Pożar lasu w miejscowości Obojna


Siedem dni strażacy z powiatu stalowowolskiego (i nie tylko) oraz pracownicy nadleśnictwa walczyli z pożarem lasu w miejscowości Obojna. W akcji udział wzięło 194 zastępy w sile 407 strażaków. Spłonęło 52 hektary poszycia i podszycia leśnego.
Informacja o pożarze wpłynęła do stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w czwartek 16 kwietnia br. o godz. 16:39. Zgłaszającym był pracownik Nadleśnictwa Rozwadów, który na ten czas pełnił służbę w punkcie alarmowo dyspozycyjnym. Do zdarzenia zostało zadysponowanych 7 zastępów jednostek ochrony ppoż. W chwili przybycia strażaków do miejsca zdarzenia pożarem objęte było około 5 hektarów powierzchni lasu tj. poszycie leśne, młodnik, drzewostan II klasy wieku. Działania utrudniały warunki pogodowe i terenowe tj. silny wiatr, podłoże torfowe, ukształtowanie terenu, rozległy teren pożaru oraz niska wilgotność ściółki.
Działaniami kierował Komendant Powiatowy PSP w Stalowej Woli bryg. Robert Lebioda, który ze względu na dynamikę rozwoju pożaru do zdarzenia dysponował kolejne zastępy.
Stalowowolscy strażacy zostali wsparci przez strażaków PSP i druhów OSP z takich miejscowości jak: Mielec, Przeworsk, Nowa Sarzyna, Tarnobrzeg, Leżajsk, Nisko, Wydrza, Gorzyce, Trześń, Grębów, Krawce.
Na miejsce zdarzenia przybył również podkarpacki komendant wojewódzki PSP nadbryg. Andrzej Babiec, który przejął dowodzenie. Sytuację udało się opanować w godzinach wieczornych, jednak działania polegające na dogaszaniu pojedynczych zarzewi ognia były prowadzone jeszcze przez 6 kolejnych dni.
Do lokalizacji zdarzenia potrzebnych było 32 pojazdów gaśniczych z jednostek PSP i OSP w sumie 112 strażaków. Straty związane z pożarem są szacowane.
Przewiń do komentarzy










Komentarze