Rząd: szczepcie się. Ośrodki zdrowia: ale czym?
To nie jest zamieszanie, to już cyrk na kółkach. Nerwy, bluzgi, telefony z pretensjami i krzyki. Na to narażeni są pracownicy służby zdrowia, którzy bezradnie rozkładają ręce. Pacjenci zdezorientowani nie wiedzą już kogo słuchać…
Rząd zachęca Polaków do szczepienia się przeciwko SARS-CoV-2. I można śmiało powiedzieć, że odniósł sukces, bo coraz więcej Polaków decyduje się na szczepienia. I tu już nie ma mowy o rodzaju szczepionki, o firmie, która je produkuje, ale w ogóle o szczepionkach, których… nie ma.
I tak na przykład stalowowolski szpital szczepionki nie widział na oczy od czwartku. Może przyjdzie dziś, a może jutro. A tymczasem zarejestrowani w systemie ministerialnym seniorzy mają konkretne terminy z konkretną godziną. I co? I nic. Bo choć pielęgniarki czekają niemal ze strzykawką w ręce na szczepionkę, to ta strzykawka wciąż pozostaje pusta, bo nie ma jej czym napełnić. Obrywa się tym na dole, czyli personelowi medycznemu, który przez ostatnie tygodnie zmęczony jest, choć może nie tylko pracą, co głównie krzykami i wyzwiskami jakie płyną pod ich adresem z gardeł zdenerwowanych obywateli. Im też nie jest trudno się dziwić. Pandemia, środki ostrożności, kolejka, czas, stres z powodu szczepienia, a później informacja, że tego szczepienia nie ma. A może ktoś im tę szczepionkę po porostu podebrał? Przecież nikt nie dawałby terminu nie mając wiedzy, że ma szczepionkę. A jednak. Termin jest, szczepionki nie ma. Co zrobić? Mamy tylko jedną radę. Uzbroić się w cierpliwość i nie wierzyć, że wszystko co mówią w szklanym ekranie jest prawdą, a już na pewno nie chodzić po przychodniach nie mając pewności, że jest szczepionka. Raczej posłuchać tego, co mówi się na dole, bo z twardymi faktami nie da się walczyć.
Osoby, które w szpitalu miały mieć podaną drugą dawkę dziś, na pewno jej nie dostaną, bo dostawa szczepionek planowana jest dopiero na 23.02.2021r. (tj. wtorek). Ile ich przyjdzie? Trudno powiedzieć. W telewizji wciąż słyszymy, że producenci szczepionek raczą nas informacjami o wstrzymaniu lub zmniejszeniu dostaw. W razie pytań najlepiej kontaktować się z koordynatorem ds. szczepień - 15 843 32 99, a tymi co mają mieć szczepienie w przychodniach, z tymi przychodniami.
System, który generuje SMS-y potwierdzające termin szczepień nie bierze pod uwagę tego, że do ośrodka zdrowia nie dotarła partia szczepionek, dlatego w ośrodku gdzie powinno odbyć się szczepienie najlepiej tę informację zweryfikować telefonicznie tak, by w razie czego na darmo nie wychodzić z domu i nie stać w kolejce.
Komentarze