Budowa parkingów tylko za zgodą mieszkańców, czyli… nie ma wycinki, nie ma parkingów

Image

Tak jak w przypadku ulicy Wyszyńskiego, tak i na Okulickiego budowa nowych parkingów nie zostanie zrealizowana, jeśli zgody na to zadanie nie dadzą sami mieszkańcy.

Na początku stycznia pisaliśmy o interpelacji radnego Dariusza Przytuły w sprawie remontu niewielkiego odcinka Okulickiego przy bloku nr 22 oraz budowie parkingu na tej właśnie ulicy. Kierowcy od dawna narzekają na stan nawierzchni jezdni. A ta jest mocno podziurawiona i wymaga pilnej naprawy. Nie dziwić powinien więc fakt, że co jakiś czas przy drodze pojawi się jakiś zagubiony kołpak od samochodu. Do radnego trafiła pisemna odpowiedź w tej sprawie. Wynika z niej, że jeszcze w tym roku zostanie wykonany remont nawierzchni zjazdu z wiaduktu (odcinek w stronę Hali Targowej). Środki na ten cel będą pochodzić z budżetu miasta w ramach remontów bieżących. Zupełnie inną kwestią jest sprawa wykonania parkingów wzdłuż całej drogi. Choć bez wątpienia skorzystaliby na tym mieszkańcy bloku Okulickiego 22, jak również osoby robiące w tej okolicy zakupy, to sprawa nie jest taka prosta. Dlaczego?

Rozbudowa miejsc postojowych wymaga przygotowania dokumentacji projektowej oraz uzyskania pozwolenia na budowę. Rozpoczęcie tych prac wymaga wcześniejszego uzyskania zgody mieszkańców przyległego budynku na częściowe zajęcie nieruchomości przyblokowej i wycinkę drzew. W przypadku pozytywnej opinii zostanie przygotowana wycena prac i zgłoszenie zadania do budżetu miasta w ramach ewentualnych oszczędności na realizacji zadań zapisanych w budżecie miasta- czytamy w odpowiedzi na interpelację radnego.

Temat wycinki drzew pod budowę parkingów zawsze wzbudza wiele emocji i w tym przypadku może być podobnie. Czy parking zatem powstanie?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =