Mówią NIE wysokim krawężnikom

Image

Mamy poziome przejście przez tory, mamy udogodnienia dla niepełnosprawnych, ale nie likwidujemy barier architektonicznych, przez które trzeba się przedostać by dotrzeć do celu.

Pod koniec maja zakończyły się wszelkie prace związane z rozbiórką starej, pordzewiałej kładki oraz budową poziomego przejścia przez tory. Jest ono dużym udogodnieniem dla mieszkańców, zarówno dla osób starszych, matek z dziećmi, rowerzystów, jak i wszystkich tych, którym nie w smak było wspinanie się po stromych schodach. Problemem, z którym muszą borykać się zwłaszcza niepełnosprawni i matki pchające wózek z dzieckiem są wysokie krawężniki znajdujące się od strony budynku Metalowca. Zanim więc dotrzeć im przyjdzie do poziomego przejścia przystosowanego do potrzeb niepełnosprawnych, osoby słabsze napotkają na poważną barierę architektoniczną. Krawężnik… Ot, wydawałoby się jeden krok. Dla niektórych to milowy krok nie do pokonania.

Prezydent zapewnia, że nie jest mu obcy ten temat. Obiecał, że wkrótce te bariery znikną.

- Wystąpiliśmy do Huty Stalowa Wola o zgodę na wejście na teren, ponieważ oczywiście chcemy wykonać to zejście tak, aby zjazd był w pełni dostosowany do osób niepełnosprawnych. Nie jest to nasz pas ziemi, nie możemy działać bez zgody właściciela. Wystąpiliśmy o taką zgodę i myślę, że nie będzie najmniejszych problemów, żeby wykonać łagodne zejście i dojazd do przejścia przez tory-mówi Lucjusz Nadbereżny.

Najprawdopodobniej w ciągu 2 najbliższych tygodni problem zostanie rozwiązany.

W Stalowej Woli jest jeszcze wiele takich miejsc, gdzie brakuje łagodnych zejść, które ułatwiłyby życie części mieszkańcom. Wielu życzyłoby sobie, żeby tak jak pojawiły się łagodne zjazdy wzdłuż ciągów pieszo-rowerowych na ul. Popiełuszki, tak było też i w całym mieście.




Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Stw

Miernota taka z tego LUJciusza a wychwalany pod niebiosa

~budka

Narazie problem jest i to spory, nie chwalmy prezia dopóki z tym czegoś nie zrobi, wtedy pogadamy. Pozostaje nam codzienne schodzenie z roweru. Uciążliwe krawężniki są wszędzie np. koło policji są ,,garby" na przejeździe dla rowerów, droga wyjazdowa od szkoły 7-mki i jej końcowy odcinek naprzeciw pksu, spróbujcie tam ją przekroczyć na rowerze, torebka wypada z koszyka. A cała ścieżka rowerowa wzdłuż mosiru? Ktoś zrobił betonowe podjazdy chyba na własną rękę. Prezydent powinien się przejechać po Stalowej i sam doświadczyć wysokich krawężników na rowerze.

~RST

Ciesze sie ze ktos w koncu naprawi ten problem. Dziekuje Panie Lucjuszu za szybka reakcje.

~RST

Ciesze sie ze ktos w koncu naprawi ten problem. Dziekuje Panie Lucjuszu za szybka reakcje.

Feniks

Blisko 2 mln.zł.i niepełnosprawni na wózkach nie mogą korzystać z przejścia tak samo jak kiedyś z kładki.Jak nam wiadomo to był pomysł poprzednika więc Nadbereżny pewnie powie,że błedy zostały popełnione na etapie projektowania i jest to wina Szlęzaka a może nawet Tuska.

~cnota

A ja straciłam cnotę na krawężniku! Siodełko mi się zadarło jak podskoczył rower na barierze architektonicznej. Kto mi odszkodowanie zapłaci?

~Olga

Naberezny dlaczego w całym mieście nie wykoszona jest trawa na pasach zieleni wzdłuż dróg przebiegających przez miasto. WSTYD !!!

~Olga

Naberezny dlaczego w całym mieście nie wykoszona jest trawa na pasach zieleni wzdłuż dróg przebiegających przez miasto. WSTYD !!!

wyborca

W końcu prezydent dostrzegł problem. Mi się kierownica urwała od wskakiwania na krawężniki.