10 łóżek udarowych, nowa kardiologia, nowa ortopedia

Image

Powiat Stalowowolski jest dużym powiatem, a co za tym idzie, są duże potrzeby związane z lecznictwem. Najtrudniejsze są sytuacje, gdy brakuje miejsca, sprzętu, a pacjenta trzeba odsyłać do innych placówek medycznych. Są okoliczności, gdy czekać nie można, gdy ta pomoc powinna przyjść natychmiast. Tym bardziej optymistyczny jest fakt, że zbliżamy się wielkimi krokami do zakończenia pewnej inwestycji, inwestycji ważnej z punktu widzenia zarówno pacjenta, jak i personelu medycznego.

- Toczą się prace wykończeniowe na dawnym OIOM-ie, gdzie będziemy chcieli do końca roku oddać 2 sale udarowe na 10 łóżek udarowych. To jest ta inwestycja oczekiwana przez długie lata, bo mieliśmy tylko 4 łóżka udarowe. To była niewystarczająca ilość. Bardzo często pacjenci byli odsyłani do innych szpitali, do Sandomierza na przykład- mówi starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny.

To inwestycja niezwykle istotna. Wiele osób przecież potrzebuje specjalistycznej opieki. Dzięki nowej sali udarowej w stalowowolskim szpitalu, będzie można szybciej rozpocząć leczenie pacjentów udarowych.

- Jak skończymy prace wykończeniowe na dawnym OIOM-ie, myślę, że całkowicie zabezpieczymy naszych pacjentów, którzy doznają udaru i będziemy mogli szybko zadziałać, bo tutaj najbardziej liczy się czas- mówi starosta.

Ale to nie koniec dobrych zmian w naszej lecznicy.

- Jesteśmy też na progu rozstrzygnięcia przetargu na nową kardiologię zachowawczą i nową ortopedię. Chcielibyśmy żeby do końca lutego przyszłego roku te dwa oddziały zostały oddane do użytku z wyposażeniem. W tej chwili czekamy na sprzęt. Złożyliśmy już wniosek i czekamy na sprzęt na kwotę około 3 mln zł na oddany niedawno OIOM. Prowadziliśmy OIOM na sprzęcie, który do tej pory posiadaliśmy- mówi Janusz Zarzeczny.

Wiele się więc dzieje, a jak zapowiada starosta, to jeszcze nie koniec zmian. W perspektywie czeka nas gruntowna analiza obiektu, a co za tym idzie, inwestycje będą prowadzone w całym szpitalu tam, gdzie są konieczne. Będziemy sięgać oczywiście po środki zewnętrzne.

- Otwierają się ogromne możliwości, bo nowa perspektywa unijna daje nam ogromne możliwości. Nie zamykamy więc działalności w szpitalu. Wprost przeciwnie, otwieramy się na nowe inwestycje. Chciałbym żeby cały nasz szpital wyglądał tak, jak wygląda nowy pawilon, żeby sale były z węzłami sanitarnymi, żeby w każdej sali była klimatyzacja. To jest przyszłość naszego szpitala. Myślę, że w perspektywie paru lat ten szpital będzie tak wyglądał- mówi Janusz Zarzeczny.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =