Na błoniach tną i karczują

Image

Trwają prace związane z zagospodarowaniem terenu na obszarze błoni nad Sanem. To ile uda się wykonawcy zrobić w tym roku w dużej mierze będzie zależało od pogody.

Realizacja tej inwestycji pozwoli na stworzenie warunków rekreacji sportowej oraz odpoczynku na łonie natury.

- Na razie są tam usuwane niepotrzebne elementy, stare, zniszczone drzewa. Później wykonawca zajmie się urządzeniem łąk kwietnych i zieleńców i usuwaniem obcych endemicznie gatunków: niecierpek, mimozy kanadyjskiej itp. Pod koniec października, na początku listopada zaczną się prace przy boiskach- mówi Andrzej Wojtaś, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Transportu i Promocji Gospodarczej.

Projekt zakłada zachowanie ważnej pod względem krajobrazowym roślinności oraz wycinkę minimalnej ilości drzew ze względu na zły stan zdrowotny oraz konieczność zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom terenu. Zostaną utworzone trawniki rekreacyjno- sportowe, łąki kwietne oraz rabaty z naszą rodzimą roślinnością.

Na terenie błoni nadsańskich powstaną 2 boiska trawiaste do gry w piłkę nożną oraz boisko plażowe do gry w siatkówkę, piłkę ręczną. Pojawi się także siłownia plenerowa z pełnym wyposażeniem w urządzenia do ćwiczeń siłowych i aerobowych oraz ścieżka zdrowia zaopatrzona w elementy dla biegaczy i trenujących nordic walking z wyznaczonymi trasami biegowymi. Nad brzegiem Sanu stworzona zostanie piaszczysta plaża. W jej pobliżu wybudowany zostanie drewniany taras wypoczynkowy. Na tym terenie zostaną też ustawione elementy małej architektury takiej jak: ławki, stojaki na rowery, tablice informacyjne. W ramach tego projektu powstaną dwa place zabaw.

Rewitalizacja obejmie olbrzymi teren nad Sanem, który rozpościera się od wjazdu na błonia przy tzw. Oczku aż do Galerii Vivo i zajmuje aż 45 hektarów zdegradowanej zieleni. Zakończenie prac planowane jest na jesień 2018 roku.

Realizacja tej inwestycji będzie kosztować 10 mln zł. Zadanie jest dofinansowane w 85% z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Przewiń do komentarzy












Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
saifer

CYTAT
...wycinkę minimalnej ilości drzew...


To chyba jakiś żart, wycieli cały piękny lasek sosenek który rósł, zdrowe ok 3-5 metrowe drzewka. Piękny teren rekreacyjny gdzie można było spokojnie pospacerować, a teraz chcą przenieść "miasto" na łono natury. Jezu, chcesz pospacerować po bruku wśród drzew idź do parku ale czemu spokojne błonia mają być zabetonowane, nici ze spokojnej natury, kolejny uporządkowany pod miasto plac.

sebastal

A czy ktos pomyslal zeby odwodnic ten teren jakos? jest to w projekcie? przecie tam po deszczu bedzie jedno wielkie bajoro...

maszynista

Akurat w złym stanie sa te najstarsze drzewa,bo pnie maja puste.To ostania chwila zeby zrobic fotke,a lepiej przepedzic motłoch z piłami.Pusty pien jeszcze sporo wytrzyma,ale ,,specjalisci" uznaja ze to jest chore drzewo i do sciecia.Idzie zima i drzewo beda mieli za darmo znajomi tej firmy od niszczenia.