Sesja sejmiku z okazji 80-lecia COP-u
COP będzie na zawsze symbolem podjęcia w naszym kraju głębokiej zmiany – powiedział marszałek Władysław Ortyl, który wraz z zarządem, radnymi oraz zaproszonymi gośćmi uczestniczył w uroczystej sesji sejmiku woj. podkarpackiego, upamiętniającej 80-lecie powstania Centralnego Okręgu Przemysłowego.
Sesja rozpoczęła się od prezentacji krótkiego filmu poświęconego utworzeniu Centralnego Okręgu Przemysłowego oraz od przypomnienia wypowiedzi Eugeniusza Kwiatkowskiego, którą przeczytał aktor Mieczysław Napieraj. Kolejnym punktem były wystąpienia. W imieniu parlamentarzystów głos zabrał poseł Wojciech Buczak.
Mija 80 lat od bardzo ważnych decyzji, które dzisiaj bardzo pozytywnie skutkują na rozwoju naszego województwa – mówił poseł Buczak, dodając – dziękuję, że jest to uroczysta sesja, podczas której będziemy mogli oddać hołd i podziwiać decyzje, determinację, dalekowzroczność twórców Centralnego Okręgu Przemysłowego. To byli wspaniali ludzie, którzy mieli wizję. Pozytywne efekty ich decyzji odczuwamy do dzisiaj.
Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart mówiąc o jubileuszu powstania COP-u nawiązała do dzisiejszych działań rządu, które mają również na celu rozwój gospodarczy kraju.
W ostatnich latach w Polsce w związku z wdrożoną strategią odpowiedzialnego rozwoju wicepremiera Mateusza Morawieckiego, legenda COP-u nabrała nowych blasków. Zainicjowano reindustrializację Polski celem zahamowania migracji zarobkowej i wzmocnienia potencjału obronnego kraju – powiedziała wojewoda Ewa Leniart.
Marszałek Władysław Ortyl mówił z kolei o tym, że powodzenie COP- u było możliwe dzięki wyzwoleniu państwowotwórczej i obywatelskiej energii Polaków. Marszałek porównał działalność COP-u do klastra kooperacyjnego, a jego idee do wprowadzanego właśnie przez rząd Planu na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
W tym kontekście można się zastanowić czy bez COP-u byłby możliwy tak prężny rozwój przemysłu i branży lotniczej, która pozostaje chlubą Podkarpacia i jego wiodącą inteligentną specjalizacją? Oczywiście, nie! – mówił podczas sesji marszałek W. Ortyl.
W uroczystej sesji wziął także udział radny sejmiku woj. lubelskiego Stanisław Misztal, który gratulował marszałkowi i przewodniczącemu sejmiku, że biorąc przykład z działań E. Kwiatkowskiego, twórcy COP-u, tak dynamicznie rozwijają Podkarpacie.
Prezydent Stalowej Woli, Lucjusz Nadbereżny podkreślał w swoim wystąpieniu, że w przypadku COP-u najważniejszy był patriotyzm i niepodległość Polski, które są równie ważne także współczesnie.
Dzisiaj po tych 80-latach, jeżeli chcemy mówić o nowym COP-ie, o nowej gospodarce, o nowym patrzeniu na budowanie polskiej, niezawisłej, niepodległej gospodarki, to trzeba uznać ten paradygmat, że rynek ma narodowość, że gospodarka ma narodowość i sięgnąć do naszych najwspanialszych tradycji – mówił prezydent Stalowej Woli. W uroczystej sesji sejmiku oprócz radnych wzięli także udział zaproszeni goście: parlamentarzyści, przedstawiciele ministerstw, kierownictwo służb mundurowych, samorządowcy. Zebrani wysłuchali wykładu prof. Grzegorza Ostasza z Politechniki Rzeszowskiej, który dotyczył powstania COP-u oraz dwóch prezentacji: o szlaku turystycznym COP i dziedzictwie Podkarpacia.
Ważnym punktem sesji było podjęcie przez radnych uchwały dotyczącej przyjęcia stanowiska z okazji 80-lecia utworzenia Centralnego Okręgu Przemysłowego, w którym m.in. zapisano:
Województwo Podkarpackie ma szczególny mandat do uszanowania tych osiągnięć, bowiem wymierne efekty Centralnego Okręgu Przemysłowego do dzisiaj wywierają swój głęboki wpływ na rozwój społeczno - gospodarczy naszego regionu – czytamy m.in. w przyjętym stanowisku sejmiku woj. podkarpackiego - Centralny Okręg Przemysłowy jest dzisiaj bezsprzecznym symbolem i przykładem śmiałej wizji rozwoju gospodarczego wcielonej w życie i zachowującej ciągłość mimo różnych zawirowań historii. Radni oraz zaproszeni goście obejrzeli także wystawę zdjęć poświęconą COP-owi, jego powstaniu i działalności oraz codziennemu życiu mieszkańców miast należących do COP.
Fot. Michał Mielniczuk
Komentarze
do jasność widzę , lemingu nie kompromituj się w oczach wszystkich POLAKÓW w sondaże robione w tej nie polskiej telewizji TVN24 wśród redaktorków tej propagandówki to tylko lemingi wierzą. Partia PIS we wszystkich dotychczasowych wyborach zawsze dostawała 40 procent poparcia społecznego a teraz dzięki spełnieniu wyborczych obietnic ma zagwarantowane 60 procentowe poparcie wśród najmądrzejszych POLAKÓW. Przekonasz się o tym już w najbliższych wyborach samorządowych i wtedy będziesz się wstydził za swoje wypociny.
Z OBRAZKÓW TO PODOBNIE WYGLĄDA JAK KOLEJNE PLENUM KC PZPR.
woda powinna być praktycznie za darmo jako dobro wspólne a nie jako utrzyma-lnie polityków. Dobra zmiana! Będzie jeszcze drożej. Damy radę! Rozwój będzie zrównoważony. Najpierw dajemy, a następnie zabieramy to co daliśmy ... i trochę więcej dla "naszych"..
Szykują się zmiany w gospodarce wodnej. Do Sejmu został już przesłany projekt Prawa wodnego. Nowe przepisy mają pozwolić m.in. na odblokowanie 3,5 mld euro na inwestycje w gospodarce wodnej. Ale zmiana prawa oznacza też podwyżki opłat za wodę dla mieszkańców.
Najnowszy sondaż: Na Platformę Obywatelską głosowałoby 31 procent ankietowanych, a na Prawo i Sprawiedliwość - 29 procent. Kukiz'15 popiera 10 proc. ankietowanych, a SLD 6 proc. Nowoczesna również weszłaby do Sejmu, jednak gotowość głosowania na to ugrupowanie deklaruje zaledwie 5 proc. ankietowanych, czyli tyle ile wynosi dolna granica dla partii, które mogą wprowadzać swoich posłów do parlamentu.
Patrząc na działania rządu PiS - określenie "dyplomatołki" brzmi nieomal jak pieszczota.Rząd sam nie może wypowiedzieć członkostwa w UNII (musiałby rozpisać referendum), więc idzie na zwarcie licząc na to ,że to UNIA nas wywali.
Podczas każdej miesięcznicy prezes obiecuje, że lada moment dotrzemy do prawdy, że poznanie “prawdziwych faktów” jest tuż, tuż. I faktem jest że ten co miał to udowodnić nachapał forsy i spierniczył do Ameryki. Do tego, że przemówienia Kaczyńskiego pełne są inwektyw, insynuacji i niedomówień zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Prezes powiedział wreszcie coś, co można uznać za prawdę, nawet jeśli jego wypowiedź stanowiła przejęzyczenie, czy tzw. freudowską pomyłkę. Stwierdził, że: “Będzie wolna Polska!”
Już ją mamy od prawie 30 lał. I to właśnie kaczor chce nam ją zabrać, chce nam układać życie według swojego scenariusza, a on dla mnie nie jest wzorem i mam go w wysokim poważaniu.
Zapewne nie spotkam się z przychylnością forumowiczów, przede wszystkim zwolenników rządzącej partii, ale mnie takie newsy cieszą. Przez tyle lat, winnym braku wraku Tupolewa, brakiem pomnika w miejscu katastrofy, źle prowadzonym śledztwem i jego wnioskami, obwiniano PO i PSL. Zła wola, często udział w spisku i dokonanie zamachu, za co akurat ktoś powinien zasiąść w ławie oskarżonych,niedbałość etc etc. To wszystko zarzucała ówczesna opozycja, czyli PiS. Dzisiaj, od półtora roku mają wszystko w swoich rękach. Wraku nie ma, nie ma już mówienia o zamachu, za to jest stan oskarżenia w stosunku do kontrolerów ruchu, zupełnie bliski do tego, co było wynikiem śledztwa za czasów PO-PSL, Nie ma pomnika, a na dodatek, komisja, druga komisja Macierewicza, ani razu nie poleciała na miejsce katastrofy, nie zbadała fizycznie szczątków Tupolewa, a jej przewodniczący zwiał do USA itd itp. Swoje fantazje snuje na podstawie teoretycznych wizji, czego efektem był news o pękających choćby parówkach, czy pokazanie filmiku z YT. Czy my nie mamy dosyć tego tematu, który zamiast mieć swoje miejsce w każdą rocznicę, pełne zadumy i żałoby, stał się polityczną grą, agitacją i propagandą PiS. DOŚĆ!
A co ciemny lud myślał, że politycy idą do koryta po to, aby wszystkim żyło się lepiej. Żadna nowość to są standardy na wiejskiej. Miesięczna pensja posła wynosi 9892,30 złotych brutto - po opłaceniu podatku i składek otrzymują na rękę 6958,82 zł. Do tego każdy parlamentarzysta otrzymuje 2569,53 złotych nieopodatkowanej diety.Poseł zasiadający we władzach sejmowej komisji może liczyć na zdecydowanie więcej. Przewodniczący takiego organu otrzymuje 20-procentowy dodatek (czyli 1978 złotych), zastępca przewodniczącego dostaje natomiast 15-procentowy dodatek (około 1500 złotych), natomiast przewodniczący sejmowych podkomisji mogą liczyć na 10 procent premii Z kolei na posłów, którzy chcą kupić lub wyremontować mieszkanie czeka nisko-oprocentowana pożyczka. 20 lub 25 tysięcy złotych z oprocentowaniem 4% w skali roku. 12 tysięcy 150 złotych miesięcznie. Tyle każdy poseł dostanie w ramach nieopodatkowanego ryczałtu na prowadzenie biura poselskiego. Maksymalnie w ciągu roku może otrzymać 145 tysięcy 800 złotych (w przypadku niepełnosprawnych może to być o 50 procent więcej). Poseł może poruszać się taksówkami lub prywatnym samochodem. W przypadku własnego pojazdu, ogranicza go limit kilometrów przejechany na terenie kraju. Według regulaminu Sejmu jest 3500 kilometrów. Za każdy przejechany kilometr dostaje 78 groszy. Rocznie na ten cel parlamentarzysta może wydać więc 35103,6 złotych.. Doliczmy do tego darmowe pociągi, autobusy, samoloty. Darmowy hotel poselski lub wynajem mieszkania na koszt państwa.
Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że to co PiS za rządów PO musiał nagrywać i nazywał "aferami" dziś za rządu PiS dzieje się oficjalnie w biały dzień i nazywane jest "dobrą zmianą".
PS. Ośmiorniczki za grosze kupisz nawet dziś w "Biedronce" po 6,50. Tylko czy wiesz jak się je jada? Wątpię.
Na misie ministerstwo przeznaczy 51 900 zł (koszt jednego misia w wielkości 30-35 cm wyniesie więc około 43 zł).
Pluszowe zamówienie MON łączy z odejściem z resortu Bartłomieja Misiewicza i wskazuje, że złożono je na kilka dni po "traumie, jaką było odejście słynnego rzecznika".
Czy misom uda się wypełnić tę dotkliwą pustkę ministra?
Nie zdziwię się jeśli oficerowie będą musieli im salutować i trzymać nad nimi parasole podczas deszczu.
Czy to nagłe ożywienie trolla zmieniającego tylko nicki jest dziwnie zbieżne z wyzytacją 60 prominentnych osób z PO na Podkarpaciu, w Stalowej Woli i Nisku?
Piesku zwykli ludzie pamiętają Amber Gold, ośmiorniczki, kradzież 150 miliardów z OFE i inne afery...
Nie wysilaj się... To nic nie da.
Sztandar zwinąć I ODMASZEROWAĆ!
mamy wszystko co najgorsze najgorszy poseł, beznadziejna senator i żałosny prezydent, miasto upada, coraz mniej ludzi z tych co wyjechali chce tu wracać, beznadzieja, brak pracy lub słabo płatna, pustki wieczorami na mieście, miasto widmo
do wreszcie , lemingu takiego idioty naiwnego już dawno się ze swoimi wypocinami nie produkował. Te sondaże to na zamówienie polityczne peło i za pieniądze peło. Tydzień temu były prawdziwe w miarę sondaże CBOS w których PIS ma 40 procentowe poparcie a histeryczna opozycja [peło, nowoczesna i PSL] razem wzięci nie mają nawet połowy tego co ma PIS. Polacy dalej bardzo dobrze pamiętają te wszystkie afery a zwłaszcza taśmy prawdy gdzie naczelny leming mówił o teoretycznej POLSCE i o hu..j du..pa i kamieni kupa.
do koryto, lemingu nie kompromituj się w sprawie SKOKÓW zostało aresztowanych wielu ludzi KOMOROWSKIEGO i nikt z PIS. Prokuratura prowadzi postępowanie i wszyscy mądrzy POLACY wiedzą kto został w tym śledztwie przymknięty , na pewno nikt z partii PIS.Gdyby ktokolwiek z PIS był umoczony w tą aferę to peło w czasie swojego nierządu już dawno by powołali komisję sejmową.
Lecz nade wszystko - słowom naszym, Zmienionym chytrze przez krętaczy, Jedyność przywróć i prawdziwość: Niech prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość - sprawiedliwość. Byle nie tę PiSlamską!!!!!...
Komisja d/s przekrętów w SKOKACH i trzymania nad nimi politycznego parasola przez PIS. To jest największa afera po 1989 r. Mimo już około 5 mld zł. władowanych w ratowanie kas i wypłat dla trzymających w nich swoje pieniądze, do dania dzisiejszego taka komisja nie powstała. To granda. A były członek PZPR chwali się że wykończył Caracale i zwiewa z Polski. Ludzie otwórzcie oczy na Boga!!!!!!!!!!!!!!!!!.
Było już 27:1. Teraz ostatnie sondaże mówią 30 : 30,7 . Ludziom zaczynają otwierać się oczy i mądrość bierze górę!
Czy za Berczyńskim zostały już rozesłane listy Gończe?
W TVPiS ani słowa o tym ze konsul w Meksyku nie przyjął odznaczenia od Dudy za łamanie demokracji w Polsce!
Maciarewicz zamówił 1200 misiów pluszowych. Będą służyć do celów promocyjnych, mają być "kształtne, o miłej aparycji i proporcjonalnej budowie" - podkreślał w zamówieniu resort obrony.
Na misie ministerstwo przeznaczy 51 900 zł (koszt jednego misia w wielkości 30-35 cm wyniesie więc około 43 zł).
Pluszowe zamówienie MON łączy z odejściem z resortu Bartłomieja Misiewicza i wskazuje, że złożono je na kilka dni po "traumie, jaką było odejście słynnego rzecznika".
Czy misom uda się wypełnić tę dotkliwą pustkę ministra?