155 lat temu szli powstańcy…
Mija 155 rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. I choć powstańcy ponieśli klęskę, wzmocnione zostało poczucie narodowej solidarności wśród Polaków…
W sobotę 20 stycznia 2018 roku w Stalowej Woli uczczono pamięć tych, którzy walczyli z wrogiem o wolną Polskę. Uroczystości, tradycyjnie już rozpoczęły się na rozwadowskim cmentarzu Apelem Poległych przy mogiłach powstańców styczniowych. W Rozwadowie znajdują się groby ks. Jana Leszczyńskiego, Ambrożego Sługockiego. Jest również Pomnik Powstańców Styczniowych. Nagrobki odrestaurowano dzięki akcjom zbiórki pieniędzy zorganizowanym przez fundację "Przywróćmy Pamięć".
O godzinie 18:00 w Klasztorze Ojców Kapucynów odprawiona została Msza Święta w intencji powstańców. Po niej wyruszono w III Rozwadowski Marsz Pamięci do Zaleszan na mogiły dwóch Powstańców: majora Edmunda Ślaskiego oraz porucznika Tytusa Stadnickiego poległych w 1863 roku.
Około 3- kilometrowa trasa wiodła od Klasztoru, ul. Kusocińskiego, Krokusową, Sasankową, Składową, Świerkową, Centralną, przez Kotową Wolę ulicami: Floriańską, Modrzewiową, Brzozową, przez Ruską Wieś, Zajeziorze aż do cmentarza w Zaleszanach.
Organizatorami wydarzenia byli: Fundacja "Przywróćmy Pamięć", Urząd Miasta Stalowa Wola, 54 Stalowowolska Drużyna Harcerska ZHP, Drużyna Polowa Sokoła, Jednostka Strzelecka 2027, Związek Strzelecki, Związek Oficerów Rezerwy koło nr 2.
- Angażujemy się po raz trzeci, pierwszy raz jako kompania honorowa i asysta do Apelu Pamięci. Wcześniej uczestniczyliśmy w marszu jako członkowie organizacji proobronnych. Powstanie Styczniowe było powstaniem największym w historii Polski. Trwało najdłużej, najwięcej ofiar przyniosło. Musimy brać pod uwagę to, że kształtowało naszą świadomość narodową- mówi Mateusz Derylak, dowódca Polowych Drużyn Sokolich w Stalowej Woli.
- Powstańcy Styczniowi są patronami naszego hufca dlatego naszym obowiązkiem jest tutaj być żeby uczcić powstańców. Te wydarzenia, takie rocznice wpisują się w obchody 100-lecia odzyskania niepodległości. Tłumaczę swoim harcerzom, że wolność nie była dana raz na zawsze, trzeba o nią dbać i trzeba się interesować historią. Powtarzam po tych mądrzejszych, że jeżeli zapomni się o przeszłości, to nie ma mowy o jakiejkolwiek przyszłości narodu- mówi podchorąży Zbigniew Partyka, drużynowy 54 Stalowowolskiej Drużyny Harcerskiej ZHP im. phm. Bronisława Kochana.
- Spotykamy się tu po raz trzeci, w tym roku przypada 155 rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. Chcemy przypomnieć o tym wydarzeniu, a także o powstańcach, którzy spoczywają na naszym rozwadowskim cmentarzu. Warto przypominać o każdej rocznicy związanej z naszą historią, nie tylko z powstaniem, ale również z innymi rocznicami. Chcemy pójść, żeby upamiętnić te osoby. Być może jest tak, że się nie wie, że tutaj, na cmentarzu spoczywają powstańcy- mówi Witold Adamski z Fundacji "Przywróćmy Pamięć".
22 stycznia 1863 roku, w będącym pod zaborem rosyjskim Królestwie Polskim, wybuchło Powstanie Styczniowe, które było największym powstaniem narodowym w naszej historii. W ciągu kilkunastu miesięcy jego trwania walczyło w nim ok. 200 tys. osób, z czego jednocześnie na polu walki stawało nie więcej niż 30 tys. Od początku walka przybrała formę walki partyzanckiej. Stoczono ponad 1200 bitew i potyczek w Królestwie, na Litwie, Białorusi i Ukrainie. Przez 16 miesięcy powstańcy trzymali w szachu jedną z największych armii Europy. Powstanie zakończyło się klęską. Tysiące Polaków skutych kajdanami ruszyło w drogę zesłańczą na Sybir. Mimo porażki wzmocnione zostało poczucie narodowej solidarności. W naszym rejonie toczyły się walki m.in. w Zaklikowie, Lipie i Zdziechowicach.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
Widzę że pedofil trafił do harcerstwa
Widzę że pedofil trafił do harcerstwa
Widzę że pedofil trafił do harcerstwa
Widzę że pedofil trafił do harcerstwa
Koło Oficerów rezerwy, Sokół, Jednostka Strzelecka to nie te same osoby??????
dla odmiany i oddechu od tych uralskich bogoojczyżnianych wynurzeń z ruskiego zaboru - mam dla Państwa małą niespodziankę - nasz Galicyjski hymn !
So war es Gottes Rat und Schluß,
so war’s des Schicksals Wille;
es zogen aus mit schwerem Fuß
die Väter ernst und stille;
sie zogen in das Ost-Grenz-Land,
nach Polens fernen Marken,
zu baun das Land mit starker Hand,
mit Pflug und Eisenharken
A może by tak Republikę Tarnobrzeską uczcić?
Anka goju cicho siedź
Do Semita,że tacy głupcy chodzą po świecie!!!!
Uboj rytualny Słowian to był za żydowskie dolary wywołany
Tak ,budując teraźniejszość i przyszłość,należy pamiętać o przeszłości,jak trudno było wywalczyć niepodległość,ilu ludzi zginęło,jak wielu zostało zesłanych na Syberię,dobrze że są tacy,którzy przypominają o tym młodemu pokoleniu i czczą pamięć poległych.
PIĘKNA UROCZYSTOŚĆ!!!!
Na tego typu rocznicach powinni neutralizować dla przykładu np 5 obecnych faszystów
@siwy
Napisałeś: "ciekawe ilu by stanęło ludzi dobrowolnie do walki z najeźdźcą...".
Obserwując to, co wyprawiają politycy partyjni od PO poprzez Nowoczesną, PSL i Zjednoczoną Prawicę pod wodzą PiS, to odnoszę wrażenie, że niewiele osób byłoby skłonnych walczyć o nasz kraj. I wcale ludziom się nie dziwiłbym się, bo politycy partyjni wraz z rodzinami, gdyby nie daj Boże, ktoś nasz kraj zaatakował daliby dyla tak jak piłsudczyzna w 1939 r. szosą na Zaleszczyki w kierunku bezpiecznej emigracji, a w d...ę od potencjalnego agresora dostawałby naród. Gdy patrzę na polityków z naszego stalowowolskiego podwórka jak Nadbereżyny, poseł Weber czy Andrzej Szlęzak to kto normalny chciałby się bić za Polskę rządzoną przez Nich i opcje polityczne, które reprezentują?
@sicoma
Otóż to! Dlaczego w naszym kraju nie fetuje się jedynego zwycięskiego powstania-Powstania Wielkopolskiego? Dlaczego nie fetuje się takich wielkich zwycięstw polskiego oręża jak Cedynia, Płowce, Grunwald, Odsiecz Wiedeńska, Bitwa Warszawska? Dlaczego nie fetuje się takich osiągnięć jak COP czy budowa portu w Gdynii?
Wychowywanie młodzieży w kulcie regularnych klęsk jak Powstanie Styczniowe czy Powstanie Warszawskie nie jest dobrym rozwiązaniem w budowie świadomości narodowej młodych Polaków.
Do ABBA-mylisz się ,w rodzinie mojego męża byli powstańcy.Prababka podarowała jemu srebrną Matkę Boską z wyrytą datą Powstania.Pochodziła z Jarocina.
Jesteśmy przewrotnym narodem, czcimy narodowe tragedie i przypisujemy im mityczne znaczenie, wpadamy wręcz w euforię. To wielki bezsens. Te historyczne fakty powinny być tylko dostępne w podręcznikach szkolnych. Owszem, trzeba dbać o miejsca pochówku uczestników zrywów narodowo niepodległościowych, ale bez przesady by do ich grobów urządzać nocne marsze. Dlaczego nie organizujemy podobnych uroczystości z okazji zwycięskich powstań? Może dlatego, że ich było niewiele? Gdyby tak zapytać uczestników wczorajszej uroczystości skąd na cmentarzu w Zaleszanach znaleźli się ci dwaj powstańcy, to idę o zakład, że niewielu by wiedziało albo żaden. Podzielam pogląd niektórych z forum, że obejmowanie "patronatu" nad uroczystościami przez przewodniczącego rady i jego przybocznego jest nie na miejscu bo niby co wspólnego ma samorząd z uczestnikami Powstania Styczniowego czy któregokolwiek innego? Samorząd jak widać staje się kitem służącym do uszczelniania każdej dziury.
Potomkowie chłopów pańszczyźnianych czczą powstanie swoich panów.
A apel smoleński był czy już nie obowiązuje bo Antoś odszedł w siną dal?
Szacun dla Harcerzy, Ich druch jest gość
ja jednak swoim dzieciom polecam naukę a nie bogoojczyźniane spędy pod patronatem przewodniczącego rady
dobrze że ktoś pamięta. czy normalni Polacy maja gdzieś patriotyzm? ciekawe ilu by stanęło ludzi dobrowolnie do walki z najeźdźcą...
zupełnym i niedorzecznym kuriozum jest inklinowanie jakichś tumultów kongresówkowych na naszym Galicyjskim terenie - proponuję trzymac się faktów - ta szaleńcza i zaupełnie wariacka rozróba odbywała się w ówczesnym zaborze ruskim za wisłą i sanem nie dotyczyła naszej Galicji w żadnej mierze - tu była Austria wszystko działało jak należy struktury i wszelkie ograny administracji sprawowały się poprawnie - był spokój i porządek - cały te syf tumult i terror związany z ruskim chanatem w tym rzezie i powstania miały miejsce na terenie Rosji czyli kongresówki i proszę o nie inklinowanie wydarzeń z ówczesnej Rosji na nasz Galicyjski grunt bo to infantylne..Gott und Kaiser !
" I choć powstańcy ponieśli klęskę, wzmocnione zostało poczucie narodowej solidarności wśród Polaków…".
Ludzie czy wy znacie historię? Powstanie z góry było skazane na klęskę i nie miało najmniejszych szans na zwycięstwo. Jeszcze przed jego rozpoczęciem to było wiadome. Skończyło się to wszystko totalną klęską, morzem niepotrzebnie przelanej polskiej krwi i wysłanymi na Sybir. Zapanował wśród Polaków marazm, niewiara w odzyskanie niepodległości i cofnięcie przez cara wszystkich swobód, jakie Polacy w ramach zaboru mieli. Kto na tym najbardziej skorzystał? Śmiertelny wróg Polski i Polaków Otto von Bismarck i Prusy.
A tutaj żeni się nam jakieś głodne kawałki o "wzmocnieniu solidarności narodowej", gdy np. chłopstwo w ogóle nie poparło powstania i dopiero kilkadziesiąt lat później jeden z twórców Narodowej Demokracji Jan Ludwik Popławski tworzył podwaliny (w sposób pokojowy - nie powstańczy, poprzez oddolną pracę u podstaw) pod solidaryzm narodowy. Jan Ludwik Popławski postulował, że Polacy jako naród będą gotowi do odzyskania niepodległości jeśli chłopstwo, polska wieś uzna, że jest integralną częścią narodu. Więc niech nikt nie żeni głodnych kawałków o jakimś "wzmocnieniu solidarności narodowej", bo powstanie i jego klęska jeszcze bardziej pogłębiły podziały na linii szlachta-chłopstwo, polska wieś. Dopiero eNDecja wypracowała formułę solidaryzmu narodowego.
Żenujące jest to, że w tym fetowaniu przegranego Powstania Styczniowego bierze udział "Sokół", którego korzenie tkwią w eNDecji. No ale cóż, liderzy stalowolskiego "Sokoła" to widocznie tacy endecy z nazwy i nie mają pojęcia o historii.