Budujemy Koci Azyl

Image

Mało jest chętnych, by zająć się bezdomnymi psami i kotami. Ci, którzy opiekują się czworonogami porzuconymi, niechcianymi i tymi, których już na starcie nikt nie zechciał pokochać, nie jest zbyt wielu. Zmagają się brakiem środków finansowych, rąk do pracy i brakiem miejsca, gdzie można by się zająć kotami i psami.

Tym razem pomocy potrzebuje „Kocia Wyspa”, a my oczywiście włączamy się w akcję. O co chodzi?

Azyl dla kocich sierotek

Fundacja Kocia Wyspa w Stalowej Woli każdego roku ratuje setki mruczków. Jednak w szczycie sezonu, prędzej czy później, wszystkie klatki i domy tymczasowe są zajęte. W sytuacji, gdy pojawia się kolejny potrzebujący pomocy kot, trzeba odmawiać.

Ale…

Jest jednak ktoś, kto mimo braku środków finansowych, corocznie ratuje kilkadziesiąt kociąt, zabierając je do swojego domu. Jest to taki koci sierociniec, który wspierany jest przez Kocią Wyspę karmą, żwirkiem, czy opłacaniem opieki weterynaryjnej. Potrzeba jedynie wspomóc tych ludzi przy tworzeniu kociego azylu. Kociaki mogłyby znaleźć tymczasowy dom i bezpiecznie oczekiwać na adopcję.

Przydałyby się więc 2-3 odrębne wybiegi, trzeba: zabezpieczyć podłogi i ściany tworzywem łatwym w dezynfekcji, wstawić kennele, zakupić drapaki, legowiska i budki.

To miejsce może uratować ogromną ilość kociąt w nadchodzącym sezonie (i kolejnych latach), ale warunkiem są środki finansowe, które pozwolą nam na czas wszystko zbudować.

Więcej Tutaj

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =