Niewiele osób pamięta o Wołyniu

Image

11 lipca 2016 przypada 73. rocznica ludobójstwa Polaków na Wołyniu i w Małopolsce wschodniej. W związku z tym wydarzeniem odbyły się obchody upamiętnienia ofiar tej nieludzkiej rzezi.

Dziś pierwszy dzień obchodów rocznicy. O godz. 18.00 w kościele p.w. Trójcy Przenajświętszej odbyła się msza święta w intencji ofiar, a po niej miał miejsce cichy przemarsz na cmentarz komunalny pod krzyż poświęcony pomordowanym Polakom i zapalenie zniczy.

W uroczystościach udział wzięło niewielu mieszkańców Stalowej Woli. Ci, którzy przyszli nie wyobrażają sobie, by móc nie pamiętać, nie modlić się za pomordowanych i nie domagać się, by prawda, nawet po latach, była przekazywana wciąż i wciąż kolejnym pokoleniom, bo jak mówią, nie o zemstę, lecz o pamięć tu chodzi.

- To wielkie wyzwanie, przed którym stoimy jako naród, bo wciąż ta pamięć o Wołyniu nie jest powszechna. Prawda na temat tego wielkiego ludobójstwa, niespotykanej tragedii, która spotkała naszych rodaków w tamtym czasie wciąż jest zbyt mało znana, nie tylko na świecie, wśród naszych sąsiadów, ale u nas, w Polsce. Dlatego musimy się dopominać prawdy, musimy sami pogłębiać wiedzę na ten temat, musimy się również dopominać tego, by zbrodnia ludobójstwa była w odpowiedni sposób uznana, w odpowiedni sposób upamiętniona. Jak widać po dzisiejszym dniu, to wielkie zadanie dla nas wszystkich. Wciąż frekwencja jest zbyt mała, zbyt niska jest świadomość wśród nas, jako społeczeństwa o tym, co się stało 73 lat temu na Wołyniu, o skali tej zbrodni, o tym że to było zaplanowane, że to było z wielką determinacją i okrucieństwie przeprowadzone ludobójstwo- mówi Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli.

Jak podkreśla Mirosław Tarka, kilka lat temu zaledwie garstka osób upamiętniała Żołnierzy Wyklętych, dzisiaj uroczystości odbywają się już w całej Polsce. Stowarzyszenie Stalowi Patrioci będzie prowadzić edukację na szeroką skale, by pamięć o ofiarach rzezi wołyńskiej nie umarła.

- Chcemy oddać hołd i pamięć ofiarom, które bestialsko zostały zamordowane i o których naród polski tak naprawdę zaczyna się upominać. Uważamy, że nie wolno zapominać o tym, co się stało. Trzeba dążyć do bardzo dobrych relacji polsko- ukraińskich, ale one muszą przede wszystkim być oparte na prawdzie- mówi Mirosław Tarka.

- W latach 1942- 1947 doszło do masowych mordów na Polakach. Ocenia się, że w następnie represji śmierć poniosło 120 tys. obywateli Polski. Był to konflikt o charakterze narodowym, ci ludzie zostali zabici tylko dlatego, że byli Polakami. Przez długie lata ta kwestia, w imię poprawności politycznej, była traktowana „po macoszemu”, ponieważ byliśmy pierwszym państwem, które uznało niepodległość Ukrainy. W związku z tym, ze względu na dobre stosunku, narzucano nam, by o tym głośno nie mówić. Były środowiska, które starały się o tym pamiętać, tę sprawę nagłaśniać. Dopiero teraz, w zasadzie w tym roku, uroczystości nabrały takiego charakteru- mówi zastępca przewodniczącego stowarzyszenia Stalowi Patrioci Lucjan Małek.

W organizację obchodów 73. rocznicy ludobójstwa Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej zaangażowali się: Prezydent Miasta Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny wraz ze Stowarzyszeniem Stalowi Patrioci i Fundacją Ratujmy Pamięć, środowiska patriotyczne. Podczas dzisiejszych uroczystości służbę pełnili rycerze Kolumba.

A już jutro, 12.07.2016 o godz. 17.00, w Bibliotece Międzyuczelnianej odbędzie się wykład „Ludobójstwo Polaków na Wołyniu w czasie II wojny światowej”, wyświetlony zostanie także film „Niepamięć”. Wykład będzie prowadził Leon Popek, historyk, archiwista, doktor nauk humanistycznych, pracownik IPN, opiekun polskich miejsc pamięci na Wołyniu, współorganizator ekshumacji szczątków ofiar OUN-UPA w Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej.

Od 11 do 23 lipca 2016 dostępna będzie wystawa przy kościele p.w. Trójcy Przenajświętszej pod tytułem „Nie o zemstę lecz o pamięć wołają ofiary”.

Przewiń do komentarzy




















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~wołyniak

gdzie patrioci ci wielcy kibice stalówki, je..ć takich leszczy na pokaż, napinaczy przed kumplami

~robbie

Wołyń i inne zbrodnie UPA a potem nienawiść Polaków do Ukraińców i odwrotnie- efekt sprytnej gry NKWD w latach 30-tych i Niemców w II wojnie światowej

~Kazik

Dno i wodorosty. Zero szacunku.

~27AK

Panowie, to przedostanie zdjęcie, to chyba nie wypada? Krzyż symbolizuje ofiary ludobójstwa, ponad 100 tys Polaków. Przed zwłokami też zrobilibyście sobie zdjęcie?