Mędrcy świata, gdzie spiesznie dążycie, bo na pewno nie do Stalowej Woli
W tym roku Orszak Trzech Króli odbędzie się, a owszem, ale nie w naszym mieście i nie w takiej formule jak nas przyzwyczajono.
Polska zamknęła się na imprezy masowe, także na te kościelne, a do tej bez wątpienia od dawna należą już największe jasełka uliczne na świecie, które organizowane są w naszym kraju. Stalowa Wola chętnie i licznie brała w nich udział. Wprawdzie nigdy nie udało nam się „zaprosić” do siebie prawdziwego wielbłąda, ale to nie znaczy, że było mniej uroczyście, mniej hucznie i mniej modlitewnie.
W tym roku Covid-19 mocno pokrzyżował nam plany. Na tekturowe korony spojrzymy jedynie z sentymentem w domach (te z zeszłych lat oczywiście), może nawet nie pójdziemy do kościoła, a uroczystości przeżywać będziemy zdalnie, przed ekranami naszych telewizorów. Ci jednak, którzy bardzo chcieliby wziąć udział w Orszakach, mogą pojechać do innych, odległych miejscowości. Te organizujące tegoroczny Orszak Trzech Króli są nieliczne. W naszej okolicy próżno ich szukać. Najbliżej Stalowej Woli są: Biłgoraj, Chrzanów czy Nowa Sarzyna.
Komentarze