Szósty raz drzewko za makulaturę

Image

To już szósta edycja akcji „wymiennej”. I tym razem było sporo zainteresowanych wymianą papieru na roślinki.

Dla uczestników tegorocznej akcji „Drzewko za makulaturę” przygotowano 8200 sadzonek. Tym razem nie było ulubionych roślinek, popularne tuje nie pojawiły się na placu przy starostwie. Było więcej drzewek miododajnych. Mieszkańców najbardziej zainteresowały borówki amerykańskie. Okazałe sadzonki cieszyły się dużym wzięciem.

- Ilość drzewek które przygotowaliśmy – w sumie 8200 sztuk, świadczy o tym, że nasza akcja "Drzewko za makulaturę" stale się rozwija. Dodatkowo staramy się reagować na sugestie zgłaszane przez uczestników, dlatego w tym roku zrezygnowaliśmy z tui, na rzecz większej ilości drzewek miododajnych, wśród których warto wymienić również cieszącą się dużym zainteresowaniem borówkę amerykańską. Poszerzony asortyment sadzonek ma istotny związek z ochroną pszczół, w którą już od kilku lat zaangażowaliśmy się jako Powiat Stalowowolski organizując m.in. coroczne konferencje "Stalowa pszczoła nie istnieje”– tłumaczy Grzegorz Janiec, naczelnik Wydziału Architektoniczno-Budowlanego i Środowiska w stalowowolskim Starostwie Powiatowym.

Zasady odbioru drzewem nie zmieniły się. Za każde 5 kilogramów makulatury można było otrzymać jedną sadzonkę. W tym były to: modrzew europejski, świerk pospolity, dąb szypułkowy, buk zwyczajny, dereń jadalny, borówka amerykańska, klon jawor, głóg dwuszypułkowy oraz pigwowiec japoński.

Podobnie, jak w ostatnich 2 latach, makulatura była przyjmowana w dwóch punktach: na terenie Rupieciarni przy ulicy 1-Sierpnia w Stalowej Woli oraz na terenie Zakładu Mechaniczno-Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych, zlokalizowanego przy ulicy Centralnego Okręgu Przemysłowego 25. Po otrzymaniu kuponu sadzonkę można było odebrać tradycyjnie już przy starostwie. Jedna osoba mogła otrzymać maksymalnie 5 sadzonek.

- Każdego roku akcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców. Dość powiedzieć, że w czasie jej 5 poprzednich edycji zebraliśmy łącznie 138 ton makulatury i rozdaliśmy około 30 tysięcy sadzonek. Każdego roku, w akcję zaangażowanych jest wielu pracowników starostwa oraz kilkudziesięciu wolontariuszy: strażaków, harcerzy, uczniów, a nawet morsów. Dzięki temu przedsięwzięciu, w Powiecie Stalowowolskim regularnie przybywa zieleni. Cieszę się tym bardziej, że teraz za sprawą naszej akcji będzie przybywać roślin rodzimych, a także pożytecznych dla pszczół. To ma ogromne znaczenie dla naszego środowiska- mówi Mariusz Sołtys, wicestarosta stalowowolski.

Przewiń do komentarzy


































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =