Miasto zamienia hektary na ary? O co całe zamieszanie?

Starosta Stalowowolski zwrócił się do Prezydenta Miasta z propozycją zamiany nieruchomości gruntowych. Powiat zaoferował niewielkie działki w obrębie Rozwadowa w zamian prosząc o działki położone w obrębie: Charzewic, Rozwadowa oraz Centrum. Niektórych radnych zbulwersował fakt, że działki proponowane przez powiat są łącznie dużo mniejsze aniżeli te, które ma dać miasto.

Radny Franciszek Zaborowski był wprost przeciwny zamianie nieruchomości z powiatem. Sugerował, aby odroczyć procedowanie uchwały w tym zakresie na później. Uznał, że do tematu powinno się wrócić dopiero wówczas, jeśli propozycja powiatu będzie dotyczyła podobnej wielkości gruntów.

- Ta zamiana troszeczkę mi przypomina współpracę ze Związkiem Radzieckim. My dajemy im 1,5 hektara, a oni nam dają 15 arów. Myślę, że poprzez wzajemny szacunek i podejście do rozmów, bo jak idę do kogoś po zamianę to wypadałoby, żeby dał mi, chociaż podobną wartość, a jeśli proszę, to sam powinien dać więcej- mówi radny Zaborowski.

Prezydent miasta podkreślił, że zamiana działek pozwoli na modernizację przez powiat ulicy Ogrodowej. W ocenie włodarza miasta przekazanie miejskiego gruntu będzie wniesieniem wkładu w realizację inwestycji przy równoczesnym niewydawaniu na ten cel pieniędzy. Zaznaczył, że jeśli radni nie przegłosują stosownej uchwały, powiat utraci szansę na dofinansowanie do zadania.

- Pamiętajmy, że ta wartość zamienianych nieruchomości dotyczy nieruchomości, które znajdują się w pasie drogowym i są pod drogą, są zajęte przez infrastrukturę drogową. Nie mogą być wykorzystane na żaden inny cel. Miasto Stalowa Wola, jako dysponent, właściciel tego terenu, nie ma władania tym terenem. Nie ma żadnej korzyści ani majątkowej, ani podatkowej, czy jakiejkolwiek innej. Ta infrastruktura nie zarabia i nigdy nie będzie- wyjaśnił Lucjusz Nadbereżny.

Prezydent zaznaczył ponadto, że powiat również wspierał miasto w podobnych sytuacjach. Dodał przy tym, że obecnie prowadzone są rozmowy, które mają zakończyć się przekazaniem tego majątku na rzecz miasta.

Głos w tej sprawie zabrali także inni radni, których opinie w tej kwestii były zarówno pozytywne, jaki i negatywne. Ostatecznie dyskusje na ten temat zakończono na wniosek radnego Dariusza Przytuły. Później odbyło się głosowanie.

Za przyjęciem uchwały w sprawie zamiany gruntów głos oddało 15 radnych, 3 osoby były przeciwne (Franciszek Zaborowski, Mariusz Bajek, Łukasz Warchoł), 1 osoba wstrzymała się od głosu (Leszek Brzeziński). 4 rajców nie uczestniczyło w obradach.