Usłyszeli Trzej Królowie monarchowie wieść
W Święto Trzech Króli na scenie Miejskiego Domu Kultury stanęli muzyczni kolędnicy, wszystkie chóry w mieście: Mały Cantus, Puellarum Cantus, Cantus, Gaude Vitae, Jubileuszowy, Kameralny, Zespołu Pieśni i Tańca Lasowiacy, Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz Stalowa Orkiestra.
- Najpierw był zamysł, pomysł, potem było pisanie, aranżowanie i oczywiście wspólne próby. Najpierw sama orkiestra, potem orkiestra z chórem. Tydzień temu próbowaliśmy wszystko dopiąć na ostatni guzik, a dziś można zobaczyć tego efekty. Myślę, że warto organizować takie koncerty, bo pokazują piękno kolęd, pastorałek. Niektórzy ludzie nie znają tych wszystkich utworów, a poprzez takie wspólne kolędowanie wszyscy mogą zobaczyć jakie piękno się w nich kryje- mówi Błażej Mokrzak, dyrygent Stalowej Orkiestry.
Uczestnicy koncertowego „orszaku” umówili się, że wystąpią w roli czwartego króla, który wedle legendy wyruszył do Betlejem, ale nie dotarł tam na czas… Tytuł koncertu „Usłyszeli trzej Królowie Monarchowie wieść” zapowiada opowieść o przebiegu wizyty zacnych gości składających hołd maleńkiemu Jezusowi. I taką zasłyszaną relację czuli się zobowiązani, jako ten czwarty król, głosić.
Podczas koncertu można było usłyszeć kolędy zarówno te najstarsze, jak i te napisane współcześnie, w oryginalnych aranżacjach i ciekawych interpretacjach.
- To już długoletnia tradycja w naszym domu kultury. Co roku śpiewamy kolędy. Dzisiaj się to pięknie zbiegło ze świętem Trzech Króli. Polskie kolędy należą do najcenniejszych skarbów naszej kultury narodowej. Nieprzypadkowo uważa się, że w Polsce mamy najwięcej kolęd na świecie- mówi Jerzy Augustyński, zastępca dyrektora MDK.
Dyrygenci poniedziałkowego wydarzenia: Aleksandra Kopp, Karolina Nowak, Katarzyna Pisera, Agnieszka Tomaszek, Ewa Woynarowska, Paweł Bazan, Błażej Mokrzak, fortepian: Bartosz Kanach, gitara: Mateusz Garbacz, słowo: Sylwia Wojdyła.
Komentarze