Radni SPS z pytaniami w spółce miejskiej
Podczas jednej z lipcowych sesji Rady Miasta dowiedzieliśmy się, że Miejski Zakład Komunalny wypracował zysk 11,7 mln zł brutto (9,664 mln netto). Wówczas to radny Damian Marczak spytał prezesa Radosława Sagatowskiego skąd taki wynik.
Więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ.
Damian Marczak i Andrzej Szymonik uznali, że sami, jako ci wybrani przez mieszkańców do Rady Miasta przedstawiciele Stalowej Woli, sprawdzą co w trawie piszczy. W tym celu, 9 sierpnia br. odwiedzili prezesa MZK. O tym czego się dowiedzieli radny Damian Marczak napisał na swoim Facebooku.
- Informacja o niespełna 12 mln zysku, jaki wykazała spółka w zeszłym roku, wzbudziła ambiwalentne odczucia. Owszem, chcemy, aby wynik finansowy MZK był jak najlepszy, ale zysk związany jest z rekordową wysokością podwyżek jakie miały miejsce w zeszłym roku. 118% czyli ponad dwukrotny wzrost opłat spowodował, że MZK wzbogaciła się o ponad 6 mln złotych. W dużej części kosztem mieszkańców Stalowej Woli. Prezes Sagatowski tłumaczy, że znaczna cześć zysku pochodzi z optymalizacji procesu segregacji śmieci - ciekawy jestem co na temat tej optymalizacji sądzą pracownicy pracujący przy segregacji (proszę o Wasze opinie o obecnych warunkach pracy) Kolejne miliony dla MZK, na które zrzucili się nasi mieszkańcy pochodzą głównie z komunikacji miejskiej oraz utrzymania zieleni miejskiej (rekordowe dotacje z budżetu miasta). Moim zdaniem to zadłużanie miasta kosztem wyniku spółki. Profit z każdej z tych działalności wynosi około 10%. Pamiętam, jak zbulwersowany podwyżkami w 2013 roku był ówczesny radny Lucjusz Nadbereżny mówiący wręcz o łupieniu mieszkańców! Jak wiec nazwać to, co dzieje się obecnie? Jesteśmy „łupieni” z kilku stron. Po pierwsze, poprzez źle oszacowane, zawyżone stawki za wywóz śmieci. Po drugie, poprzez drenowanie budżetu miasta zbyt wysokimi dotacjami na komunikację miejską i utrzymanie zieleni. Po trzecie, ta sama spółka finansuje inną spółkę miejską PSA Stal Stalowa Wola - w jakiej wysokości, niestety tej informacji nam nie udzielono. Pilnie składam interpelację w tej sprawie i dopytam zarówno o umowy reklamowe, jak i inne umowy pomiędzy tymi spółkami- pisze Damian Marczak.
A jaka jest Wasza opinia w ej sprawie?
Komentarze