Od poniedziałku kwarantanna narodowa

Polacy, zresztą nie po raz pierwszy od kilku miesięcy, obudzili się w nowej rzeczywistości. Rozpoczyna się kwarantanna narodowa…

Nieczynne hotele, turystyczne miejscowości bez największych swoich atrakcji (jak chociażby tak popularne o tej porze roku wyciągi narciarskie), zamknięta większość sklepów w galeriach handlowych (dostępne dla klientów jedynie sklepy spożywcze, księgarnie, apteki, drogerie, sklepy z akcesoriami dla zwierząt, niektóre punkty usługowe takie jak np. optyk, poczta, telekomunikacja).

Jakie sklepy będą dostępne dla klientów? Lista nie jest długa, a wciągnięto na nią: sklepy budowlane, wielkopowierzchniowe sklepy meblowe, punkty handlujące częściami do samochodów, gabinety kosmetyczne, fryzjerskie, banki, zakłady ślusarskie, szewskie czy pralnie. Można też pójść do biblioteki i wypożyczyć książkę. Nie można poćwiczyć na siłowni, zagrać w piłkę w hali sportowej, popływać w basenie, chyba, że się jest zawodowym sportowcem i odbywanie regularnych treningów jest niezbędne do utrzymania odpowiedniej formy. Ale do tego trzeba być dodatkowo członkiem kadry narodowej. Pozostali sportowcy formę muszą wyrabiać indywidualnie, we własnych domach, na własnych podwórkach czy na zewnątrz, w miejscach otwartych dla wszystkich.

Wciąż zamknięty jest dostęp do kultury. Nie będzie więc wernisaży, filmów w kinach czy przedstawień w teatrach. Restauracje nadal nie mogą obsługiwać klienta stacjonarnie. Za to jedzenie można kupić na wynos, zamówić z dostawą do domu lub z odbiorem na miejscu. Jeśli ktoś przyjeżdża transportem zorganizowanych do kraju z zagranicy, musi odbyć 10- dniową kwarantannę. Żeby zapobiec przemieszczaniu się obywateli, rząd wprowadził jeden termin ferii zimowych, od 4 do 17 stycznia. Czas ten uczniowie, według zaleceń, powinni spędzić w domach. Wyjść z nich mogą jedynie po godzinie 16:00. W czasie tegorocznych ferii zimowych będzie możliwość organizacji półkolonii jedynie dla uczniów klas I– IV szkoły podstawowej oraz obozów szkoleniowych tylko dla uczniów ze szkół mistrzostwa sportowego, a także oddziałów mistrzostwa sportowego w szkołach ogólnodostępnych. Wielu rodziców, psychologów, pedagogów szkolnych, a także nauczycieli apeluje do rządu o zmianę tej decyzji sugerując, że zatrzymanie dzieci w domach, odcięcie ich od spacerów, bezpośrednich kontaktów z rówieśnikami odbije się negatywnie na ich zdrowiu psychicznym.