Co dalej z parkingiem przy Justynie?

Radny Mariusz Bajek zwrócił się do prezydenta miasta z interpelacją w sprawie zmiany organizacji pracy parkingu przy sklepie Społem „Justyna”. Teraz na tę interpelację otrzymał odpowiedź.

- Wnioskuję o wyrażenie zgody na ustawienie znaku zakazu parkowania (nie dotyczy klientów sklepu) we wjeździe na teren parkingu przed sklepem „Justyna” przy ulicy Poniatowskiego 26A. Zakaz ten będzie dotyczył tylko w godzinach pracy sklepu. W pozostałych godzinach parking powinien być ogólnodostępny. Rozwiązanie to będzie korzystne dla klientów sklepu, którzy często nie mogą zrobić zakupów z powodu braku miejsca na pozostawienie samochodu- pisał w interpelacji radny Mariusz Bajek.

Przypomnijmy, że wspomniany parking to niewielki placyk przed sklepem znajdującym się na ulicy Poniatowskiego. Został wybudowany ze środków Spółdzielni „Społem” za zgodą władz miasta w 1996 roku. Widnieje on w ewidencji środków trwałych Spółdzielni, od których co roku odprowadzane są podatki do kasy miasta.

W tej sprawie, podczas obrad Rady Miejskiej, głos zabrał prezydent Stalowej Woli. Jak podkreślił w tym temacie powinien zostać wypracowany najlepiej jakiś kompromis. Nie jest tajemnicą, że w tamtym rejonie bardzo brakuje miejsc postojowych. Wielu mieszkańców do niedawna pozostawiała auta na parkingu Lidla, ale teraz nie jest to już możliwe, ponieważ wprowadzono parkometr i ograniczenie w czasie postoju.

”Odpowiadając na interpelację w sprawie parkingu przed sklepem Justyna przy ulicy Poniatowskiego 26A, Wydział Mienia Gminnego i Gospodarki Lokalami Urzędu Miasta Stalowej Woli informuje, że na terenie Stalowej Woli przedsiębiorcy dzierżawią nieruchomości gminne na cele parkingowe związane wyłącznie z prowadzoną działalnością gospodarczą odpłatnie. Dzierżawcy na własny koszt dokonują przygotowania terenu dzierżawionego pod parking zgodnie z wymogami prawa budowlanego, bez możliwości ubiegania się o zwrot kosztów poniesionych na zagospodarowanie nieruchomości”- czytamy w interpelacji.

Jak zasugerowano najlepszym rozwiązaniem by było „ustawienie znaku zakazu parkowania (nie dot. klientów sklepu), który obowiązywałby w godzinach pracy sklepu. Czy można taki znak postawić przy sklepie Społem należy wpierw szczegółowo przeanalizować czy pod względem technicznym jest to możliwe, a ponadto, czy sklep Społem będzie zainteresowany ponoszeniem kosztów związanych z utrzymaniem terenu, korzystając z parkingu tylko w godzinach otwarcia sklepu”.