Powstaje wyjątkowy film o weteranie
Film dokumentalny „Droga Weterana – Pokonać Hańczę” opowie historię mł. chor. Sebastiana Marczewskiego, weterana rannego w Afganistanie, który za tydzień (23-24.07.2016) spróbuje pokonać rekord świata i jako pierwszy przepłynąć jezioro Hańcza wzdłuż, po jego dnie. Producentem filmu jest Fundacja Invictus Veteranus, której celem jest poprawa wizerunku weteranów z misji poza granicami kraju. Niestety do ukończenia filmu brakuje 20 tys. zł., które Fundacja chce zebrać poprzez zbiórkę na portalu polakpotrafi.pl.
- Pragniemy, aby ten film był początkiem zmiany postrzegania weteranów z misji poza granicami kraju. Dzisiaj nie są oni darzeni takim szacunkiem, na jaki zasługują. – tak o produkcji opowiada reżyser, Rafał Makolądra – Chcemy, aby polskie społeczeństwo traktowało ich tak samo, jak Amerykanie traktują swoich żołnierzy powracających z wojen w Afganistanie czy Iraku – dodaje.
W dokumencie przedstawiony zostanie czas przygotowań, wsparcie bliskich, siła i determinacja bohatera oraz dzień próby pobicia rekordu. Nakręcona zostanie również scena fabularna, w której ukazany zostanie patrol, podczas którego ranny został mł. chor. Sebastian Marczewski.
Producentem dokumentu jest Fundacja Invictus Veteranus, która chciałaby, aby film dotarł do jak największej liczby odbiorców. W tym celu za darmo udostępni film jednej z ogólnopolskich telewizji. Planowane jest również dołączenie płyty DVD do jednej z ogólnopolskich gazet, darmowe pokazy dla szkół oraz udostępnienie dokumentu na wojskowych portalach informacyjnych. Uroczysta premiera miałaby się odbyć w listopadzie 2016 r. w jednym z Warszawskich kin.
Jednak te ambitne plany mogą się nigdy nie ziścić, ponieważ zagrożone jest finansowanie produkcji. Do ukończenia filmu brakuje 20 tys. zł. W celu zebrania potrzebnej kwoty Fundacja rozpoczęła zbiórkę na portalu polakpotrafi.pl. Za wsparcie przewidziane są unikatowe nagrody, m.in.: bilety na premierę, koszulki, plakaty czy płyty DVD z wersją reżyserską dokumentu. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów związanych z wynajęciem sprzętu, transportem, zakwaterowaniem, efektami specjalnymi czy zatrudnieniem dodatkowych operatorów.
Więcej na temat filmu na: https://www.facebook.com/pokonachancze
Kilka słów o bohaterze filmu
Sebastian Marczewski ma status weterana – poszkodowanego i każdy dzień zaczyna od zażywania leków przeciwbólowych. Został ranny w Afganistanie, gdzie wskutek eksplozji miny podłożonej przez talibów, doznał złamania kręgosłupa. Cudem, uszkodzeniu nie uległ rdzeń. Mimo przeciwności losu, do końca zmiany pozostał w Afganistanie.
Pasją Sebastiana jest nurkowanie głębinowe. W lipcu 2016 r. zamierza pobić rekord i, jako pierwszy człowiek na świecie, przepłynąć jezioro Hańcza wzdłuż, przy jego dnie. W trakcie nurkowania pokona dystans prawie pięciu kilometrów na głębokości około stu metrów oraz spędzi kilkanaście godzin pod wodą. Próba pobicia rekordu wymaga wysokich umiejętności i niesie za sobą nadzwyczajne ryzyko dla życia i zdrowia. Sebastiana wspierać będzie specjalistyczny sprzęt oraz sztab ludzi liczący ponad piętnaście osób.
Komentarze
Dajcie spokój, jest żołnierzem to pojechał walczyć A to, że MON tyle płaci i wysyła naszych na cudze wojny to już sprawa inna.
Obserwuje gościa i jego przygotowania i kibicuje mu, bo jest to wyczyn, ale dopisywanie otoczki o złamanym kręgosłupie i próba ugrania czegoś na tym to już grube przegięcie. NIKT, kto miał chociażby pęknięty kręgosłup, nawet później zalany zbrojonym żelbetonem, nie wyszedłby z wody dźwigając na plecach pełny sprzęt nurkowy. To co "bohater" ma na sobie waży cirka 70 kg, LITOŚCI WETERANIE
Jaki to niby weteran pojechał za kasę NAJEMNIK!
Jaki to niby weteran pojechał za kasę NAJEMNIK!
czyli WNIOSEK jest jeden:
Niech spada na mirabelki i szczaw ten "najemnik-afgan"
ale jak sie pochodzi ze zrypanej rodziny w której kasa plynela i plynie kotytami teraz braciszkowi ... nurtem to sie ma pod sufitem tylko swoje ambicje.....moze bys tak jak masz kase na chore dzieci dal?
rzeczywiscie jaki weteran masakra jakas z tym kregoslupem pewnie sciema pod film a do Afganistanu pojechal po kase wybudowal domek za to ... a teraz chce film zrobic .... bezczelny jeszcze ktos ma mu kase dac... ludzie nie maja pracy a ten ......
~feniks nie dyskutuj z idiotą,bo czytający was nie odróżnią
~feniks nie dyskutuj z idiotą,bo czytający was nie odróżnią
~feniks nie dyskutuj z idiotą,bo czytający was nie odróżnią
~abc dobrze,że Ty jesteś mądry/a.Ja wypowiadam się w temacie i nie obrażam nikogo w przeciwieństwie do Ciebie....brak wypowiedzi na temat i tylko obrażanie innego forumowicza.Gdzie są moderatorzy?
Feniks, aleś ty głupi, aż brak słów
Feniks, aleś ty głupi, aż brak słów
To tylko dwa pomniki.
Nich mu brat biznesmen pomoze !
~leśnik jakie ma jaja o czym Ty piszesz?To zwykły najemnik,który pojechał do Afganistanu jako okupant i dla kasy jak wielu innych naszych żołnierzy.Weteran to według mnie człowiek,który broni własnej ojczyzny przed wrogiem a dzięki Bogu po drugiej wojnie światowej aż do tej chwili w Polsce nie było takiej potrzeby.
Żal wam dupe ściska ze facet ma jaja, a wy ćwoki w rurkach boicie się własnego cienia, lewaki i pedersci.
zwłaszcza na Podkarpaciu
~Jan tylko JAROSŁAW piszemy na pewno dużymi ... i z dużej
....pewne,że Fundacja się wyżywi a czy film musi powstać?!Póki co w Polsce tacy "weterani" nie są mile widziani.
https://www.youtube.com/watch?v=T-M4foS2JOU
tak JANIE
~jasio
a to na fundacje te drobne , no to janie przeczytaj sobie sprawozdania finansowe fundacji za ostatnie lata - miłej lektury.
Do jasnej cholery! imiona piszemy z dużej litery.
Witam jestem bylym podkomendnym Pana MACZA Marczewskiego z czasow Zasadniczej sluzby w woju i powiem tylko jedno to najbardziej zrypany leb z jakim mialem nie przyjemnosc w zyciu miec kontakt za to jak wyzywal sie na szeregowych zolnierzach to powinno mu ten chory lep urwac !!! Moze i to nie fajne ale nigdy nie bede mial dobrego zdania o tym kims!!!
a to na fundacje te drobne , no to janie przeczytaj sobie sprawozdania finansowe fundacji za ostatnie lata - miłej lektury
Mimo przeciwności losu, do końca zmiany pozostał w Afganistanie i do konca pobierał 30 000 zl miesiecznie
~jasio
czy dobrze rozumiem mamy dac choremu 20 baniek baniek zeby znowu ryzykowal zdrowiem i zyciem - cytuje/ Próba pobicia rekordu wymaga wysokich umiejętności i niesie za sobą nadzwyczajne ryzyko dla życia i zdrowiamu /
"Producentem filmu jest Fundacja Invictus Veteranus, której celem jest poprawa wizerunku weteranów z misji poza granicami kraju. Niestety do ukończenia filmu brakuje 20 tys. zł."
20 tyś.("bańka" to milion) na film,a nie na bicie rekordu.
moze niech mu pomoga afganczycy , on juz za nasze walczyl za ich wolnosc ale oni wysadzili go w powietrze to niech teraz wsadzago pod wode
czy dobrze rozumiem mamy dac choremu 20 baniek baniek zeby znowu ryzykowal zdrowiem i zyciem - cytuje/ Próba pobicia rekordu wymaga wysokich umiejętności i niesie za sobą nadzwyczajne ryzyko dla życia i zdrowiamu /