Książki do edukacji wczesnoszkolnej - jakie warto kupić dla dziecka?

Edukacja wczesnoszkolna jest niesamowicie istotna w kwestii rozwoju naszych pociech. Z tego powodu warto kupić im książki, które pomogą rozwinąć mózg. Warto dowiedzieć się, jakie pozycje są szczególnie polecane w kwestii edukacji wczesnoszkolnej.

Seria „Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai”

W tych książkach została zawarta opowieść o parze dziecięcych detektywów - Lassem oraz Ma - którzy rozwiązują wszelakie zagadki. Warto zaznaczyć, że książki tej serii są na tyle krótkie, iż dziecko może je przeczytać praktycznie za jednym razem i to bez większych problemów. Pozycja ta jest na tyle ciekawa, że nasza pociecha zainteresuje się książką i będzie czytać ją z przyjemnością. Jeśli mowa o głównych bohaterach, to szukają oni wskazówek oraz ćwiczą się w dedukcji. Trzeba też zwrócić uwagę na fakt, że każda historia z tej serii ma podobną strukturę. Mamy w nich tajemnice, a detektywi podejrzewają najpierw jedną osobę, następnie zdobywają nowe informacje, które przyczyniają się do rozpoznania świadka jako przestępcy. Należy podkreślić, że książki z tej serii są bardzo bogate w ilustracje, które mogą skutecznie przyciągnąć dziecko do czytania ich. Seria wyróżnia się lekką formą oraz treścią. Ponadto może służyć jako wstęp do bardziej ambitnych książek. Warto swojemu dziecku kupić książki z tej serii.

„O ósmej na arce”

Książka ta nie jest serią i opowiada historię trzech pingwinów żyjących w czasach biblijnego wielkiego potopu. Dzieci bardzo lubią tę pozycję i skradła ona serca nie tylko małych czytelników, ale także i dużych. Najmłodsze pociechy lubią tę książkę, ponieważ napisana jest kreskówkowym językiem. Jeśli mowa o starszych czytelnikach, to docenili oni rozważania głównych bohaterów o moralności bądź istnieniu Boga. Warto zaznaczyć, że zabiegi zastosowane w tej pozycji kojarzyć się będą ze współczesnymi filmami animowanymi. Często wrzucane są żarty, które zostały skierowane do dzieci. Jest to świetny tytuł książki do edukacji wczesnoszkolnej!

„Hihopter”

Często bywa tak, że szkoły różnią się od siebie. To samo tyczy się klas. Ciężko znaleźć dwoje takich samych dzieci nie znajdziemy. Autorka tej książki w bardzo trafny sposób opisała uniwersalne zależności zachodzące w szkolnej zerówce. Pokazała idealnie, w jaki sposób najmłodsze pociechy budują samoocenę, a także relacje z otoczeniem. Krótkie historie dzięki pierwszoosobowej narracji bardzo głęboko weszły w przeżycia wewnętrzne bohaterów. Ponadto świetnie przedstawiają ich różne interpretacje zdarzeń. Oczywiste jest to, że dzieci nie są złośliwe same z siebie, tylko z tego powodu, iż coś sobie tym kompensują. Trzeba też wspomnieć o tym, że dzieciaki nie chcą być niegrzeczne, po prostu mają nieco rozbieżne z rodzicami cele, a także priorytety. Często się boją, a nierzadko i wstydzą. Dzieci ponadto często nie potrafią nazwać tego, co czują. Wszelkie trudności osobiste dzieci warto analizować na podstawie tego co dzieje się w tej książce. O wiele łatwiej będzie rozmawiało się o książce niż o tym, co dziecko znowu przeskrobało w szkole. Sprawa będzie o wiele łatwiejsza nie tylko dla dziecka, ale i dla rodzica.