Są pieniądze na rewitalizację Placu Piłsudskiego. Czy zmiany zadowolą wszystkich?

Image

Szacuje się, że rewitalizacja Placu Piłsudskiego wyniesie około 30 mln zł. Miasto pozyskało aż 27 mln zł na ten cel. Inwestycja ma być realizowana w systemie Zaprojektuj i wybuduj.

Okoliczni mieszkańcy chcą drzew za wszelką cenę

Zanim przetarg na to zadanie zostanie ogłoszony, planowane są konsultacje z mieszkańcami. Wtedy też zostaną wypracowane rozwiązania dotyczące przyszłości Placu Piłsudskiego. Dotychczas w sprawie rewitalizacji tego terenu najwięcej do powiedzenia miały osoby, które mieszkają po sąsiedzku. Oczekują one przede wszystkim, aby zachować istniejący drzewostan, wykonać nowe nasadzenia. Zależy im na tym, aby w sąsiedztwie torów znajdowały się drzewa o niskich koronach, co będzie tworzyć ekran akustyczny od głośnego ruchu pociągów. Nie chcą aby ten teren był nadmiernie wybetonowany. Sprzeciwiają się także zmianie przebiegu ulicy 1 Sierpnia, bo konieczna byłaby wycinka drzew. Są oni przekonani, że nowy przebieg drogi byłby niebezpieczny dla pieszych i kierowców oraz zwiększyłby emisję smogu przez spaliny, kurz i hałas.

- Jak gdyby fundamenty tego projektu to pozostawienie zieleni, która jest na Placu Piłsudskiego i dodanie nowej, zmiana przebiegu drogi (jej funkcjonalność) tak, aby ten plac był dostępny dla osób niepełnosprawnych, ale również aby pojawiły się tam obiekty architektury, która nawiązuje do historii miasta Stalowej Woli, jak również wyznacza jej nowoczesne spojrzenie na przyszłość w taki symboliczny sposób łącząc pewne okresy w historii miasta Stalowej Woli, stwarzające miejsce dla kawiarenek, miejsc spotkań, ale również kultury, działalności społecznej na Placu Piłsudskiego- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Zamknąć ulicę 1 Sierpnia dla ruchu pojazdów? Prezydent mówi „tak”

Istotną kwestią dotyczącą przebudowy Placu Piłsudskiego jest przebieg ul. 1 Sierpnia. Należy poważnie zastanowić się nad tym, czy zamknąć drogę, aby teren ten tworzył spójną całość, czy lepiej by było gdyby przebieg drogi został zmieniony i prowadził obok torów, mimo, że nie podoba się to z okolicznych bloków? Biorąc pod uwagę, że przy ul. 1 Sierpnia znajduje się biurowiec, w którym swoją działalność prowadzi wiele firm, zamknięcie drogi może wydawać się złym pomysłem. Jest to także droga dojazdowa do sklepów, fryzjera, dwóch szkół i pod wiadukt, gdzie mieści się parking. Po drodze są też zakłady pracy, Rupieciarnia i nasza redakcja. Wprawdzie dotrzeć w te miejsca można „naokoło”, to jednak ul. 1 Sierpnia jest ważna z punktu widzenia komunikacyjnego miasta. Zachęcamy do wzięcia udziału w naszej sondzie i wypowiedzenia się co do przebiegu drogi.

- Jeżeli chodzi o moją rekomendację, to ta droga powinna być na wysokości Placu Piłsudskiego zamknięta i mieć tylko i wyłącznie przejazd techniczny dla służb i awaryjny, ewentualnie dla służb ratunkowych. Na co dzień cała przestrzeń do torów kolejowych powinna być oddana dla mieszkańców, dla spacerowiczów tak, aby tam nie było pojazdów, aby tam nie było parkingów. I wtedy to miejsce odzyskamy dla mieszkańców, wtedy będziemy mogli mówić, że jest to plac miejski o dzisiejszych europejskich standardach, oddany dla mieszkańców, a nie dla samochodów- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Na koncert, przedstawienie, do kina pójdziemy „z buta”?

Jeśli na Placu Piłsudskiego zostanie zlikwidowany parking, to ci, którzy będą chcieli przyjechać do Miejskiego Domu Kultury będą zmuszeni do parkowania pod wiaduktem lub w rejonie rynku. Dla osób niepełnosprawnych, starszych, słabszych skończy się pewna era kultury w MDK. Do tego trzeba dodać, że również kino przestanie być atrakcją. Do Heliosa wszak podjechać można pod sam próg, nie wspominając o większym wyborze repertuaru. Będzie więc to cios w stalowowolską kulturę. Takie opinie docierały już do nas wcześniej. Jeden z Czytelników spytał wprost, po co zamykać drogę łącząc Plac Piłsudskiego z dzikim parkingiem, kiedy w mieście imprezy przed MDK odbywają się jedynie kilka razy w roku. Czy tworzenie kawiarni w sytuacji, gdy wiele punktów gastronomicznych w mieście zamyka się ledwo kilka miesięcy po powstaniu ma sens? Jak napisał inny Czytelnik, można odnieść wrażenie, że u nas dobrze się mają jedynie pizzerie i kebaby. Jeszcze inny Czytelnik w mailu do nas zastanawiał się, czy tak małe miasto, które traci mieszkańców, potrzebuje nowych kawiarenek z ciastem i kawą? W końcu do Kazimierza czy Krakowa nam wciąż daleko, a cukierni u nas dostatek.

Plan na tę inwestycję jest taki, że w 2022 roku prowadzone będą prace projektowe, z kolei prace budowlane ruszyłyby w 2023 roku i potrwałyby do 2024 roku.

Nic o nas, bez nas, weźcie więc udział w sondzie i powiedzcie jakie jest Wasze zdanie w tym temacie. Chcecie zmian, czy wprost przeciwnie, uważacie, że w Stalowej Woli powinien powstać gigantyczny spacerniak na miarę wielkich miast?

SONDA

Jak powinna przebiegać ul. 1 Sierpnia?

- Tak jak dotychczas- bez zmian

- Wzdłuż torów kolejowych

- Place połączyć, a 1 Sierpnia wyłączyć z ruchu

- Jest mi to obojętne

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =