Uważają COVID-19 za bujdę i będą manifestować w obronie wolności

Fot.: Plakat organizatorów

10 października w wielu miastach Polski osoby, które uważają, że pandemia koronawirusa to fikcja, będą publicznie wyrażać swoje poglądy. Manifestacje w Obronie Wolności odbędą się m.in. w Rzeszowie i Stalowej Woli. W niektórych miejscowościach prowadzone są zrzutki na organizację tych wydarzeń, m.in. w stolicy Podkarpacia.

Polskie społeczeństwo, jeśli chodzi o SARS-CoV-2 (wirusa wywołującego COVID-19), dzieli się na kilka grup. Są tacy, którzy nie wychodzą z własnego domu bez maseczek, a nawet rękawiczek. Są też tacy, którzy dostosowują się do obostrzeń sanitarnych, bo tak trzeba i choć z niechęcią, to jednak zakładają maseczkę przed wejściem do sklepu czy restauracji. Trzecią grupę stanowią ci, którzy są zdania, że koronawirus ich nie dotyczy, albo w ogóle nie istnieje. Jest jedynie w wyobraźni władzy lub stanowi tak marginalne zagrożenie, że nie ma się nim co przejmować, a ważniejszą sprawą jest zadbanie o chorujących na raka i inne choroby przewlekłe obywateli, którzy teraz tej opieki w dużej mierze są pozbawieni. Oni też uważają, że wszelakie nakazy związane z pandemią godzą w wolność obywateli i doprowadzą do upadku gospodarki wstrzymując rozwój Polski. Ci ostatni chcą dzielić się swoimi poglądami z resztą społeczeństwa organizując manifestacje w obronie tejże wolności.

Jak czytamy na Facebooku „STOP COVID Stalowa Wola” manifestacja w naszym mieście planowana jest na 10 października na godz. 10:00 przed Halą Targową.

Manifestacja w obronie wolności skierowana do wszystkich, którzy nie zgadzają się na odbieranie nam praw, zamykanie gospodarki oraz blokadę służby zdrowia w imię walki z pandemią- piszą na fb organizatorzy tego wydarzenia.

W stolicy Podkarpacia, Rzeszowie manifestować będzie można na Rynku 10 października o godz. 16:00. Chęć udziału w tym wydarzeniu zgłosiło już ponad 250 osób. W przypadku Stalowej Woli, póki co, chętnych jest niewielu.