Pewien pacjent, znudzony czekaniem w Izbie Przyjęć na swoją kolej, rozbił szybę. Był agresywny, wulgarny i pijany…
Do zdarzenia doszło w Szpitalu im. Polskiego Czerwonego Krzyża w Nisku, w Izbie Przyjęć. Przywieziony przez ZRM około 6 rano 39- letni pacjent (mieszkaniec województwa warmińsko- mazurskiego) wcześniej został ranny w bójce, do której doszło w Nisku, w jednym z domów przy ulicy Rzeszowskiej. Porozbijanego mężczyznę odtransportowano więc do szpitala. Po 5 minutach oczekiwania w sali obserwacyjnej Izby Przyjęć znudzony 39- latek podszedł do okienka rejestracyjnego i uderzył w szybę rozbijając ją. Był wulgarny, krzyczał na personel wyrażając niezadowolenie. Po akcie wandalizmu po prostu wyszedł z budynku.
Po około godzinie zatrzymany został przez patrol policji i doprowadzony do szpitala na badanie przed zatrzymaniem. Utrzymywał, że całego zajścia nie pamięta. Policja osadziła wandala w areszcie. Miał 2 promile alkoholu we krwi…
Zdjęcia: fb Ratownictwo Medyczne- łączy nas wspólna pasja
chamstwo trzeba tępic czy to u pijaka czy to u doktora.ludzie zacznijcie zachowywać się racjonalnie ! potraktował Cię lekarz źle to zgłoś to dyrektorowi bo od tego tam jest i bierze kasę . po cholerę wylewać żółć w Internecie i robić za trolla.a demolanta za bety i do aresztu a później na mopa na izbie przyjęć niech zmywa rzygowiny po takich jak on przez tydzien czy dwa.
Bo to było tak, że poprzedniego wieczoru piłem wódkę.
Następnego dnia, byłem przez to znacznie osłabiony, a był straszny upał. No i wywaliłem się na podłodze w "Biedronce".
Pamiętam jak kiedyś zemdlałem w "Biedronce".
Zacząłem odzyskiwać przytomność w karetce.
W szpitalu powiedziałem, że nie chcę pomocy medycznej i idę do domu. I poszedłem.
Nie jest to tajemnicą kto od lat tam pracuje i ma najczęściej nocne zmiany. Naszpikuje ludzi na oddziale ketonalem i śpi całą nockę w dyżurce. Choćby się paliło, waliło tyłka nie ruszy a jak ruszy to nawet ze złamaniami odsyła pacjentów do domu. Rano prawdziwi lekarze zajmują się połamańcami.
Bo jak był na dyżurze znany ćpun i pijak w roli lekarza to nie dziwne że nie miał kto się zająć rannym. Nie jest ważne czy był pijany czy nie ten pacjent, powinien otrzymać pomoc. Tylko że jak zszedł się pijak z pijakiem to była draka. Od lat ten dziad tam pracuje i psuje reputację całej załodze izby przyjęć.
dziewczyn mnie szkoda ale jak zadysponowano mu takiego ponoc lekarz w szelkach gosc to mogło kazdego trafic miałem tak myslałem ze mu z liscia pociagne .ani kuzwa wygladu ani tym bardziej wiedzy czy kultury osobistej.Dwa osobiste kontakty z gosciem i dwie porazki.
A my tak mamy każdy dzień do rana siedzą po ławkach piją alkohol, papierosy kobiety cyrk no a potem sprawdzają samochody łapią za klamki i praca idzie .Place zabaw są zaśmiecane pełno butelek kiepów na koniec śpią na ławkach dreszcze a ty mamusiu ukochana rano wyprowadz dziecko niech to wszystko zobaczy.
Całkowicie rozumie goscia.Ja na trzeźwo mam czasem ochotę dac w mordę tym konowałom i ich pseudo pielegniarkom za ich indolencje ,brak zaangazowania w prace i lekceważący stosunek do pacjentów
Kiedyś byłam na tej izbie przyjęć w nocy z dzieckim które miało silne bóle brzucha. Czekałam na lekarza 2 godz. i miałam ochotę na trzeźwo coś lub kogoś uszkodzić. Co tu wiele dyskutować, z chorymi się nie patyczkują to co z pijanym będą się cackać?
Powiedzieli mu pewnie, że termin na marzec. Staruszek pewnie by w takiej sytuacji przekręcił się czekając, a Sebie jak to Sebie, po prostu puściły nerwy. W czasach tak absurdalnych opłat za tak opłakaną opiekę medyczną aż dziw bierze, że w szpitalach i przychodniach jeszcze szyby istnieją.
Komentarze
jeśli "pijak" ma dyżur wzywam Policaja i niech robi protokół z badaniem na trzeźwość
chamstwo trzeba tępic czy to u pijaka czy to u doktora.ludzie zacznijcie zachowywać się racjonalnie ! potraktował Cię lekarz źle to zgłoś to dyrektorowi bo od tego tam jest i bierze kasę . po cholerę wylewać żółć w Internecie i robić za trolla.a demolanta za bety i do aresztu a później na mopa na izbie przyjęć niech zmywa rzygowiny po takich jak on przez tydzien czy dwa.
Bo to było tak, że poprzedniego wieczoru piłem wódkę.
Następnego dnia, byłem przez to znacznie osłabiony, a był straszny upał. No i wywaliłem się na podłodze w "Biedronce".
No ale długopisu nie zdewastował!
Licht teraz wszyscy juz wiemy co ci zaszkodzilo
Pamiętam jak kiedyś zemdlałem w "Biedronce".
Zacząłem odzyskiwać przytomność w karetce.
W szpitalu powiedziałem, że nie chcę pomocy medycznej i idę do domu. I poszedłem.
Nie jest to tajemnicą kto od lat tam pracuje i ma najczęściej nocne zmiany. Naszpikuje ludzi na oddziale ketonalem i śpi całą nockę w dyżurce. Choćby się paliło, waliło tyłka nie ruszy a jak ruszy to nawet ze złamaniami odsyła pacjentów do domu. Rano prawdziwi lekarze zajmują się połamańcami.
@pacjentka nie wierzę,że "pijak" miał dyżur
Dlatego ja z pomocy służby zdrowia nie korzystam
Bo jak był na dyżurze znany ćpun i pijak w roli lekarza to nie dziwne że nie miał kto się zająć rannym. Nie jest ważne czy był pijany czy nie ten pacjent, powinien otrzymać pomoc. Tylko że jak zszedł się pijak z pijakiem to była draka. Od lat ten dziad tam pracuje i psuje reputację całej załodze izby przyjęć.
dziewczyn mnie szkoda ale jak zadysponowano mu takiego ponoc lekarz w szelkach gosc to mogło kazdego trafic miałem tak myslałem ze mu z liscia pociagne .ani kuzwa wygladu ani tym bardziej wiedzy czy kultury osobistej.Dwa osobiste kontakty z gosciem i dwie porazki.
akt wandalizmu ? to była próba morderstwa ://////////
do paki na wiele lat !!!!
tylko konował używa nick'a ~konował i jak się leczyć?(tylko prywatnie!)
Bo to trzeba mieć dużo zdrowia żeby chorować
A my tak mamy każdy dzień do rana siedzą po ławkach piją alkohol, papierosy kobiety cyrk no a potem sprawdzają samochody łapią za klamki i praca idzie .Place zabaw są zaśmiecane pełno butelek kiepów na koniec śpią na ławkach dreszcze a ty mamusiu ukochana rano wyprowadz dziecko niech to wszystko zobaczy.
@ do fakt
A przedstaw się odważniaku następnym razem przy wizyci ze swoimi poglądami. W kiblu odwaga dopisuje za zamkniętymi drzwiami.
Nie pozdrawiam
tak było w Jaśle,ale Podkarpacie sięga i do niska
Całkowicie rozumie goscia.Ja na trzeźwo mam czasem ochotę dac w mordę tym konowałom i ich pseudo pielegniarkom za ich indolencje ,brak zaangazowania w prace i lekceważący stosunek do pacjentów
Kiedyś byłam na tej izbie przyjęć w nocy z dzieckim które miało silne bóle brzucha. Czekałam na lekarza 2 godz. i miałam ochotę na trzeźwo coś lub kogoś uszkodzić. Co tu wiele dyskutować, z chorymi się nie patyczkują to co z pijanym będą się cackać?
Nasze seby walczyly pod Kutnem, wiec do nas przyjechala seba z Warminsko Mazurskiego. Jak to Mariusz nazywa ten kwiat spoleczenstwa?
na pewno pamięta, 2 promile to nie 3
agresywnych pijanych bydlaków powinno się zostawiać w najbliższych rowach. Ustawowo
Buahahahahahahahhahaha
a co kogo nisko obchodz? nie ten portal....
a co kogo nisko obchodz? nie ten portal....
Powiedzieli mu pewnie, że termin na marzec. Staruszek pewnie by w takiej sytuacji przekręcił się czekając, a Sebie jak to Sebie, po prostu puściły nerwy. W czasach tak absurdalnych opłat za tak opłakaną opiekę medyczną aż dziw bierze, że w szpitalach i przychodniach jeszcze szyby istnieją.