Rocznica niemieckich egzekucji
74 lata temu na rozwadowskich „Dołach” i charzewickiej „Maźnicy” doszło do niemieckich egzekucji, wskutek których śmierć podniosło łącznie 90 osób.
Egzekucje miały miejsce 19 i 20 października 1943 roku. Fundacja Kedyw pamiętając o tamtych wydarzeniach zorganizowała uroczystość w przededniu rocznicy w: Charzewicach i Rozwadowie. Spotkano się, by zapalić znicze i pochylić głowę nad tamtymi wydarzeniami. Mieszkańcy Stalowej Woli o tych egzekucjach nie wiedzą nic, albo niewiele, dlatego tak ważne jest „odświeżanie” kart bądź co bądź, wcale nie tak odległej historii.
- Starsze pokolenia wiedzą o tych wydarzeniach, dlatego my chcieliśmy tu być, raz z potrzeby serca, dwa, żeby budzić tą świadomość, bo młodsze pokolenia może nie wiedzą o tym, bo temat jest zaniedbany. Jest nas tutaj garstka, nie ma żadnych przedstawicieli władz miasta, a zginęło tu bardzo wiele osób. Chyba przyszedł najwyższy czas, żeby ktoś o tym pamiętał- mówi Prezes Fundacji Kedyw Marek Wróblewski.
20 października 2017 roku w Charzewicach, z tyłu Parku Dworskiego zamordowano przez rozstrzelanie 25 Polaków, w tym kilku żołnierzy Armii Krajowej w odwecie za wykonanie wyroku Polskiego Państwa Podziemnego 13 października na rodzinie Fuldnerów- niemieckich zarządców majątku Lubomirskich.
Niemcy zabili także 65 zakładników na ul. Rozwadowskiej, obok cmentarza, przy obecnej kaflarni. Polacy zginęli w odwecie za zlikwidowanie przez żołnierzy AK niemieckiego posterunku policji i jego komendanta, volksdeutscha Alberta Alschera we Wrzawach.
O miejsca pamięci dba Kedyw.
- To są miejsca pamięci narodowej. Odpowiedzialność za nie powinno brać miasto i państwo. My siłą rzeczy, że zajmujemy się sprawami wojennymi, chcemy z potrzeby serca przypominać o tych miejscach i mamy nadzieję, że budzimy jakąś świadomość, że wreszcie ktoś się tym tematem zajmie. Wokół Stalowej Woli, po wsiach było wiele pacyfikacji i co roku, od dawien dawna są organizowane różne uroczystości związane z tymi pacyfikacjami, u nas w obu egzekucjach zginęło w sumie 90 osób, a to spora liczba osób, o których powinniśmy pamiętać- mówi Marek Wróblewski.
Komentarze
Bardzo dobrze, że się nagłaśnia i przypomina te wydarzenia ludziom. Oby władze przejęły patronat nad tymi rocznicami
no...no a tymczasem w Bombaju baba wywróciła się na rowerze i wysypała worek z ryżem ...
~szwagier wniosek możesz sobie napisać i tyle co możesz hehe ale uśmiałem się, prokurator też uśmiałby się hehe
szwagier czemu ty nie podpiszesz się imieniem i nazwiskiem. jak to mówią jak się nie ma argumentów to się chamstwem wyjeżdża. pewnie ledwo podstawówkę skończyłeś
https://www.youtube.com/watch?v=HwXHokADYBQ
Do Mariusz77....i innych debili co nie potrafią podpisać się swoim gównianym nazwiskiem lub czymkolwiek pod komentarzem i tak gównianym ... Odpisałeś nie temu "szwagrowi" !!! dla mało rozgarniętych chodzi o drugi komentarz czyli ten co masz na dole.
I jeszcze słowo do debila co posłużył się "szwagrem".... Pewnie zdajesz sobie sprawę że internet już dawno nie jest anonimowy ! Dostaniesz ostatnią szansę na to aby nie podszywać się pod innych i na to aby pisać głupawe komentarze kompletnie nic nie wnoszące do art.
Wiesz !!! nie zajmuje długo napisanie wniosku o dostęp do danych szczególnie gdy jest to wniosek z prokuratury .... Będziesz mądry to zrozumiesz o czym tu piszę .... Póki co pozdro i myślę że to był jeden głupawy numer .... Naśladowcom proponuję zanim cokolwiek zrobisz to pomyśl bo nie wiesz za kogo się podszywasz... lub z kim rozmawiasz .
Materiał do przemyśleń .... dosadny nie o opisanej sytuacji wyżej ale ku przestrodze dla innych naśladowców.
Dobrze, że autor pisze o niemieckich zbrodniach a nie nazistowskich. Jeszcze chwile i będziemy mieli taką historię, że to Polacy byli oprawcami a niemiaszki ofiarami. Do dziś szwaby trzymają po domach zrabowane w Polsce dzieła sztuki, nie mogąc ich sprzedać bo to kradzione.
Ten orzeł to może, już czas Radni...
20 października 2017 roku w Charzewicach, z tyłu Parku Dworskiego zamordowano przez rozstrzelanie 25 Polaków, w tym kilku żołnierzy Armii Krajowej w odwecie za wykonanie wyroku Polskiego Państwa Podziemnego 13 października na rodzinie Fuldnerów- niemieckich zarządców majątku Lubomirskich. CZY ABY NA PEWNO CHODZI O ROK 2017.CHYBA AUTOR COŚ PALIŁ JAK TO PISAŁ
~marisz ściągnij sobie beret i bedzie równo.
Uważać tam na kesza
Dlaczego Chrapko nie dostała stypendium z MEN jeżeli zdobyła tyle złotych medali.?
gdzie orzeł ma koronę? wstyd. przez tyle lat nikt tego nie zmienił. czy nie można? jak to ejst z ta dekomunizacją ulic, pomników itp. wybiorę się dziś do urzędu miasta z zapytaniem
Autorzy postu naginają czasoprzestrzeń ;)
... miejsca całkiem zapomniane, Orzeł bez korony, wolna Polska nigdy nie dotarła tu z wieńcami i werblami, o proboszczach rozwadowskich też nie najlepiej to świadczy, bo nie wierzę by w kronice parafialnej nic o tych wydarzeniach nie było.
nie chcę byc chamski, ale nie było lanserów bo nie wiedzieli że będą media
szwagier ...i bardzo dobrze że żadna z tych zakazanych świńskich mord się nie pokazała . Oni szacunku nie mają do nikogo a co dopiero do poległych
To lanserów tym razem zabrakło do zdjęć?
Przy tym pominku na ,,kaflarni" brak jest znaku o pomniku pamieci narodowej.W latach 90 tych zniknał,był przybity do słupa elektrycznego,moze własciciel kaflarni go schował?Zaden urzednik nie jest tym zainteresowany,przed wyborami Nadberezny obiecywał zajac sie tym i cisza.