Niemy protest: Matki kontra ZUS
We wszystkich większych miastach Polski, również w Stalowej Woli, odbywa się niemy protest organizowany przez Ruch Społeczny Kobiety na Działalności Gospodarczej kontra ZUS.
W Stalowej Woli, przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, pojawiły się napisy na tekturze i dziecięcych ubrankach. Wyrażono na nich swoją opinię wobec działań realizowanych przez ZUS względem matek wychowujących małe dzieci i kobiet w ciąży. Mowa tu o kontrolach i cofaniu świadczeń przyznanych kobietom kilka lat temu oraz trudnościach z uzyskaniem bieżących świadczeń związanych z macierzyństwem.
Skala problemu jest duża. Świadczenia wcześniej przyznane teraz są odbierane i uznane za bezzasadne. Ostatnio w mediach głośno było o kobiecie, której ZUS nakazał zwrócić świadczenia wcześniej przyznane na dwójkę dzieci. Wysokość ich wyniosła 200 tys. zł. Kobieta przekonuje, że firmę prowadzi od wielu lat i nie jest ona na pewno fikcyjna. Matki prowadzące działalność gospodarczą coraz częściej idą na wojnę z ZUS-em. Wiele spraw kończy się w sądzie. Kontrole mają na celu ukrócenie procederu wyłudzania świadczeń. Zdarzało się, że kobiety zakładały fikcyjne firmy, płaciły wysokie składki przez około 3 miesiące, by później pobierać wysokie świadczenia. Niestety, rykoszetem dostało się uczciwym bizneswoman, stąd protest przed wkładaniem wszystkich do jednego worka.
Głównym hasłem ruchu jest: "TAK dla kontroli, NIE dla nadużyć ZUS". Przy stalowowolskim Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych hasła brzmią: „Składki ZUS ochoczo pobiera, zasiłki matkom bezpodstawnie odbiera”; „PiS nakazuje, ZUS realizuje, matki - dzieci - firmy niszczą! Upadają! Protest Matek 8.01.2020”; „ZUS daj na mleko, nie zabieraj, protest matek”; „ZUS daje i odbiera, niech się w piekle poniewiera”; „Stop niszczenia - polskich rodzin – przedsiębiorców, matki kontra ZUS”, „Przedsiębiorca w ciąży, ZUS- owi niewygodny”.
Komentarze