W Stalowej Woli bili rekord w czytaniu

Image

W różnych punktach Stalowej Woli, punktualnie o godz. 10.00, odbyło się Wielkie Czytanie Książek, a wszystko to w ramach akcji "Jak nie czytam, jak czytam"...

Według badań statystycznych 63% Polaków w ciągu roku nie przeczytało nawet jednej książki. Badaniami zostały objęte osoby powyżej 15 roku życia. By popularyzować czytelnictwo, już po raz drugi, w wielu miastach Polski realizowana była akcja "Jak nie czytam, jak czytam". Głównym celem była promocja czytania i książek wśród uczniów, inicjowanie mody na czytanie, pokazanie nieczytającym uczniom, że książki są popularne wśród ich rówieśników. Czytamy dla rozrywki i mile spędzonego czasu, bez dorabiania wielkiej filozofii.

1 czerwca o godz. 10.00 w różnych miejscach: w szkołach, bibliotekach, centrach handlowych, rynkach miast wspólnie czytano książki. W Stalowej Woli akcja była realizowana w szkołach oraz przed Biblioteką Międzyuczelnianą. O wyznaczonej godzinie, wspólnie dziećmi z przedszkola, szkoły podstawowej i gimnazjum delektowano się słowem drukowanym. Jeśli ktoś przyszedł bez książki MBP miała dla niego egzemplarz różnych publikacji do wyboru.

– Zależy nam na promocji czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży. Jak podkreślają eksperci, nadzieją na wzrost wskaźników czytelnictwa jest dorastające pokolenie. Dziękujemy zatem wszystkim, którzy wzięli udział w akcji „Jak nie czytam jak czytam”, a przede wszystkim za to, że doceniają korzyści płynące z czytania – mówi Beata Życzyńska z Działu Promocji MBP.

Pomysłodawcą i głównym organizatorem akcji była redakcja miesięcznika „Biblioteka w Szkole”, natomiast organizatorami przedsięwzięć w poszczególnych miastach- biblioteki szkolne i publiczne.

W czerwcu 2016 r. w akcji wzięło udział 432 608 uczestników, którzy ustanowili tym samym rekord w masowym czytaniu w jednym momencie. W minimum roku w akcję zaangażowało się ponad 2000 bibliotek z całej Polski.

Przewiń do komentarzy


































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~jkl

Z tytułu tej akcji wynika, że raczej oglądam przygody Ferdynanda Kiepskiego w TV.

~jasio

a po co taka wielka biblioteka jak trzeba czytac na trawie a pisać w internecie

~lolek

Sa pewnie tacy co czytają kilkadziesiat ksiazek rocznie umiech ja mam na swoim koncie w tym roku kilka