Finał remontu ul. później niż planowano

Image

Niesprzyjające warunki atmosferyczne przyczyniły się do opóźnień przy przebudowie ulicy Poniatowskiego. Prawdopodobnie termin zakończenia inwestycji przesunie się o 2 tygodnie.

Inwestycja jest realizowana na odcinku ulicy Poniatowskiego o łącznej długości 1 558 metrów - od ronda Rotmistrza Witolda Pileckiego (skrzyżowanie ul. Czarnieckiego, Żwirki i Wigury, Poniatowskiego) do skrzyżowania z drogą dojazdową do kościoła pw. Opatrzności Bożej.

Wykonawcy został do zrealizowania ostatni odcinek drogowy (około 400 metrowy), gdzie trwają prace przy kanalizacji deszczowej. Wykonywane są też roboty przy azylach drogowych oraz przy ciągach pieszo- rowerowych. Po zakończeniu wszystkich prac drogowych wykonawca położy ostatnią warstwę asfaltu na nowej drodze.

Mieszkańcy bloków zlokalizowany przy ul. Poniatowskiego narzekają na bałagan, który pozostawiają po sobie robotnicy. W wielu miejscach zalegają palety, materiały budowlane, które są umieszczane m.in. na parkingach samochodowych.

Wartość inwestycji wynosi 10 mln zł (3,5 mln zł- powiat stalowowolski, 3 mln zł- dofinansowanie państwa w ramach „Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej na lata 2016-2019”, 3,5 mln zł- Miasto Stalowa Wola).

Firma Strabag wykonuje również dodatkowe zadanie- buduje pas ruchu dla samochodów skręcających w prawo z ul. Czarnieckiego w Poniatowskiego. Prace w tym zakresie powinny zakończyć się do końca listopada br. Koszty związane z tym zadaniem wynoszą około 300 tys. zł.

Przewiń do komentarzy







Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~sato

Jakie niesprzyjające warunki atmosferyczne? To kpina, a nie tłumaczenie. Pogoda prawie jak w lecie. Po kilkanaście stopni na plusie. Tylko jak na pięciu robotników jeden pracuje, a reszta obserwuje - to są takie efekty. Ciekawe co w tym czasie robi nadzór nad nimi. I na dodatek piją za pawilonami na Poniatowskiego. Dowalić kary za przekroczenie terminu i to maksymalne jakie można bez żadnej litości. Bogata firma - niech płaci.

~jasio

a tyn zakręt w prawo to robiom i robiom już 3 miesiąc a łącznie tam byli 10 godzin

~jasio

wczesnij za goraco puznij za mokro a tera za zimno