes HSW S.A. Antoni Rusinek.
I tutaj wypłynął kolejny problem, braku odpowiednich technologii, co zmusza producentów do kupowania podzespołów za granicą. I tak np. materiał na lufy trzeba nabywać w innym państwie, a to dowód na to, że przed Polską wiele lat pracy, by produkcja półfabrykatów wróciła do nas, np. do Stalowej Woli. Kupowanie na Zachodzie, gdzie niektóre technologie są lepsze jest stratą dla Polski i to nie tylko finansową. W razie zagrożenia zbrojnego możemy zostać odcięci od pewnych półfabrykatów. Jesteśmy wiec zależni od innych, mimo posiadania własnego przemysłu zbrojeniowego.
Według Andrzeja Kińskiego PGZ powinna znaleźć obszary, w których warto inwestować i tu czerpać wymierne korzyści.
Problem modernizacji sił zbrojnych
Program modernizacji technicznej uzbrojenia będącego na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP, zatwierdzony jeszcze przez poprzedni rząd przewiduje, że do 2022 r. zostanie wydane na zakup uzbrojenia ponad 130 mld zł. Wielu ekspertów uważa, że kwota ta jest niedoszacowana.
Gen. bryg. Adam Duda przypomniał, że te pieniądze przewidziano na 14 programów operacyjnych, ale realizacja zadań była z różnych przyczyn opóźniana. Około 70% tych wydatków było kierowanych do firm polskich (kwota tak naprawdę jest niższa, bo firmy kupują podzespoły za granicą). Dobrze by było, gdybyśmy byli bardziej samodzielni. W tym temacie trzeba by było wypracować jakiś kompromis.
Gen. Duda powiedział, że program modernizacji technicznej uzbrojenia jest obecnie "redefiniowany".
- Powstaje kolejna edycja planu 2017- 2026 i zapowiedziana przez ministra obrony redefinicja tego planu w zakresie najbliższych 3 lat. Będzie to polegało na skupieniu się na pewnych priorytetach, na bardziej dokładnym wyliczeniu realnych kosztów programu, które są do zrealizowania w najbliższych 3 latach. W wyniku tej redefinicji na pewno niektóre programy zostaną rozłożone w czasie, ich finansowanie wyjdzie poza rok 2022- powiedział gen. Duda.
Trzeba szukać polskich partnerów dostaw, a nie iść na łatwiznę- uważa generał. To nam da bezpieczeństwo i zagwarantuje ciągłość dostaw w razie zagrożenia.
Michał Jach powiedział, że bez względu na przynależność klubową w parlamencie jest powszechna zgoda na zwiększenie wydatków na obronę narodową. Ponadto przemysł zbrojeniowy, jako jedno z kół zamachowych polskiej gospodarki, wpisany w plan Morawieckiego, ma poparcie rządu. Pieniądze na obronę narodową, jak potwierdziła kilka miesięcy temu premier Beata Szydło, znajdą się w takiej kwocie, w jakiej potrzeba. Wydatki na obronność od 2018 roku będą większe niż 2 % PKB.
Co HSW może w przyszłości zaoferować wojsku?
Prezes HSW Antoni Rusinek zapewnił, że HSW aktywnie bierze udział w programie modernizacji technicznej sił zbrojnych. Przypomniał, że Stalowa Wola dostarcza już wojsku samobieżne moździerze RAK i armatohaubice KRAB. Przez lata przewijały się też różne programy, ale wskutek zawirowań, zmian władzy, wciąż się zmieniały. Dobrze by było, gdyby tego typu programy były apolityczne i by je realizowano od początku do końca, bez względu na to, kto jest u władzy. Tymczasem w Hucie wszystko idzie zgodnie z planem. Produkcja trwa, pracownicy czekają na zamówione moduły, które płyną właśnie do kraju.
- Kolejne KRAB-y pojawią się po podpisaniu umowy na kolejne moduły- mówił Antoni Rusinek.
Toczą się prace nad systemem wieży bezzałogowej do działa samobieżnego. Jak zapewnił Rusinek, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za pół roku Huta będzie gotowa do produkcji. Ważne jest by komponenty produktów były wykonywane w Polsce. Wówczas ta produkcja byłaby skuteczniejsza, a my bylibyśmy niezależni od zagranicznego sprzedawcy.
Komentarze
lEMINGI OPANUJCIE SIĘ BO SIĘ BEZWSTYDNIE KOMPROMITUJECIE NA TYM PORTALU JUŻ BRAK SŁÓW NA WASZĄ GŁUPOTĘ. KIEDY KTÓRYKOLWIEK POLITYK PARTII [PIS] POWIEDZIAŁ ŻE WSZYSTKIE REFORMY SŁUŻĄCE POLAKOM WPROWADZĄ W CIĄGU PARU DNI. JEŻELI PARTIA PIS WPROWADZI TE REFORMY W CIĄGU 4 KADENCJI TO I TAK WSZYSCY POLACY BĘDĄ SZCZĘŚLIWI BO DO TEJ PORY TO peło TYLKO LUDZIOM ZABIERALI WSZYSTKO.
Ewa, Ty rusz głową! Przecież PiS ma większość w Sejmie, może sobie wprowadzać co chce. Ryśki P i Schetyny mogą im naskoczyć. Chodzi po prostu o to, że trochę za dużo naobiecywali i dopiero teraz to do nich dochodzi...
Z tym głosowaniem w sejmie to tak jak z głosowaniem w Satlowej Woli w radzie miasta . Jak Lucjusz chce tak będzie. Pamietam ze jeden radny chciał zmiany uchwały o sprzedaży mieszkań komunalnych i miał pod górkę cały czas. Przegłosowali go jednogłośnie. Ale jak prezydent wprowadził ta sama uchwale w porządek obrad to rada była już jednogłośnie "ZA". Pytanie: co zmieniło, że radni będący jednogłośnie "przeciw" nagle są jednogłośni "za". Odpowiedź: przynależność partyjna. Jak wódz tak reszta żołnierzy !
ewa mając większość mogą wszystko ale czy oni chcą ? To już inna sprawa !
Narazie to nieźle i jednogłośnie wychodzi im wymiana na swoich w różnego rodzaju spółkach, agencjach itd
.... @ewa ... oczywiście 232 głosy, ale to i tak daje większość 50%+1 głosów. A doszło jeszcze dwóch ,,państwowców" od Kukiza głosujących na dwie ręce.
... @~ewa... rusz makówką, posłowie pis mają 262 głosy w Sejmie, mogą uchwalić że Ziemia jest płaska,że słońce krąży wokół ziemi, i inne bzdury. Na reformowanie kraju nie licz, bo PiS to nie jest partia dla ludzi z głową, tylko dla karierowiczów.
powtarzam -brawo cytat!
Skąd się biorą ludzie, którzy wierzą pisowcom?
Do cytat, lemingu rusz trochę makówką gdyby peło i NOWOCZESNA z PSL nie prowadziło wojny z PISem to już dawno wszystkie reformy były by wprowadzone.
BRAWO CYTAT !!!!!!!!!!!!!!
BRAWOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szydło:
"Ale już dzisiaj chcę powiedzieć, co przede wszystkim zrobimy w czasie pierwszych stu dni naszych rządów. Po pierwsze, pięćset złotych na dziecko, począwszy od drugiego, a w rodzinach o mniejszych dochodach od pierwszego dziecka. Dziecko to nie koszt to inwestycja. Po drugie, obniżenie wieku emerytalnego do sześćdziesięciu lat dla kobiet i sześćdziesięciu pięciu lat dla mężczyzn. Po trzecie, podniesienie do ośmiu tysięcy złotych kwoty wolnej od podatku. Po czwarte, bezpłatne leki od siedemdziesiątego piątego roku życia. Po piąte, podwyższenie minimalnej stawki godzinowej do dwunastu złotych."
Ta debata miała tylko jeden cel zmianę prezesa i zostal on osiągnięty w całości.Nie można po prostu odwołać człowieka zasłużonego i bardzo dobrze znającego się na tym co robi tylko dlatego,że kojarzony jest z PO więc debata i zmiana p.Rusinka na nie koniecznie znającego się na tym człowieka ale najważniejsze to przy takim stanowisku poglądy polityczne i popieranie PiS.
Już jest w naszej telewizji Trwam . Panie PREZYDENCIE kiedy wreszcie zakończy się budowa drogi do naszej świątyni „Źródło Miłosierdzia Bożego” w Stalowej Woli ?
Niebawem parafianko droga, jak tylko nasz kochany ojciec Tadeusz amunicję najn owszej generacji do naszych armat kochanych wyprodukuje, bo właśnie koncesję na ich produkcję dostał. Módlcie się parafianie drodzy, aby bóg ojciec ojcu Tadeuszowi w tym ekumeniczo-militarnym dziele dopomógł, aby nasze armaty strzelały na chwałę polski i ojca Tadeusza, i aby bóg kule nosił, tam gdzie polska tego potrzebuje, i oto droga niewiasto teraz bardzo módl się i głowy drogą do parafii nie zawracaj, bo i tak wszystkie drogi prowadzą do Nieba, przez polskę i Toruń, i tą drogą miej w sercu swoim, i tylko o tą drogę niech podąża serce twoje do pana naszego co naszym armatom zawsze błogosławił.
Tak. Jaja sobie robią za nasze podatki.
Nie ma do nich amunicji.
W dodatku Macierewicz o tym mówił podczas tak zwanego audytu poprzedniej władzy.
Cały świat Min. MON poinformował o tej degrengoladzie z naszej sejmowej mównicy.
Po ostatnich zmianach w RN huty można tylko powiedzieć jedno -szkoda huty...
buahahahahahahaha!!!! Nasz Dziennik!!! Jaja już sobie prosto w oczy robia z obywateli?!
ja się pytam ile firm sprowadził do miasta obecny prezio, co robi dla rozwoju przemysłu w miescie???
była reklama - jest debata...
Debata zorganizowana przez moherowy brukowiec. Nieźle
Czy od tego pi.dolenia o sprawach ogólnych wpadło hucie jakieś zamówienie? Bo mi to wygląda jak kolejna farsa typu wycieczka "dyplomaci on tour"
Tylko słabsi umysłowo łapią się na te wasze tanie triki. Szkoda tylko że to tak znaczny odsetek w tym naszym pięknym mieście.
Nadbereżny w TV Trwam trwa i trwa mać.
Już jest w naszej telewizji Trwam . Panie PREZYDENCIE kiedy wreszcie zakończy się budowa drogi do naszej świątyni „Źródło Miłosierdzia Bożego” w Stalowej Woli ?
Brawo politycy partii PIS nareszcie huta ruszyła z kopyta i ma wielką szansę stać się numer jeden na świecie w produkcji najnowocześniejszej broni.
Panie Zarzeczny czy to jest prawdą, że ukończył pan także Akademię Sztabu Generalnego?
Kilka tygodni temu "nasz poseł" szumnie wypowiadał się o podpisanym kontrakcie na zakup przez armię produkowanych w HSW Raków. Sądzę,że były to wypowiedzi na wyrost jak również to spotkanie, które będzie szeroko przedstawiane przez Nasz Dziennik i telewizję Trwam ma tylko znaczenie propagandowe.
Sami swoi 😉
Sami swoi 😉
Sami swoi 😉
Jak oni tak łozmawiają i debatują w gronie eksperckim to jest to nawet lepsze od obiecywanych zamówień. Jedyna rzecz która mnie niepokoi to efekt cieplarniany wywołany pracą migawek obietywów przy takiej ilości zdjęć do lansu.
Ortyl byl osobiscie wiec Lucek nie musial listu czytac.
Najlepszym momentem całej debaty było jak p. redaktor z szacownego dziennika z imperium o. Tadeusza zaczęła przy mównicy machać różańcem. Nie wiem czy to było na miejscu. Widocznie idzie nowe.