Za nami Noc Muzeów
Europejska, globalna impreza, która w dobie koronawirusa zmieniła nieco swój wygląd, stała się okazją do poszerzenia swojej wrażliwości na piękno i sztukę.
To czas, gdy każdy człowiek może wejść do dowolnego, europejskiego muzeum i za darmo rozkoszować się sztuką. Wystawy, stacjonarne i ruchome, plenerowe i okazjonalne, to gratka dla miłośników minionych epok. I choć wciąż dotyka nas wiele ograniczeń spowodowanych covidem, to i tak w tym roku, można było znaleźć coś dla siebie i swojej rodziny i tym samym celebrować Noc Muzeów nie gorzej niż w latach ubiegłych.
W Stalowej Woli w Miejskim Domu Kultury można było obejrzeć meble i przedmioty zgromadzone przez 70 lat w sercu kulturalnym naszego miasta. Podczas „Nocy Muzeów” z tejże kolekcji udostępnione zostały: obraz „Chance in game for two” Ryszarda Winiarskiego, rysunek Grzegorza Rosińskiego oraz zabytkowe meble z 1931 roku, w które wyposażony jest Gabinet Żmudy.
W rozwadowskim muzeum zwiedzający mogli obejrzeć wystawy, posłuchać muzyki, a i wcześniej wybrać się na wycieczkę po zakamarkach historii Parku Lubomirskich w Charzewicach. W wirtualnej przestrzeni odbyły się rodzinne warsztaty inspirowane Japonią. Nie zabrakło też gwiazdy wieczoru! Ze swojego studia na żywo zagrał LIMBOSKI.
Komentarze