Dwa wernisaże w Muzeum Regionalnym
Dwa wernisaże, dwa wielkie wydarzenia artystyczne. Muzeum Regionalne w Rozwadowie, podczas otwarcia dwóch wystaw przeszło prawdziwe oblężenie.
W piątek, 12 stycznia 2018 roku w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli Rozwadowie miały miejsce dwa wernisaże. Przybyło na nie bardzo wielu gości z całej Polski. Zwiedzający mieli okazję nie tylko obejrzeć dzieła, ale również porozmawiać z artystami i zapytać o ich spojrzenie na sztukę.
Trójwymiar
Tomek Baran, Sławomir Toman i Grzegorz Siembida… czyli Trójwymiar. Trzech artystów, trzy odmienne spojrzenia na świat, a jednak w pewnych punktach zbieżne…
12.01. 2017 roku w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli otwarta została wystawa, na której znalazły się dzieła trzech artystów związanych z regionem stalowowolskim.
Kuratorem wystawy jest dr Jakub Woynarowski, koordynator wystawy: Elżbieta Skromak.
Tomek Baran
Urodził się w 1985 roku w Stalowej Woli, mieszka i pracuje w Krakowie. Dyplom uzyskał w 2010 roku na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Zadebiutował w Galerii F.A.I.T. w 2008 roku podczas Akcji Rewaloryzacji Abstrakcji. Wystawy indywidualne jego prac odbyły się między innymi w Bunkrze Sztuki, Galerii AS, Galerii Delikatesy w Krakowie, Galerii MDS we Wrocławiu. Brał także udział w wielu wystawach zbiorowych w Polsce i za granicą. W 2010 roku odbył rezydencję w Montrouge we Francji, a w 2012 został laureatem międzynarodowej nagrody Strabag Artaward i odbył rezydencję w Wiedniu.
Grzegorz Siembida
Urodzony w 1984 roku w Nisku. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (dyplom na Wydziale Malarstwa w pracowni prof. Andrzeja Bednarczyka). Od 2017 jest doktorantem na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie. Zajmuje się malarstwem i instalacją malarską. Animator kultury, koordynator projektów artystycznych oraz współtwórca galerii Aristoi. Swoje prace prezentował m.in. w CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie, Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK, galeriach F.A.I.T. i AS w Krakowie oraz Instytucie Polskim w Wiedniu. Mieszka i pracuje w Krakowie.
Sławomir Toman
Urodzony w 1966 roku. Malarz, dydaktyk, kurator wystaw. Studiował w Instytucie Wychowania Artystycznego UMCS w Lublinie (1986-87) w pracowni prof. Mieczysława Hermana, na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (1988-93, dyplom w pracowni prof. Włodzimierza Kunza) oraz w Ecole Regionale des Beaux-Arts w Rennes we Francji (1995-97, dyplom z wyróżnieniem pod kierunkiem prof. Gerarda Baldet). W 2003 roku nominowany do Paszportu Polityki. Stypendysta Ministerstwa Kultury RP (2002) oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych Francji (1995). Od 1997 roku związany z Instytutem Sztuk Pięknych na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie. Swoje malarstwo prezentował na wystawach indywidualnych i zbiorowych w galeriach Warszawy (m.in. CSW Zamek Ujazdowski, Muzeum Narodowe), Poznania (InnerSpaces, Piekary), Tójmiasta (PGS w Sopocie, Muzeum Narodowe w Gdańsku), Krakowa (Otwarta Pracownia, Nova) i Lublina (Zachęta, Biała, Labirynt) raz w wielu innych galeriach w Polsce i za granicą.
Jakub Woynarowski Novus Ordo Seclorum / Nowy Porządek Wieków
Projekt Jakuba Woynarowskiego, którego mogliśmy być świadkiem zatytułowany jest „Novus Ordo Seclorum" ("Nowy Porządek Wieków" - według starożytnego poety Wergiliusza) realizowany jest od niemal dekady. Stanowi interdyscyplinarne przedsięwzięcie artystyczne, skoncentrowane na poszukiwaniach związków pomiędzy dokonaniami artystycznej awangardy XX wieku a zjawiskami z obszaru sztuki dawnej. Warto wybrać się do muzeum i zapoznać szczegółowo z tym projektem.
Jakub Woynarowski
Urodzony w 1982 roku w Stalowej Woli. W 2007 roku uzyskał dyplom magisterski na Wydziale Grafiki ASP w Krakowie, a w 2017 roku na tym samym kierunku obronił doktorat. Obecnie prowadzi Pracownię Rysunku Narracyjnego na macierzystej uczelni. Artysta, designer i niezależny kurator. Autor projektów z pogranicza teorii i praktyki wizualnej. Autor książek, m.in. „Corpus Delicti” (z Kubą Mikurdą) i „Martwy sezon”. Twórca koncepcji artystycznej wystawy w Pawilonie Polskim podczas 14. Biennale Architektury w Wenecji. Otrzymał Paszport „Polityki” za rok 2014 w kategorii sztuk wizualnych. We współpracy z Anetą Rostkowską organizował projekty kuratorskie m.in. w De Appel Arts Centre w Amsterdamie, Galerii Narodowej w Pradze oraz Akademie der Künste der Welt w Kolonii. Uczestniczył w kilkudziesięciu wystawach w kraju i za granicą, m.in. w Europejskim Banku Centralnym we Frankfurcie, Fondazione Pastificio Cerere i Fondazione Memmo w Rzymie, MeetFactory w Pradze, Kunsthalle w Bratysławie, CAC w Wilnie, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie i krakowskim MOCAK-u.
Obie wystawy czynne będą do 25.02.2018 roku w Muzeum Regionalnym w Rozwadowie.
Komentarze
Do uno dla czego cie to nie dziwi ponieważ masz taki sam pogląd na to wychodzi ty bo to jak ze wsi większej pewnie jak Podkarpacie
Do MASAKRA:Ty wolisz jelenie na rykowisku? Dlaczego mnie to nie dziwi? -bo to Podkarpacie jest!
Hm, tak to i ja bym potrafił (przynajmniej w niektórych przypadkach), choć z drugiej strony trzeba było na to wpaść i w tym trudność.
Wazeliniaże po tanim winie na wejściu wszystko wyglada jak sztuka żart tego oglądać sie nie da ;)
Oni też promują za granicą mają swoje wystawy.Nie łatwa się tam przebic. Brawo
wystawy bardzo mi się podobały.Dobrze że promujemy naszych artystów.
masoni są wrogami kościoła katolickiego
Woynar zapisz się do fabryki Zdrowia ;) bo ci rośnie mięsień piwny.
No cóż, to nie jest sztuka dla "chodzących przewodów pokarmowych".
Wymaga dużej wrażliwości estetycznej i odpowiedniego poziomu intelektu.
Przypominam znane powiedzenie prof. Pigonia o "rzucaniu pereł między wieprze".
wiekszosc to jakiegos bohomazy.. to nie sztuka, powiązane kablem pokrywki pobrudzone farbą, coś wyjęte ze śmieci i ustawione na podescie...
więcej sztuki jest za wiatą na ogrodach działkowych Hutnik II, gdzie działkowcy wyrzucają śmieci... Absurdy wchodzą do muzeów i nazywa się coś sztuką... Na dodatek można przed wejście poogladać sztukę i popatzreć na ceny wywowałcze... 650 zł! ja p...le... serio?
Co innego grafiki Woynarowskiego, piekne..ale ten pierwszy salon wystawowy to jakas pomyłka.. wydruki cyfrowe tik- taków to nie jest żadna sztuka, taką "sztukę" uprawia się na allegro...
hmm, zauważam motywy typowo masońskie na tych grafikach, ale może się mylę...
Wspaniała impreza. To wielki honor dla naszego miasta. Gratulacje dla artystów.
wygląda ze to młode chłopaki a już wsadzili ich do muzeum jak stare nikomu niepotrzebne zelazka
Wybrałbym się, ale po prostu nie mam czasu, a i jescze niedokończoną piramidę potzreb Masłowa.
Kto na takie coś chodzi nic ciekawego co tam oglądać tiktaki i nakrętki większość obrazów to jakby ktoś pędzel czyścił i jak tu zachęcić młodzież , nastolatków współczuje wycieczkom szkolnym nic ciekawego moim zdaniem