Budżet Obywatelski Waszym okiem

Image

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta rozmawiano na temat budżetu obywatelskiego. Taki budżet będzie funkcjonował, ale tylko w zakresie zieleni. Innego nie będzie. Co Wy na to?

O takim budżecie obywatelskim z prawdziwego zdarzenia mówi już od kilku lat radny Dariusz Przytuła. Od razu zaznaczamy, że w naszym mieście nie będzie czegoś takiego jak budżet obywatelski, czyli nie będzie wydzielonej puli pieniędzy, o której decydowaliby sami obywatele wybierając takie inwestycje, które ich zdaniem są najpotrzebniejsze. Swoje propozycje co do zmian na osiedlach i ulicach można jedynie zgłaszać swoim radnym bezpośrednio, albo wyrażać swoje opinie podczas spotkań z prezydentem. Włodarz miasta uważa, że to w zupełności wystarczy.

Budżety obywatelskie funkcjonują w wielu miastach Polski. Przypomnijmy, że jako pierwszy wprowadził go samorząd Łodzi. Później w ślad za nim poszły także inne miasta małe i duże m.in.: Rzeszów, Krosno, Tarnobrzeg, Jasło, Przemyśl, Jarosław, Warszawa, Częstochowa itd. Tam odbywa się głosowanie na poszczególne propozycje i te z najwyższą liczbą głosów wdrażane są w życie. Obywatele mają poczucie, że coś zależy od nich.

U nas, jak już wspomnieliśmy, nie będzie budżetu obywatelskiego, ponieważ prezydent uważa, że jest niepotrzebny.

- Budżety obywatelskie, zgodnie z przepisami, w miastach na prawach powiatu i w większych ośrodkach miejskich już funkcjonują. Ja nie ukrywam sceptycyzmu dotyczącego budowy chodników czy innych inicjatyw w tym zakresie. Niezmiennie uważam, że tego typu decyzje powinny być podejmowane w ramach konsultacji z mieszkańcami, ale przez Radę Miejską i przez prezydenta w ramach działań budżetowych. W takim głosowaniu bardzo często miejsca o mniejszej liczbie mieszkańców mogą po prostu obiektywnie przegrywać takie głosowania i wtedy jest takie łatwe wytłumaczenie, no nie zrobimy wam tej ulicy, nie zrobimy wam tego oświetlenia, nie zrobimy wam tego chodnika, bo nie wykazaliście odpowiedniego głosowania. Inne projekty cieszące się większą liczbą osób bezpośrednio zainteresowanych, mogą zwyciężać, stąd moje takie dość sceptyczne podejście do klasycznego budżetu obywatelskiego- mówił na sesji prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Będzie więc tylko Zielony Budżet Obywatelski, w ramach którego do rozmów na temat naszej zieleni będą zaproszone organizacje pozarządowe i mieszkańcy, w zakresie projektu norweskiego i pod okiem nowo powołanego wydziału miejskiego Rozwoju Lokalnego.

Tymczasem, jak wynika z naszej sondy, w której wzięliście udział 64% mieszkańców Stalowej Woli chciałoby budżetu obywatelskiego. 20,6% uważa, że jest niepotrzebny, a 15,4% nie ma zdania w tym temacie.


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =