XVII Dożynki Powiatu Stalowowolskiego
Powiat Stalowowolski świętował dziś dożynki. Pod rozpalonym niebem dzielono się chlebem i dziękowano za dobry rok.
Uroczystości dożynkowe rozpoczęły się mszą świętą w kościele parafialnym w Turbi. Następnie wielobarwny korowód przeszedł na pobliskie lotnisko, gdzie miały miejsce dalsze obchody.
Na świętowanie stawili się ci, bez których święto chleba nie mogłoby się odbyć- rolnicy, a także samorządowcy i władze samorządowe, parlamentarzyści, przedstawiciele służb mundurowych, duchowni i mieszkańcy całego powiatu. Starostami tegorocznych dożynek byli: Anna Dutka i Marek Zieliński, gospodarzami: Janusz Zarzeczny- starosta stalowowolski, Ryszard Andres- przewodniczący Rady Powiatu Stalowowolskiego, Paweł Gardy- wójt gminy Zaleszany, Lucjan Kutyła- przewodniczący Rady Gminy Zaleszany.
- Jako gospodarz gminy otwierając uroczystości dożynkowe chciałbym gorąco i serdecznie powitać wszystkich przybyłych na powiatowe święto plonów, święto dziękczynienia i radości. Dzisiejsza uroczystość odbywa się w sołectwie Turbia, na gościnnym lotnisku Aeroklubu Stalowowolskiego. Dożynki to jeden z najpiękniejszych dni w roku dla rolnika, to święto plonów i radości i odpoczynku po ciężkiej pracy. Tradycyjnie już na przełomie sierpnia i września chcemy wam, rolnikom i mieszkańcom wsi podziękować za trud włożony w zbiór plonów, którymi obrodziła ziemia. Przyłączamy się do słów wielkiego Polaka św. Jana Pawła II: „Oddaję dziś hołd spracowanym rękom polskiego rolnika. Tym rękom, które z trudnej, ciężkiej ziemi wydobywały chleb dla kraju, a w chwilach zagrożenia były gotowe tej ziemi strzec i bronić”. Dożynki są waszym świętem, ale mają również przypominać nam wszystkim, że to dzięki ciężkiej pracy rolnika codziennie na nasze stoły trafia polski chleb. Życzę wam, mieszkańcy i goście, aby nigdy nie zabrakło nam tego najważniejszego symbolu dożynek- chleba. W imieniu wszystkich dziękuję za wasz wielki trud, za dobrą pracę i za jakże godną postawę mimo wielu trudności i problemów- mówił Paweł Gardy, wójt gminy Zaleszany.
Ze sceny świętujących przywitał również starosta powiatowy. On także podziękował rolnikom za trud i chleb, którego oby nie zabrakło nigdy nikomu.
- Szczególnie zwracam się do was drodzy rolnicy, którzy jesteście głównymi adresatami dzisiejszego święta. Chcemy dzisiaj podziękować wam za pracę, nie tylko podczas żniw, ale za ten całoroczny trud. Dostrzegamy wielką wartość waszej pracy. To wy wytwarzacie najpiękniejszy produkt jakim jest chleb. Chleb to rzecz święta- mawiano. Spotykając się dzisiaj na tradycyjnym święcie plonów, w pięknej gminie Zaleszany odwołujemy się do polskiej, starej, od wiek wieków czynionych tradycji dożynkowych. Szacunek do chleba pięknie opisał nasz wielki wieszcz narodowy w wierszu „Moja piosnka II”, gdzie mówi do swoich rodaków: „Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez uszanowanie Dla darów Nieba... Tęskno mi, Panie...”- mówił starosta powiatowy Janusz Zarzeczny.
Włodarz powiatu powiedział, że tegoroczne zbiory są dobre, bo mieliśmy szczęście do dobrej pogody. Mamy więc za co dziękować i czym się cieszyć. Po powitaniach wszyscy obecni na dożynkach mogli skosztować chleba z tegorocznych zbiorów.
Po części oficjalnej przyszedł czas na obejrzenie wspaniałych wieńców przygotowanych przez rolników z różnych miejscowości. Jak zawsze we wszystkie włożono mnóstwo zaangażowania, pracy, a w połączeniu z talentem ludowym otrzymano prawdziwe dzieła sztuki.
Ze sceny popłynęła muzyka ludowa, a gwiazdą dnia bez wątpienia był „Classic”, zespół disco polo. Można było też obejrzeć stoiska wystawiennicze między innymi SanBANK-u, Społem, Volkswagena.
Komentarze
Panowie dobrodzieje poszliście w tłum głodnego ludu z suchym chlebem? A gdzie podziała się szynka, kiełbasa czy kaszanka? Zatrzymaliście dla siebie? Już dla rolników w ich święto nie starczyło? No to się porobiło...!
Mina starosty z prezentowanych chlebem bezcenna! Wygląda jakby cuchnął na odległość a wstręt do niego zawarł w wyrazie swojej twarzy! Po co pan organizował owe spotkanie, to tak na marginesie?
@edek
Śmiało, wymieniaj.
chciwi pisowcy mają dożynki co miesiąc
Panie starosto w której to gminie takie urodzajne zboża w tym roku zebrano? Czy pan sam sfinansował imprezkę, czy jak zwykle wyciągnął rękę po kasę do... gmin? Rzeczywiście najładniej prezentowała się władza!
Czy to prawda, że Policja nie zezwoliła na wyścig cross-country w Ulanowie i rowerzyści jechali nielegalnie?
Starosta trzeba przyznać, że dobrze mówił i wyglądał.
Stachu jesteś super!!!
Na remonty dróg nie ma, ale imprezę zawsze można zorganizować.
Bez rewelacji. Kto gwiazdę wieczoru daje o 17.00? Po koncercie ludzi brak. Muzyka za głośno. Nagłośnienie beznadziejne. Rumor, trzask i o wiele za głośno. Po 2 godzinach ból głosy niesamowity. Samochody parkujące po obydwu stronach drogi dojazdowej zwęziły ją, że wyjeżdżanie z imprezy trwało 30 minut. I dzieci ze straży, którzy o kierowaniu ruchem nie mają żadnego pojęcia. Ogólnie dobrze, że coś się dzieje, ale organizacja bardzo kiepska i nieprzemyślana. Dożynki w Kępiu były 100 razy lepsze.
Wieniec Kotowa Wola oryginalny i pomysłowy.Płyta lotniska moim zdaniem w taki upalny dzień to nie miejsce na organizowanie takiej uroczystości.Plac za kościołem w Rozwadowie mógł być idealny i przyciągnąłby wielu gości.
Szkoda tylko że mamy kiepską policję. Jakieś bydlę szalało na motorze na drodze dojazdowej do lotniska a oni nic nie zrobili.Panie komendancie ma pan jakąś władzę nad swoimi podwładnymi?
abo nadziei
a dlaczego fotograf zrobil tak mało zdjec pewnej babci która jak była u władzy odwiedziła HSW oraz upadajacą Narzedzoiwnię - i pełnym nadzieji robotnikom PRZECZYTAŁA WIERSZ ........ co jednak nie uratowało przed likwidacją tego zakładu
Wnerwiające było to arabskie zawodzenie w przerwie miedzy zespołem Classic a zespołem No To Co.
Przepiękne te wieńce są.Ciekawe jak długo to robiono.Gratulacje,!!!
było wspaniale. kocham to. lemingi uwierzcie, że wieś uratuje was przed arabami
wladza dopisala
uwielbiam takie imprezy, utrzymują ducha narodu