Nigdy jeszcze w Stalowej Woli nie było koncertu, na który przyszłoby tyle tysięcy osób. Stadion przy Hutniczej wypełniony był po brzegi…
Fani zespołu zajęli trybuny, siedzieli na trawie, stali na placu, a także poza nim, bo muzyka niosła się daleko w miasto. Thomas Anders nie zawiódł. Ze sceny płynęły utwory znane i lubiane. Choć od czasu zawieszenia działalność grupy Modern Talking minęło wiele lat, reaktywowany w 1998 roku zespół wciąż wykonujący piosenki sprzed lat, nadal jest entuzjastycznie witany na całym świecie.
Stare hity sprzed lat najwyraźniej wciąż są oczekiwane i chętnie słuchane. Thomas Anders ciągle występuje z oryginalnym zespołem Modern Talking podróżując również po Polsce.
Występ z playbacku,dziadek nie nadążal za tekstem.Czy władze miasta wiedziały ze beda płaciły za taki wystep ? Chodza słuchy ze 25 tys euro za ten koncert zapłacono.
Nawet konferansjer z TVPIS Ziemiec,kłamczuch z wiadomosci-wstyd
Za granie z playbacku to pan Thomas Anders i jego ekipa powinni zwrócić nieuczciwie zarobione pieniądze! Na wcześniejszym występie Annę Jurksztowicz, Krzesimira Dębskiego, chór i całą orkiestrę słychać było znakomicie w każdym detalu, a tu jakiś występ syna wiatru i burzy... "Gwiazda" to pewnie w brzmieniu płytowym, ale na żywo to porażka!!!
Thomas mial sraczkę i dlatego bylo opóźnienie.Kiedy juz poradził sobie ze zmiana majtek nie mogl znaleźć spodni dlatego jeden z krasnoludków leśnych pożyczył mu zielone i juz mógł zacząć swoj bełkot.Przyznaje ze to nie jego wna bo śpiewać umie o czym przekonałem sie na innym jego koncercie w UK ale techników odpowiedzialnych za nagłośnienie.I to nie dotyczy tylko tego koncertu.Ta firma może nagłaśniać bazary a nie koncerty.
Ostatni koncert w niedziel powinien najpóźniej zacząć się o 20-tej. A tak ludzie wychodzili wcześniej z koncertu bo na drugi dzień rano do pracy lub szkoły.
Takiej lipy wokalnej w wykonaniu M. T. to się chyba nikt nie spodziewał. LIPA i WSTYD dla wokalisty M. T., ale kasiorka zainkasowana i niech się wjochmeni radują, że ich swoją nieogoloną mordą zaszczyciłem.
Raz, dwa, trzy - pełna profeska mimo że na bocznej scenie. Modern Talking to jakaś kpina. Ja rozumiem że większość tzw "gwiazd" leci z playbacku, ale ten dźwięk wczorajszy to jakaś żenada. Nie wiem jak z kosztami takiej gwiazdy, ale pewnie po zaproszeniu jakiegoś prawdziwie koncertowego polskiego zespołu sporo by zostało.
Bylem na koncercie zespolu w Berlinie wiec liczylem na uczte dla moich uszu jednak to co uslyszalem to jest kpina , jeden belkot i walenie w jakis druszlak.Tlumy byly przez pierwszy kwadrans pozniej jakos tak luzno zrobilo sie na trybunach. O tetrzyku lepiej nie wspomne poroszence niech pokazuja na dobranoc. Wystep Maryli Rodowicz i Bednarka na dlugo zostana w mej pamieci to byl show!
Szkoda, że organizatorzy nie wzięli pod uwagę, że to NIEDZIELA i w poniedziałek rano ludzie muszą wstać do pracy lub do szkoły. Jakby się zaczął koncert o 20-tej to było by dobrze, a tak pod koniec koncertu ludzi już wychodzili.
Ten teatr cieni to chyba o 20 mial byc a nie o 21, poza tym 70 minut opóźnienia niedopuszczalne. Nie rozumiem dlaczego o zmianach nie informuje się wcześniej, wystep super ale nie przeginajmy 70 minut to stanowczo za długo.
Fajnie było zobaczyć taką gwiazdę na żywo. Podobał mi się koncert i teatr cieni przed nim też dał radę ale większości i tak nie dogodzi. Najlepiej jakby był hip-hop i disco polo haha, to byłoby elegancko...
Ludzie ok rozumiem koncert kazdy chce widziec ale was ludzie to juz pogielo konkretnie korki, aut duzo stawiali GDZIE sie dalo nawet pod oknami swiecili swiatlami dlamnie to chore mieszkam obok slychac w domu nietrEba wychodzic na impreze ale to wszystko to przesada mam male dziecko a te imprezy to do lasu a nie miedzy bloki ale ludzie naprawde niektorzy az z rzeszowa powalilo ludzi zuciliscie sie na koncert jak szczerbate na suchary haha
Komentarze
ziemiec naczelny manipulator tvpis - żenada i porażka!!! zepsuł cała atmosferę tych trzech dni!!!
No cóż ideał sięgnął bruku. Jedyne zrozumiałe piosenki to te kiedy śpiewał tylko do gitary.raptem dwie ich było, reszta to jakiś charkot.
Teatr cieni super! !
Jo ma ha, jo ma so, ŁO ŁO ŁO ŁO ŁO, jo ma ha, jo ma so. Deutsche polo.
Oj, boli ten występ opozycję...
Bul duży bo oni za poprzednich kadencji coś koło 2008 roku wydali 500 tysięcy na koncert w kościele co trwał... 90 minut
Wychodzi że za 10 minut 50 tysięcy. To jest odjazd na maxa.
A teraz rozdają konstytucję. Cudownie
Występ z playbacku,dziadek nie nadążal za tekstem.Czy władze miasta wiedziały ze beda płaciły za taki wystep ? Chodza słuchy ze 25 tys euro za ten koncert zapłacono.
Nawet konferansjer z TVPIS Ziemiec,kłamczuch z wiadomosci-wstyd
Za granie z playbacku to pan Thomas Anders i jego ekipa powinni zwrócić nieuczciwie zarobione pieniądze! Na wcześniejszym występie Annę Jurksztowicz, Krzesimira Dębskiego, chór i całą orkiestrę słychać było znakomicie w każdym detalu, a tu jakiś występ syna wiatru i burzy... "Gwiazda" to pewnie w brzmieniu płytowym, ale na żywo to porażka!!!
Thomas mial sraczkę i dlatego bylo opóźnienie.Kiedy juz poradził sobie ze zmiana majtek nie mogl znaleźć spodni dlatego jeden z krasnoludków leśnych pożyczył mu zielone i juz mógł zacząć swoj bełkot.Przyznaje ze to nie jego wna bo śpiewać umie o czym przekonałem sie na innym jego koncercie w UK ale techników odpowiedzialnych za nagłośnienie.I to nie dotyczy tylko tego koncertu.Ta firma może nagłaśniać bazary a nie koncerty.
Ostatni koncert w niedziel powinien najpóźniej zacząć się o 20-tej. A tak ludzie wychodzili wcześniej z koncertu bo na drugi dzień rano do pracy lub szkoły.
Czy ktoś wie co to za utwór grany był podczas puszczania sztucznych ogni super kawałek
Takiej lipy wokalnej w wykonaniu M. T. to się chyba nikt nie spodziewał. LIPA i WSTYD dla wokalisty M. T., ale kasiorka zainkasowana i niech się wjochmeni radują, że ich swoją nieogoloną mordą zaszczyciłem.
Wielki szacun dla organizatorów imprezy,najlepiej zorganizowana impreza.Pogoda też dopisała i mieszkańcy.
zdjecia na zielonym trybie A dają takie własnie efekty
Raz, dwa, trzy - pełna profeska mimo że na bocznej scenie. Modern Talking to jakaś kpina. Ja rozumiem że większość tzw "gwiazd" leci z playbacku, ale ten dźwięk wczorajszy to jakaś żenada. Nie wiem jak z kosztami takiej gwiazdy, ale pewnie po zaproszeniu jakiegoś prawdziwie koncertowego polskiego zespołu sporo by zostało.
Bylem na koncercie zespolu w Berlinie wiec liczylem na uczte dla moich uszu jednak to co uslyszalem to jest kpina , jeden belkot i walenie w jakis druszlak.Tlumy byly przez pierwszy kwadrans pozniej jakos tak luzno zrobilo sie na trybunach. O tetrzyku lepiej nie wspomne poroszence niech pokazuja na dobranoc. Wystep Maryli Rodowicz i Bednarka na dlugo zostana w mej pamieci to byl show!
Szkoda, że organizatorzy nie wzięli pod uwagę, że to NIEDZIELA i w poniedziałek rano ludzie muszą wstać do pracy lub do szkoły. Jakby się zaczął koncert o 20-tej to było by dobrze, a tak pod koniec koncertu ludzi już wychodzili.
Buraki
koncert byłyb super gdyby nie playbeck :-)
Misiek - disco polo to akurat było tylko niemieckie, zaśpiewane po angielsku.
JA JA GUT GUT
a no z teatrem to polecieli do cieni... no ale jak sie planu nie trzyma....
Martyniuk w niemieckim wydaniu...
Ten teatr cieni to chyba o 20 mial byc a nie o 21, poza tym 70 minut opóźnienia niedopuszczalne. Nie rozumiem dlaczego o zmianach nie informuje się wcześniej, wystep super ale nie przeginajmy 70 minut to stanowczo za długo.
Fajnie było zobaczyć taką gwiazdę na żywo. Podobał mi się koncert i teatr cieni przed nim też dał radę ale większości i tak nie dogodzi. Najlepiej jakby był hip-hop i disco polo haha, to byłoby elegancko...
Koncert byl super ale ten teatrzyk cieni juz byl tak wkurzajacy i to czekanie denerwujace
Ludzie ok rozumiem koncert kazdy chce widziec ale was ludzie to juz pogielo konkretnie korki, aut duzo stawiali GDZIE sie dalo nawet pod oknami swiecili swiatlami dlamnie to chore mieszkam obok slychac w domu nietrEba wychodzic na impreze ale to wszystko to przesada mam male dziecko a te imprezy to do lasu a nie miedzy bloki ale ludzie naprawde niektorzy az z rzeszowa powalilo ludzi zuciliscie sie na koncert jak szczerbate na suchary haha