Czy doszło do nadużyć w ZZ przy HSW?

„Mogę potwierdzić, że zarząd spółki zwrócił uwagę na liczne nieprawidłowości w wykorzystaniu i ewidencjonowaniu środków z funduszu świadczeń socjalnych”- potwierdza rzecznik Huty...

Maciej Woźniak z Agencji Public Relations PRSpot zawiadomił media o nieprawidłowościach do jakich miało dojść za sprawą członków związków zawodowych działających przy spółce Huta Stalowa Wola. Jak informuje PRSpot „są podejrzewani o działania niezgodne z prawem, w tym skarbowym, które mogły narazić na szwank dobro spółki. W związku z tą sprawą wpłynęły zawiadomienia do prokuratury w Stalowej Woli oraz Urzędu Skarbowego w Przemyślu. Związkowcy podejrzewani są o nadużywanie swoich uprawnień wynikających ze statusu członków związków i bezprawne przywłaszczenie sobie dużych sum pieniędzy pochodzących z budżetu spółki, a co za tym idzie z kieszeni polskiego podatnika”.

Jak wynika z dokumentów, do których udało dotrzeć agencji, pierwsze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa skarbowego wysłano do naczelnika Urzędu Celno- Skarbowego w Przemyślu 16 marca 2018 roku. Zostało złożone przez Spółkę Akcyjną Huta Stalowa Wola. Dotyczyło działań członków związków zawodowych działających przy spółce, w tym NSZZ Solidarność, MZZP HSW S.A i ZZliT HSW S.A.

„Związkowcy mieli wielokrotnie przedkładać spółce zawierające nieprawdę lub zatajające prawdę oświadczenia co do rzeczywistej liczby uczestników imprez turystycznych organizowanych przez związki, tym samym wyzyskując budżet spółki. Składano w tym celu również nierzetelne faktury, które zawierały informację o większej liczbie uczestników wycieczek, niż rzeczywista. Działania związkowców naraziły tym samym na szwank tak spółkę, jak i budżet państwa. Nie są to jednak jedyne zarzuty wobec związkowców. 28 marca tego roku HSW złożyła do prokuratury w Stalowej Woli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa związanego z wyłudzeniem świadczeń na wczasy pracownicze. Tu podejrzenie padło na członków Komisji Świadczeń Socjalnych oraz innych związkowców, a sprawa również dotyczyła okresu 2014-2016. Związkowcy mieli w tym okresie przyznawać sobie wbrew przepisom świadczenia w postaci dopłat do wczasów pracowniczych. Sprawa dotyczy 12 wyjazdów w latach 2014-2016, w tym do Włoch, Bułgarii, Czarnogóry, czy Słowenii. Przyznając sobie dopłaty, związkowcy działali wbrew przepisom ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (z 4 marca 1994 r.) oraz wbrew obowiązującemu w tamtym okresie regulaminowi Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych”- informuje agencja Public Relations PRSpot.

Według danych agencji HSW na działalność związkową kosztowała ponad milion złotych.

- Mogę potwierdzić, że zarząd spółki zwrócił uwagę na liczne nieprawidłowości w wykorzystaniu i ewidencjonowaniu środków z funduszu świadczeń socjalnych. Dotyczy to tylko niektórych liderów związkowych. Złożone zostały zawiadomienia do odpowiednich organów. Zależy nam na transparentności w firmie i przejrzystych działaniach wszystkich komórek- mówi Jowita Jajdelska, rzecznik Huty Stalowa Wola.

Warto dodać, że pomimo problemów związanych z podejrzaną działalnością związkowców Huta Stalowa Wola w ostatnim okresie zanotowała znaczące polepszenie wyników. Jak wynika ze sprawozdań finansowych spółki, miniony rok zakończyła z rekordowymi przychodami, a także po raz pierwszy od lat udało jej się wypracować zysk netto.