Powtórka z Poznania

Image

Po 34. minutach meczu Stali Stalowa Wola z Błękitnymi Stargard, nasza drużyna prowadziła 2:0. Identycznie było tydzień wcześniej w Poznaniu w spotkaniu z Wartą, zakończonym remisem 3:3. I także w starciu z Błękitnymi Stal nie potrafiła dowieźć zwycięstwa do końca, i musiała podzielić się punktami.

Mecz bardzo dobrze się zaczął dla Stali, bo już w 6. minucie Mohamed Essam zagrał piłkę do wychodzącego z prawej strony boiska na czystą pozycje Michała Mistrzyka i ten w sytuacji sam na sam pokonał Przemysława Wróbla. Za chwilę niewiele do podwyższenia wyniku zabrakło Adrianowi Gębalskiemu, a w 25. minucie Wróbel wybronił końcem palców „główkę” Przemysława Stelmacha.

W 34. minucie bramkarzowi Błękitnych szczęście już nie dopisało. Po kolejnym znakomitym podaniu Essama, gola strzelił Gębalski. Przed przerwą nasza drużyna stworzyła sobie jeszcze dwie wyśmienite okazje strzeleckie, jednak żadnej nie wykorzystała. Najpierw świetnego zagrania Essama nie wykorzystał Gębalski, a po nim superokazje zmarnował Wasiluk. Po przerwie rządzili goście. Świetną zmianę dał Przemysław Brzeziański, który zastąpił Baranowskiego.W 56. minucie mimo asysty trzech obrońców Stali, pomocnik zespołu gości celnie „główkował” z sześciu metrów, a dziesięć minut później pokonał Konckiego strzałem z 15 metrów. Od tego momentu Błękitni uzyskali wyraźną przewagę i stworzyli sobie kilka dobrych okazji, ale na nasze szczęście żadnej nie wykorzystali. Stal odzyskała wigor w doliczonym czasie gry. Najpierw piękną indywidualną akcją popisał się wprowadzony kilka minut wcześniej Kacper Piechniak, który przedryblował obrońce i bramkarza, i zagrał wzdłuż bramki, ale Mistrzyka uprzedził jeden z obrońców, a kilkadziesiąt sekund później Wasiluk huknął z kilku metrów w słupek.

Stal Stalowa Wola - Błękitni Stargard 2:2 (2:0)

1-0 Mistrzyk (6), 2-0 Gębalski (34), 2-1 Brzeziański (56), 2-2 Brzeziański (65)

Stal: Koncki - Korczyński, Kolbusz, Kozdra, Mistrzyk - Wasiluk, Dobkowski (72 Siudak), Stelmach (63 Argasiński), Essam (84 Adamski), Wójcik - Gębalski (84 Piechniak).

Błękitni: Wróbel - Szymusik, Pustelnik, Gutkowski (46 Rogala), Liśkiewicz - Fadecki (70 Więcek), Baranowski (46 Brzeziański), Kazimierowicz, Czapłygin (90 Orłowski), Flis - Magnuski.

Sędziował: Paweł Malec z Łodzi.

Żółte kartki: Mistrzyk, Kolbusz - Flis.

Widzów: 500.

Materiał video

Przewiń do komentarzy













Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~kajko

Panie redaktorze, wypada bywać na meczach które tak ochoczo się opisuje.
W spojenie słupka z poprzeczką uderzał Korczyński.
Piszecie o piłce chyba tylko po to, żeby pisać i dla idiotycznych komentarzy. merytorycznie nic nie wnosicie, a tytuły artykułów dobieracie....że tak powiem średnio umiech

~Antek

jak na STW to był niezły mecz. Byłem, opaliłem się, napiłem po piwku z kolegami. Jak za starych dobrych czasów. Nie ma co się przejmować szczekaczami co sola w oku klub i kibice którzy pogonili tłuściocha. tłuścioch mógł zabrać jeszcze ze sobą Kotulskiego. Hahahahahaha do budy .

~zatorze

Brawo Mario!!!!
ch... nie znafcy, czekają tylko żeby obrzygać kogoś bo samym im w życiu nie wyszło.

~mario_stw

Wszyscy wielcy znawcy futbolu i lokalni patrioci(idioci) co niedziela klęczą w pierwszych ławkach stalowo wolskich kościołów robiąc malinowe oczy do stwórcy pana błagając go o zdrowie i dobrobyt w życiu doczesnym!!!
A po odbębnieniu niedzielnego kolankowania zaraz za drzwiami przybytku zamieniają się wszystko wiedzących kutasów!!!Srają na wszystko i na każdego bliźniego swego!!!!Co to za ludzie?Jak macie takie wielkie problemy z tym stadionem i futbolem to pojawcie się na Hutniczej bo pewnie nigdy tam nie byliście!!!Tam nie zobaczycie jak to hordy kiboli się leją po łysinach!!!
Tam normalni ludzie spędzają wolne popołudnie kibicując swojej drużynie !!!
Wam buce pozostaje niedziela i smutny jazgot na necie!!!

~stary kibic

Brawa za walkę. Choć mało w tym jakości i hez wzmocnień zimą może być spadek mimo najszerszych chęci

~huciak

Przynajmniej póki mieli siły walczyli, a nie jak gwiazdy w ubiegłym sezonie. Brawo.

~Lolek

Fajnie się to oglądało, była walka, były bramki, szkoda trochę wyniku ale chyba brakło młodzieży sił i doświadczenia.
Narzekacze zawsze coś wymyślą, teraz nie pasuje im frekwencja.Zobaczcie na inne stadiony.

~księdzu

ten wynik przed meczem wszyscy by wzięli w ciemno, poczekamy na lanie z rakowem siarką i innymi, widzów 500 heheheheh i zafajdane dresy żądają stadionu

manukun

W końcu sami kibice zaczynają dostrzegać istotę problemu - czyli brak zainteresowania mieszkańców miasta klubem piłkarskim. Należy najpierw zrobić popyt na oglądanie meczy, a dopiero później inwestować dziesiątki milionów złotych w nowy stadion. Bez tego nowy obiekt będzie ciągle wymagał dopłat, co pogrąży finansowo i klub, i miasto.

~kibic

Do 50 minuty bardzo dobra gra ibpowinno być 4-0 niestety nie da się całego meczu grać wysokim presingiem dlatego w końcu brakło sił. Tej drużynie brakuje doświadczenia i choć jednego zawodnika który potrafiłby przytrzymać piłkę, uspokoić grę. Niestety nie ma takiego np. Reimana. Po korektach w zimie może być wiosną z tego fajna drużyna. Narazie Piechniak i Siudak wielkie rozczarowanie, za to Mohamed i Dobkowski na plus. Wychowanków niestty narazie nie widać i szybko nie będzie widać.
Antystal i inni narzekacze zanim coś nabazgrolicie pofatygujcie się na mecz zasrańce.

~ceva

tylko przegrane i remisy, dobra zmiana robi swoje

~AntyPIS

Jak tak czytam komentarze tych malkontentów i najeżdżaczy na piłkę to zastanawiam się skąd u was tyle jadu i wrogości do piłki. Dziwię się jak mozna zyczyc źle czemuś co jest nasze - stalowowolskie i wręcz cieszyć się z potknięć klubu, zyczyc mu upadku, itd. Gdzie wasz lokalny patriotyzm? Czy wam sie juz kompletnie w głowach poprzewracało? Wiem, że upał, ale jakbyscie mogli to bombe byscie pod ten stadion podstawili. Apeluję jutro na mszy pomodlic sie o rozum i miłosierdzie, którego wam brakuje. A tym, którzy choć trochę interesuja sie piłką nozną, życzę aby podniesli pupę z komputera i tak jak ktoś poniżej pisał - poszli na stadion, bo dzisiaj mamy młodą druzynę, która potrzezbyje wsparcia a nie ujadania.

~antystal

hhahah stalufka mistrzowie remisow 500 ludzi jaja se robicie 300 kiboli co najwyzej do stalofka gdzie sa te mieczaki w polowie tabeli hahah w polowie to jest siareczka a te nieudacznictwo ogony lapieumiechoddac koszulki meczowe zelki !!!!!!!!

~Stach

Piłkarze graja fajnie. Będzie z tego cos dobrego na wiosnę. Tylko szkoda, że im lepiej grajaca druzyna tym mniejsze zainteresowanie. O młynie nie wspomne.! No ale niedługo wyjazd....

~Stach

Piłkarze graja fajnie. Będzie z tego cos dobrego na wiosnę. Tylko szkoda, że im lepiej grajaca druzyna tym mniejsze zainteresowanie. O młynie nie wspomne.! No ale niedługo wyjazd....

~~~soccer

Może z tej druzyny co bedzie ale jeszcze daleka droga za głupio traci bramki brak doswiadzczenia wychodzi.Kolejny raz uciekło 3 punkty.

~kibic

tak myślą pisiory

~święta_prawda

jak najdalej od kiboli i łysoli

~Kuba74

Obiektywnie: Dawno nie było w Stalowej druzyny którą miło się ogląda. Drużyny składajacej się z ambitnych i młodych zawodników. Ludzie, zacznijcie wreszcie chodzic na ten stadion. Dwa razy w miesiącu po kilka złotych to nie majątek! Chłopaki z młyna - jaja sobie robicie? .... Pora wspierać piłke w Stalowej Woli, bo TERAZ WARTO !!!