Paleniu tytoniu mówią NIE
31 maja, w dniu kiedy obchodzony był Światowy Dzień bez Papierosa w Stalowej Woli rozpoczęła się akcja edukacyjna pt.: „Palenie zabija - wybór zależy od ciebie”. Jej finał nastąpił 15 października w Miejskim Domu Kultury, czyli 2 dni po Światowym Dniu Rzucenia Palenia. Przez ten czas w 6 szkołach ponadgimnazjalnych odbywały się spotkania z młodzieżą, których głównym tematem były skutki palenia tytoniu. Prócz dawki wiedzy uczniowie mieli okazję wykazać się swoją wiedzą podczas quizspottera. 3 osoby z każdej ze szkół, które zdobyły najwięcej punktów zmierzyły się w finale konkursu.
We wtorek podczas finału miał miejsce wykład Marka Ujdy (specjalista chorób wewnętrznych, specjalista kardiologii), który przez czas trwania akcji edukował, wyjaśniał i pomagał zrozumieć skutki palenia tytoniu dla organizmu człowieka.
To, że palenie jest szkodliwe jest wiedzą powszechną, informacja o tym znajduje się nawet na każdej paczce papierosów. Mimo to już co 5 gimnazjalista sięga po papierosy codziennie. Wystarczy, że przez kilka dni będzie palić regularnie, by uzależnić się. Im wcześniej młody człowiek rozpoczyna palenie, tym szybciej „dopadną” go jego następstwa. Lista chorób jakie powoduje palenie tytoniu jest długa. Na niej figuruje m.in.: rak krtani, płuc, przełyku, trzustki, żołądka, a także rozedma płuc, zawał serca, miażdżyca, choroba wieńcowa, cukrzyca typu 2, niepłodność, impotencja. Regularne palenie tytoniu może skrócić życie nawet o 17 lat.
- Jeśli nie dochodzi do rozwoju raka, to praktycznie każdy palacz po kilku, kilkunastu już nie mówię kilkudziesięciu latach palenia doznaje przewlekłej choroby obturacyjnej. Jest to choroba, która bardzo ogranicza wydolność, zmniejsza komfort życia, która oznacza kaszel, częste infekcje, często skraca życie, często powoduje niezdolność do pracy lub inwalidztwo. Nie ma takiej sytuacji żeby ktoś paląc przez lata uniknął skutków zdrowotnych, nie powiem że każdego to od razu zabije, ale zapłaci za to wysoką cenę- mówi kardiolog Marek Ujda.
Jak pokazują statystyki rzucenie palenia nie jest rzeczą prostą. U mężczyzn najczęściej udaje się to przy 5 próbie, u kobiet dopiero przy 10. Głód nikotyny powoduje, że po odstawieniu tytoniu wiele osób sięga po coś do jedzenia, często po słodycze. Efekt tego jest taki, że były palacz tyje średnio nawet 4 kg. Niektórzy chcąc rzucić palenie sięgają po e-papierosa sądząc, że jest on mniej szkodliwy i szybciej uda im się wyjść z nałogu.
- Papierosy elektroniczne obrosły różnymi mitami. Niejednokrotnie uważane są za nieszkodliwe zajęcie. Papieros nie spala tytoniu, więc tych szkodliwych związków toksycznych jest mniej. Jednoznacznie trzeba powiedzieć, że papieros elektroniczny nie jest z pewnością bezpieczny, skutki zażywania nikotyny i pewnych innych składników nie są obojętne. W moim odczuciu jest to taki pomost by wyjść z palenia- mówi kardiolog Marek Ujda.
Marek Ujda, który podczas wszystkich spotkań z młodzieżą mówił o skutkach palenia tytoniu otrzymał we wtorek podziękowania od starosty stalowowolskiego Janusza Zarzecznego oraz dyplom za zaangażowanie się w akcję.
We wtorek podczas finału akcji odbył się Sąd nad papierosem” w wykonaniem uczniów ZSP nr 2.
Inicjatorką akcji edukacyjnych „Palenie zabija - wybór zależy od ciebie" jest Urszula Serafin- Bąk- Prezes PKE „Przyjaciele Ziemi”, radna miejska. W akcję tę zaangażowali się: Marek Ujda- kardiolog i radny powiatowy, Wojciech Korkowski- dyrektor SPZOZ, radny powiatowy; Marek Gruchota - dyrektor Miejskiego Domu Kultury, Agata Krzek- radna miejska; Konrad Mężyński- prezes Stowarzyszenia „Dobro Powraca”.
Komentarze
Widać, że liczna młodzież mocno zainteresowana ;)
Ja po długich bataliach nie palę już prawie dwa lata - ciężko było wyjść, ale udało się
Polecam rzucać, szkoda kasy, czasu i zdrowia. A tym bardziej, że człowiek śmierdzi niemiłosiernie po papierosach - dopiero po rzuceniu papierosów, człowiek zaczyna zawracać uwagę jak inni śmierdzą fajkami
Młodzi, zdolni ludzie - nie palcie! Lepiej uprawiać sport! Na to lecą dziewczyny
To jest właśnie świadomość profilaktyki, tłumy na sali itd. Efekty pewnie podobne. Jakaś ewaluacja została przeprowadzona? Ile osób wzięło w akcji? w jakim wieku, ile paliło przed? ile osób zrezygnowało? Czy akcja została oparta na badaniach?
To nie przynosi żadnego efektu, awersyjne metody profilaktyczne to już średniowiecze. Już pisałem o tym na początku akcji. To nie wypał panie Mężyński. Jest Pan wszędzie, a przecież nie zna się Pan na wszystkim.
Aaootpierdultaa sie
Palić nie, wódki nie... to jak ludzie mają sobie radzić ze stresem ?
Cóż za sukces, widać to po twarzach zebranej młodzieży. Metody jak ze średniowiecza, ale co się dziwić starym dziadkom i specjaliście po zawodówce.
Ogromne tłumy ludzi! Wszędzie to mówią piszą itd tylko co z tego ? Ja nie palę i muszę znosić w pracy w szatni 2ch takich co paczka za paczką wypalają i szkodzą mi i sobie:( Za każdy papieros wypalony kara pozbawienia wolności do lat 3ch może to nauczy nie szkodzić innym i sobie!