Reaktywacji Straży Miejskiej nie będzie?

Choć ilość aktów wandalizmu i dewastacji na terenie Stalowej Woli nie zmalała, włodarz miasta zrezygnował z planów reaktywacji Straży Miejskiej.

O pomyśle dotyczącym powołania Straży Miejskiej prezydent Lucjusz Nadbereżny mówił podczas czerwcowych obrad Rady Miejskiej w ubiegłym roku. Dyskutowano wtedy bardzo dużo o tym, jakie koszty ponosi miasto w związku z niszczeniem mienia publicznego.

- Brak Straży Miejskiej w Stalowej Woli powoduje, że miasto Stalowa Wola, pomimo że ma monitoring wizyjny na naprawdę bardzo wysokim poziomie, nie ma narzędzia szybkiej reakcji. Straż Miejska byłaby dedykowana do działań związanych z ochroną mienia, dyscyplinowaniem, przeciwdziałaniem dewastacji, zakłóceniem porządku na terenie miasta Stalowej Woli. Zgłaszam to, jako temat do dyskusji na forum Rady Miejskiej, ale również czynię to publicznie, aby to była dyskusja na forum miasta Stalowej Woli- mówił w czerwcu br. Lucjusz Nadbereżny.

Głosy mieszkańców, jak również radnych w tym temacie były podobne. Większość osób była przeciwna temu pomysłowi. W sondzie, którą przeprowadziliśmy tylko 15,9% internautów wypowiedziało się „za” reaktywacją Straży Miejskiej. 4,3% głosującym było to obojętne. 79,8% internautów była przeciwna temu pomysłowi.

Kilka miesięcy później, również w czasie obrad Rady Miejskiej, prezydent miasta wrócił do tego tematu. Powiedział, że „na mieście” podeszło do niego starsze małżeństwo i poruszyło temat przywrócenia Straży Miejskiej.

- Ci państwo przypomnieli mi rozmowę, którą odbyliśmy w kampanii wyborczej, pod namiotem, kiedy oni zadali mi pytanie, czy będzie kiedyś powołana ponownie Straż Miejska. Przypomniałem sobie tych państwa i tę rozmowę. Powiedziałem, że nie mam planów i że nie będzie powołana Straż Miejska w Stalowej Woli. Ci państwo mi to przypomnieli. Dziękuję publicznie temu państwu za przypomnienie tego, to dla mnie najważniejszy i najbardziej istotny głos. Chociaż takie plany były dzisiaj, mogę w tej debacie budżetowej jednoznacznie powiedzieć, że się wycofuję dotrzymując swoich zobowiązań składanych również w kampanii wyborczej, że Straż Miejska nie będzie funkcjonować na terenie Stalowej Woli- mówił w czasie ostatniej sesji RM Lucjusz Nadbereżny.

Choć temat powołania Straży Miejskiej został zakończony, to jednak sprawa niszczenia i dewastacji placów zabaw, rowerów miejskich, elementów małej architektury w dalszym ciągu pozostaje. Co zrobić żeby nasz mały świat był bezpieczniejszy?