Przejęcie kuchni w Nisku nieopłacalne?

Image

Znamy wyniki przetargu dot. przygotowania całodobowych posiłków dla pacjentów niżańskiego szpitala. Jak się okazuje, oferty są dużo wyższe niż początkowo zakładano...

Po otwarciu ofert przetargowych okazało się, że kwoty zaproponowane przez biorących udział w przetargu są dużo wyższe niż zakładano. Plan dyrekcji był taki, że pojawi się nagle firma, która przez 3 lata zajmie się przygotowaniem posiłków dla pacjentów i w ten sposób obniżą się koszty związane z pracą szpitalnej kuchni do niespełna miliona złotych.

W ramach przetargu wpłynęły 4 oferty: najniższa z nich opiewała na około 3,5 mln zł, kolejne 2 na około 4,7 mln zł, zaś najdroższa mówiła nawet o 5,3 mln zł! Na razie nie wiadomo jaki będzie dalszy krok dyrektora niżańskiej lecznicy, czy przetarg zostanie powtórzony, czy w grę wchodzi inne rozwiązanie. Na pewno wiadomo już, że tak tanio, jakby chciał nie będzie.

Panie pracujące w dziale kuchennym szpitala w Nisku wciąż są pełne obaw. Będą czekać na decyzję w tej sprawie. Co się stanie z kucharkami w przypadku outsourcingu? Czy zostanie im zagwarantowana praca na rok, czy na dłużej? Pomysł, dzięki któremu szpital mógłby zaoszczędzić, nie będzie z pewnością korzystny dla pracownic. Kobiety obawiają się, że ucierpią na tym pacjenci, gdyż będą dostawać mniej wartościowe posiłki. Nie wiadomo również czy przejęcie kuchni przez inną firmę nie będzie wiązać się ze zwolnieniami oraz zmianą warunków pracy. Panie cały czas mają nadzieję na dialog z dyrektorem. Możne znajdzie się lepsze wyjście z tej sytuacji.

+ Kucharki chcą pracować godnie

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~takisiaki

"Tarnobrzeskie" a może to był żart z fuzją Niska i Stalowej Woli? To prawda co piszesz ale Stalowa ma za to asa w rekawie, to sam prezydent! On jest wszędzie nawet tam gdzie nie powinien być. Zgadzam się z tym, że dobrym rozwiązaniem byłoby dawne woj. tarnobrzeskie jako jednostka samorządowa a okręg w Krakowie będący przedstawicielstwem rządu w terenie. Wówczas wzrósł by prestiż okręgu a my mielibyśmy bliżej do dających kasę. Zaprzepaszczono jednak takie rozwiązanie i mamy gniota. Tamtejsi reformatorzy teraz nam znowu reformują, nikt za tamte reformy nie poniósł odpowiedzialności - vide reforma szkolnictwa. Chce się płakać!

~Tarnobrzeskie

kimi troszkę się zagalopowałeś, Stalowa miała swoje pięć minut za komuny, teraz jest to raczej wymierające miasto bez charakteru.
W stalowej jeszcze dużo brakuje, jedyne co macie więcej to drzewko solarne, "galerie-kościoły" i parę obozów aluminiowych i tyle. No i z tego co wiem to też macie jakieś problemy z nieświeżym powietrzem... Po za tym szkoda by było włączać małe miasteczko z jako takim klimatem, jakim jest Nisko, do betonowej bezpłciowej Stalowej
Było by z nami pewnie podobnie jak z Rozwadowem, który stał się ruiną, po przyłączeniu, a mógł być waszą wizytówką...
A co do docinków o kierowcach RNI to wymyślił jakiś zakompleksiony debil i są one całkowicie bezpodstawne, na prawdę nikt na to z tablicami RNI nie zwraca uwagi, a powoduje tylko u nas uśmiech...
Jak już przyłączać to wróćmy lepiej do dawnego woj. tarnobrzeskiego to już by było coś... Pozdrawiam umiech

~kimi

W miasteczku są jakieś problemy, jak nie z wodą(zła jakość kranówki!), to znowu ze szpitalem i nie wiedzieć z czym jeszcze się mogą pojawić. Skoro był dobry dyrektor szpitala to po jaką cholerę go zmieniano? Rozważcie poważnie czy nie lepiej byłoby włączyć was do miasta Stalowa Wola a uzyskacie status dzielnicy ważnego ośrodka decyzyjno-politycznego. W Stalowej Woli niczego nie brakuje... Skończą się docinki o tym, że kierowcy z RNI to drugi sort! Skończcie z tym Niskiem raz na zawsze. Miasto otwiera szeroko przed wami drzwi a sam prezydent nawet poszedł dalej i ... rozgrodził starą część ogrodzenia bo miała szpecić i hamować potok ludzi chcących wejść do budynków.

~z okolic

Pewnie dyrektor, buduje sobie i córce, czy tam synowi nowe domy...
stąd te oszczędności

~ali

A może dyrektorów jest za dużo i pieniądze się znajdą.

~Ktoś

Szpital chyba ma problemy...

~mico

Skoro mowa o kuchni w Nisku, to wystarczy się przejść po plantach bo zasmakować zapachu jajecznicy na bekonie. To chyba nie szpitalnej stołówki się ten aromat roznosi...

~Kitek

Oszczędności należy szukać w kadrze medycznej. 2