Cała Polska ma swojego Kevina, bez którego świąt by nie było, StaloweMiasto ma swojego Mikołaja…
Ho! Ho! Ho! Pamiętajcie, że dla świętego Mikołaja ani odległość, ani zła pogoda, ani nawet szalejące wirusy nie są straszne.
Z dobrych źródeł wiemy, że Mikołaj wraz ze swą świtą grasuje już nad miastem rozglądając się za tymi bardziej i mniej grzecznymi dziewczynkami i chłopcami w różnym wieku. Dziś w nocy będzie, oj będzie się działo. Sypnie prezentami, gruchnie w kominie i wpadnie z hukiem do każdego mieszkania, by zrobić zawieruchę, a na końcu podrzucić szykowną paczuszkę.
Cała Polska ma swojego Kevina, bez którego świąt by nie było, StaloweMiasto ma swojego Mikołaja… A, że my nie zgubimy nikogo przez bożonarodzeniową zawieruchę, to tradycyjnie, bach, bach (a co tam) zapraszamy Was wszystkich na nie mniej, ni więcej, przyjemny i iście wspaniały wywiad z najświętszym ze świętszych… świętym Mikołajem!
Jesteście gotowi? To odpalamy! I oczywiście życzymy Wam wspaniałości, zdrowotności i szczęśliwości!
Komentarze
Przecież to wyrośnięty krasnal.