Wiosna, WioSNA, WIOSNA!!!!!!

Tak, tak, to dzieje się naprawdę. Za oknem wreszcie „na plusie”, wszystko rośnie, kwitnie i próbuje przebić się przez chłodną jeszcze ziemię. Za chwilę matka Natura nie da już rady powstrzymać eksplozji zieleni. Cudownie, prawda?!

Astronomiczna i kalendarzowa wiosna nie idą wprawdzie w parze, ale kto by się tam spierał o drobiazgi. Najważniejsze, że jest, że pędzi wręcz, że przynosi nadzieję i ociepla serca podrażniając nasze oczy pięknem. A Wy przy okazji ostatniego konkursu zasypaliście nas przepięknymi zdjęciami kwiatów i zielonych zaułków miasta. Cieszymy się, że macie nie tylko dobre oko, ale i tę wrażliwość, która pozwala Wam zobaczyć więcej.

Cieszycie się na przyjście wiosny?

Zdjęcia: Czytelnicy.