Booster i rośniesz lepiej niż na drożdżach!

Materiał zewnętrzny Image

Somatotropina, czyli hormon wzrostu to suplement, który docenią wszystkie osoby aktywne fizycznie. Szczególnie przydaje się u sportowców zajmujących się sportami siłowymi.

Prawidłowa dieta i regularne treningi to dobry sposób, aby utrzymać dobrą sylwetkę, a także zwiększyć siłę i wytrzymałość. Czasami pojawiają się przestoje, które pomimo zaangażowania ciężko przebić. Tego typu przeszkody można pokonać, stosując odpowiednią suplementację. Połączenie zbilansowanych posiłków z aktywnością fizyczną i dołożenie boosterów to bezcenne wsparcie w przezwyciężaniu własnych barier.

Czym dokładnie jest booster?

Hormon wzrostu (GH) jest białkiem, które nazywane jest najbardziej anabolicznym hormonem w organizmie człowieka i występuje naturalnie. Produkują go komórki przedniego płata przysadki mózgowej, a w skład GH wchodzi aż 191 aminokwasów.

Po suplement chętnie sięgają profesjonalni sportowcy. Duża intensywność treningów i zawodów to znaczne obciążenie dla organizmu. W utrzymaniu dobrej formy pomaga masa mięśniowa, która daje siłę i poprawia wytrzymałość. Do jej budowy wykorzystuje się boostery, które wspierają rozrost tkanki łącznej, redukują tkankę tłuszczową, a także przyśpieszają regenerację. Wśród suplementów zaliczanych do hormonów wzrostów zalicza się aminokwasy: argininę, lizynę i ornitynę, a także różnego rodzaju ekstrakty roślinne.

Historia z boiska

Sposób odżywiania, rodzaj i częstotliwość suplementacji, a także metody treningów i taktyka, są owiane tajemnicą w każdej dyscyplinie. Nie inaczej jest w piłce nożnej. W Lidze Mistrzów w sezonie 2019/2020 w finale spotkali się Bayern Monachium i Paris Saint-Germain. Mecz zakończył się zwycięstwem Bawarczyków 1:0 po trafieniu do siatki Kingsleya Comana. Wielu obserwatorów zwróciło uwagę nie tylko na sam triumf, ale i tężyznę fizyczną piłkarzy.

Nieaktywni już zawodnicy, eksperci i lekarze związani z futbolem dostrzegli geniusz trenera Hansa-Dietera Flicka, ale także pracę całego sztabu. Piłkarze w ciągu kilku miesięcy poprawili swoją tężyznę fizyczną, a ich sylwetki stały się bardziej atletyczne. Zestawiano zdjęcia Roberta Lewandowskiego z czasów gry w BVB i w barwach Bayernu tuż po finale. Nie inaczej było z Leonem Goretzka, którego wątła sylwetka na jednym zdjęciu, kontrastowała z pucharem Ligi Mistrzów w rękach. U obu zawodników przykuwała wzroki masa mięśniowa.

Sportowy dbają zwykle o swoją dietę i treningi, a mimo tego trudno u wielu z nich trudno doszukiwać się atletycznych rysów. Nie jest to wymagane, aby grać na najwyższym poziomie, ale z pewnością nie zaszkodzi. Jedna z teorii zakłada, że to zbudowanie masy mięśniowej, która wzmocniła organizmy piłkarzy, znacząco pomogła przetrwać trudy rywalizacji na wielu frontach jednocześnie. Dlatego też Bayern sięgnął po wiele prestiżowych nagród.

Hormon wzrostu to jedyna droga?

Tak jak bieganie postacią na ekranie komputera nie pomoże Ci wygrać maratonu, tak losowe stosowanie suplementów, brak diety i absencja treningowa nie pomogą w zbudowaniu masy mięśniowej i nie poprawią wytrzymałości. Ważne jest, aby działania były przemyślane i wsparte wiedzą oraz doświadczeniem. W osiągnięciu zadowalających rezultatów pomoże trener personalny, dietetyk i Ty, pod warunkiem, że poszerzysz swoją wiedzę w dyscyplinie nazywanej dietetyką. Niech moc będzie z Tobą!

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =