Świeżaki- głuptaki?

Image

Ogólnopolska walka o pluszowego stwora rodem z ogródka działkowego, którego wymieniają obywatele za naklejki otrzymane za zrobienie zakupów opanował również Stalową Wolę.

„Są świeżaki?” „Nie ma. Były rano, możliwe, że będą jutro”. Takie dialogi w stalowowolskich Biedronkach to od co najmniej tygodnia najczęściej słyszana wymiana zdań między kupującym a kasjerem. Świeżaków nie ma już w żadnym sklepie ani w naszym mieście, ani w okolicy, ani nawet w Polsce. Pojawiają się czasem rano i znikają jak za dotknięciem magicznej różdżki. Dziś były tylko marchewki, ale w przyszłym tygodniu mają pojawić się i kalafiorki. Na naszym forum wre. Zarówno zwolennicy pluszowych zabawek, jak i przeciwnicy ostro się kłócą. Dyskusja mało akademicka przeplatana jest emocjami i mocnymi słowami. Wojna polsko- polska o świeżaka trwa. Również o konsumenta sklepu. Czy to człowiek ubogi? Może sprytny, bo kupujący taniej? Może naiwny, bo przecież nie wszystko jest taniej?

Ile kosztuje świeżak, który tyle namącił w tym kraju? 49,99 zł gdy kupujemy go bez naklejek i zero jeśli mamy 60 punktów. Ale! Żeby zdobyć 1 punkt trzeba zrobić zakupy za 40 zł. Gdy ktoś dał się spisać i zarejestrował specjalną kartę może tych punktów mieć 2. Naklejki będą wydawane jeszcze do niedzieli, a świeżaki do 4 grudnia. Sklep na zachęcenie klienta do robienia zakupów ma jeszcze wiele innych pomysłów, bo np. jeśli zrobisz zakupy za wspomniane 40 zł i masz kartkę sklepu, kupisz warzywo lub owoc, dodatkowo nabędziesz produkty oznaczone logo „Kup i zyskaj Ekstra Punkty” za minimum 10 zł, dostaniesz aż 5 punktów. Świeżaka można też kupić za 19,99 zł jeśli mamy tylko połowę punktów. Można by było, gdyby oczywiście był.

W Stalowej Woli próżno szukać pluszowych zabawek. Pojawiają się i znikają, gdyż chętnych na ich nabycie jest zbyt wielu. Sklepy nie poradziły sobie w całej Polsce z dostarczaniem pluszaków mimo, że wiadomo było, że przekazanie klientom tylu i tylu naklejek będzie skutkowało tyloma i tyloma zabawkami do wydania.

Ciekawe jest również to, że w naszym dziale ogłoszeń pojawiają się informacje o sprzedaży, zamianie np. na słodycze naklejek, a chętnych nie brakuje. Przeciwnicy akcji argumentują, że zabawka tak naprawdę kosztuje maksymalnie 2400 zł, a rodzice ulegając dzieciom i popadając w amok zakupowy nabywają produkty, których nie potrzebują. Zwolennicy uważają, że świeżak to tylko produkt uboczny zakupów, które i tak trzeba zrobić.

A jak jest naprawdę? Czy świeżaki to zabawki dla naiwnych klientów? Prawda jest taka, że wpływy do kasy płyną strumieniami, a ludzie chętniej odwiedzają sklep właśnie tej marki, ale chwyty marketingowe prowadzone są przecież w sieci wszystkich sklepów. Czy świeżaki to ogłupiacze? Jak uważacie?


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~xxx

wole clubcard z tesco tam przynajmniej po uzbieraniu odpwoiedniej ilosci punktow mozna dostac bony rabatowe na wybrane produkty i to jest rozsadne .

yuastina

wystarczy podjeść do kierownika biedronki,podac nade osobowe i zarezerwuje swiezaka , jakiego tylko będziecie chcieli

~wake up

Robią z was idiotów a wy dajecie się nabrać. maskotka (i to dosyć przeciętna) za 2400 zł.
Normalnie szczypię się i nie mogę się obudzić - to mi się nie śni.

~ala

są tylko śliwki w Rozwadowie

~hart

maja swiezaki ale dla znajomych

~m23

Takiej głupoty to jeszcze nie słyszałam, żeby za takie gówno :-)płacić takie pieniądze i dekorować sobie dom .Oj ludzie a sama byś uszyła dziecku i byś miała satysfakcje ,że coś potrafisz.Ja to zrobiłam i dziecko cieszy się.

~Gfty

Co to za głupota ze 2400zl kosztuje pluszsk przecież do sklepu idziemy po codzienne zakupy a nie po to zeby kupować naklejki pluszaki sa super dobra. Zabawa i radość dla dziecka

jacky108

Naprawde taniej wyjdzie na allegro kupic za 30-40 zł, niż odebrać za darmo z racji robienia zakupów.Nie wiem kto jes faktycznie głupi.

~ajaja

wczoraj były w rozwadiowie

Oszołomek

Taniej wyjdzie na allegro kupić ^^

allegra86

Dzis na okulickiego byly rozne a nie tylko marchewki ja sama wybralam dzis truskawke i nie kupowalam nic zbednego tyle ze zrobilam zapas pamoersow ktore i tak kupuje

~Pomidor

nie ma co sie oszukiwać w stalowej i pewnie w calej polsce jakieś szaleństwo sie rozpetało na punkcie świeżaków. Podobne artykuły jak tu można znaleźć też w innych mediach Fakt, Gazeta Wrocławska, pigułka Warszawska itp. U mnie w bloku 4 osoby prosiły mnie o punkty, na fb na forach ogłoszeniowych pełno wpisów ze ktoś odda punkty za coś albo da za darmo. czy nie podoba czy świeżaki spodobały się Polakom.

madzius_em

Drogi autorze. Po pierwsze warto się podpisać pod swoimi wypocinami a po drugie warto je 2 razy przeczytać zanim sie je opublikuje. Niektóre zdania trzeba po kilka razy czytać żeby zrozumieć o co chodzi a i tak są stylistycznie niepoprawnie napisane. Na przykład Zdanie pierwsze. Temat podjęty taki że chyba naprawdę nie macie o czym pisać;) zabawa w Sherlocka Holmesa :-)

~lolek

Tak krytykujecie ale na ten temat weszliście umiech o czym to świadczy?

~lolek

Tak krytykujecie ale na ten temat weszliście umiech o czym to świadczy?

~Grosik

Ja pierrr***** !!!!! Już nie macie o czym pisać???!!!! Stalowe Miasto koniecznie musi zmienić reporterów!!!! Dno i dwa metry mułu!!!! 😑

mokasyn

Autor przeanalizował temat z forum, więc chyba wie co uważamy... umiech

Miast0wy

a jak jest naprawde? ze jestescie stuknieci ze piszecie o takim czymsumiech