Triduum Paschalne: Wielki Czwartek i Msza Krzyżma w Bazylice
Wielki Czwartek to początek tzw. Triduum Paschalnego. Dziś odprawia się tylko jedną mszę świętą. Niezwykłym wydarzeniem była Msza Krzyżma sprawowana w Bazylice Mniejszej w Stalowej Woli.
Triduum Paschalne- zapowiedź Zmartwychwstania
Triduum Paschalne to trzy dni tuż przed Wielkanocą. Stanowią je: Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielka Sobota. W kościołach w Stalowej Woli rozpoczynają się uroczystości przygotowujące do świąt Zmartwychwstania Pańskiego. W czwartek, zgodnie z tradycją, w świątyniach (poza kościołem katedralnym) odprawia się tylko jedną mszę świętą w godzinach wieczornych, zwaną „mszą Wieczerzy Pańskiej”.
Msza Krzyżma w Bazylice Konkatedralnej
Taka msza może odbyć się jedynie z bazylice i jedynie w Wielki Czwartek. Nie jest ona wliczana do Triduum Paschalnego. I takie wyjątkowe wydarzenie miało miejsce w Stalowej Woli. O godzinie 10:00 do Konkatedry zjechali kapłani w liczbie około 300 i biskupi z całej diecezji sandomierskiej. Na wspólnej liturgii zgromadzili się ministranci, lektorzy i scholanki, przybyli wraz ze swoimi duszpasterzami w ramach Diecezjalnej Pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza.
Msza krzyżma świętego, nazywana również „mszą olejów”, jest sprawowana przed południem. Podczas jej trwania biskup błogosławi oleje chorych i katechumenów, a także oraz poświęca krzyżmo. Następuje też odnowienie przyrzeczeń kapłańskich. Duchowni, którzy przybywają na tę eucharystię ze wszystkich diecezji zabierają olej do swoich parafii. Krzyżmo to mieszanina oliwy i pachnącego balsamu, a używane jest do namaszczania przy udzielaniu sakramentów chrztu, bierzmowania, święceń kapłańskich, ślubów wieczystych, konsekracji biskupów oraz przy konsekracji kościołów i ołtarzy.
Jak przypomniał podczas niej biskup ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz to dla kapłanów wyjątkowa eucharystia, bo przypomina o powołaniu i służbie, o obietnicach złożonych Bogu i Kościołowi.
- On je przypieczętował swoją krwią, a my? Mamy przecież wypełniać Jego polecenie: "To czyńcie na moją pamiątkę", które powtarzamy w liturgii eucharystycznej, starając się myśleć, mówić oraz czynić wszystko na sposób Chrystusa, na Jego pamiątkę. Być dla ludu Bożego obrazem i obecnością naszego Zbawiciela. Istnieje bowiem ścisła relacja pomiędzy poziomem życia duchowego nas, kapłanów, powiem wprost: pomiędzy naszą wiarą i wiarą ludzi, którzy zostali nam powierzeni. Moje zaniedbania i grzechy są powodem zgorszenia świeckich, prowadząc do osłabienia ich wiary. Zdarza się jednak, że właśnie świeccy ratują duchownego w trudnościach. Czynią to z miłości do pasterza, który się pogubił, a także w poczuciu odpowiedzialności za Kościół. Jakże wiele możemy, drodzy bracia kapłani, nauczyć się od naszych wiernych. Jak często zawstydzają nas swoją pobożnością, gorliwością, ofiarnością- powiedział biskup Nitkiewicz.
Umycie nóg przypomnieniem miejsca kapłana w życiu człowieka
Zanim rozpoczniemy świętowanie i zasiądziemy do suto zastawionego stołu po ponad 40 dniach wielkiego postu, czeka nas przeżycie Triduum Paschalnego. Symboliką uroczystości wielkoczwartkowe sięgają czasów ostatniej wieczerzy jaką spożyli uczniowie Jezusa wraz ze swoim mistrzem. Podczas wieczornych liturgii dokonuje się obrzędu umycia nóg wybranym parafianom. Obrzęd ten ma znaczenie symboliczne, bowiem oddaje służebny charakter kapłaństwa i realizację Chrystusowego testamentu "wzajemnej miłości". To zwyczaj bardzo stary, nawiązuje do umycia nóg apostołom przez samego Chrystusa w Wieczerniku podczas Ostatniej Wieczerzy, a ma swoje korzenie w słowach Jezusa, zapisanych przez św. Jana: "Dałem wam przykład, abyście i wy tak czynili, jak ja wam uczyniłem"(J 13, 15).
I chociaż w większości kościołów odeszło się od zwyczaju umywania nóg, to jednak symbolika tego gestu wspaniale ukazuje miejsce kapłana w życiu zwykłego człowieka. Tego dnia księża bowiem poprzez słowa Chrystusa przypominają sobie o charakterze swojej pracy kapłańskiej, która ma za zadanie prowadzić kościół ku Bogu, służyć innym swoją modlitwą, słowem, zaangażowaniem i pracą na rzecz biednych i ubogich zarówno ciałem, jak i duchem.
Ciemnica- miejsce tymczasowe
Na nabożeństwie dziś zgromadziło się wielu wiernych. Na zakończenie liturgii, księża wraz ze współcelebransami przenieśli do „Ciemnicy” Najświętszy Sakrament. Wierni od tej chwili mogli wziąć udział w adoracji.
W kościołach naszego miasta, zgodnie z tradycją adoracja będzie trwała co najmniej do północy. Odbywa się ona na pamiątkę modlitwy i cierpienia Chrystusa w Ogrodzie Oliwnym. W ciszy, skupieniu, w modlitwie wierni będą trwali na rozważaniach męki pańskiej aż do dnia następnego, do Wielkiego Piątku.
Komentarze