Uchwała miejska w sprawie maseczek niepotrzebna

W poniedziałek 20 kwietnia spotkają się radni rady miasta. Uchwała miejska nakazująca noszenie maseczek jest bezprzedmiotowa, bo istnieje ustawa wyższego rzędu określająca zasady noszenia maseczek z powodu pandemii w Polsce.

Na temat zasadności uchwały miejskiej, w sytuacji, gdy miała powstać ustawa, wypowiadała się już radna Renata Butryn. W Stalowej Woli nakaz noszenia maseczek miał obowiązywać od 24 kwietnia. Maseczki nosimy obowiązkowo już teraz (lub cokolwiek co zasłaniałoby nos i usta). Radna Renata Butryn tłumaczyła, że zakazy i nakazy w ogóle nie są dobre, lepsza jest edukacja i sugestia, że noszenie osłony twarzy jest dla dobra mieszkańców. Zresztą tak robiły inne samorządy. Napisała w tej sprawie pismo do wojewody.

Summa summarum już w poniedziałek radni „odgłosują” uchwałę. W uzasadnieniu projektu czytamy:

Mając na uwadze konieczność zapewnienia bezpieczeństwa epidemiologicznego oraz ograniczenia rozprzestrzeniania się choroby SARS-CoV-2, a także realnego zagrożenia życia lub zdrowia mieszkańców Miasta Stalowej Woli, została podjęta Uchwała Nr XXVI/255/2020 Rady Miejskiej w Stalowej Woli z dnia 8 kwietnia 2020 r. w sprawie nakazu używania maseczek ochronnych na twarz na terenie Miasta Stalowej Woli. W związku z rozpoczęciem przez Radę Ministrów prac legislacyjnych nad uregulowaniem kwestii nakazu używania maseczek ochronnych realizacja przedmiotowej uchwały została wstrzymana. W konsekwencji wydane Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 15 kwietnia 2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii ( Dz. U. z 2020 r., poz. 673), czyni w/w uchwałę bezprzedmiotową, ponieważ zapisy uchwały zostały uregulowane aktem prawnym wyższego rzędu.